Nie gadaj Elen, filmowy jest boski.
Na litość boską, Vemona :( Uważaj co piszesz, teraz będzie że nie tylko o posladkach gadamy ale również o jądrach :D umarlam :D
:P Na litość boską nie mamy po dwanaście lat, chyba nie chodzi o komcianie do upadłego, bo ja chyba bym tylko na blogu siedzieć musiała.
Boska Anka wpatrywała się w swe dziecię bez wyrazu.
To nadal jest aktualne.
Chirurdzy — oglądałam tylko i wyłącznie ze względów zawodowych powiązań, moje koleżanki i koledzy śledzili, więc jak chciałam z nimi gadać, musiałam n...