- O mój Boże - mówi Bob - A jaka jest dobra wiadomość?
I nie ma w tym żadnej nieprawidłowości :) Pyta Pan o krytykę, co by było gdyby...?
hehe dobre:) A ja przytoczę mój ulubiony a zarazem jedyny, który potrafię opowiedzieć i nie spalić.
Po dłuższej chwili, gdy już z powrotem zajęli miejsca w autokarze, kierowca pyta głośno: – Czy kogoś nie brakuje?
– pyta notując coś w szpitalnej karcie. - Tak, ale zrobiło mi się słabo, więc wróciłam do łóżka.
Nie mogłem jednak rozpoznać ile było chłopców a ile dziewczynek, dzieci były ubrane w kolorowe spodnie i swetry a włosy miały wszystkie ostrzyżone na ...
@przemekk - z tym moim strachem, to jest różnie.
Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.