Żeby to zrobić, będę musiał zamknąć się na strychu z kartonem fajek na dwa tygodnie.
Instynktownie włożył fajkę do ust.
Skręciłem znowu w lewo i wypadłem za drugi zakręt.
Dzisiaj kolejny fragment, tym razem z opowiadania Jacka Piekary, Artur Potter Lwie Serce Starzec miał brodę koloru światła księżyca i tej samej barwy...
Zanim odebrała połączenie, rozejrzała się czujnie po parkingu: dwa puste radiowozy, trochę czerwonej taśmy z napisem "policja" rozciągniętej tu i ówdz...