Macie tak nieraz, że widzicie jakąś książkę i od razu chcecie ją przeczytać? Ja tak miałam w przypadku powieści naszej polskiej autorki Anny Szafrańskiej pt. ”Powiedz tak!”. Nie mam pojęcia co przyciągało mnie do tej pozycji – imponująca oprawa graficzna? A może moje podekscytowanie wzbudziło to, iż kilka miesięcy temu czytałam pierwszą część tej duologii i zakochałam się w tej historii. Początkowo podchodziłam do niej sceptycznie, ale gdy tylko poznałam uroczą Stefanię, moje nastawienie diametralnie się zmieniło. „Właśnie tak!” oceniałam na mocną siódemkę, a jak było tym razem? Czy zakochałam się w kontynuacji?
Miłość to nie wszystko. Trzeba jeszcze zdobyć sympatię rodziny... Wygląda na to, że Stefania w końcu odnalazła swoje miejsce na ziemi. Zdecydowała się na przeprowadzkę do Drzewicy, przyjęła oświadczyny Michała i stworzyła prawdziwą, rodzicielską więź ze swoją pasierbicą, małą Melanią. Tymczasem na kilka godzin przed uroczystym przyjęciem zaręczynowym w domu Michała pojawia się jego siostra, która najwyraźniej nie pała do Stefanii sympatią. Niechęci do kandydatki na synową nie kryją także rodzice Michała. A to dopiero początek problemów, które mogą okazać się początkiem końca tego związku.
Wiecie co? Nie wiem co się ostatnio dzieje na rynku czytelniczym, ale ostatnimi czasy trafiam na same dobre książki. Znowu chciałabym ponarzekać na przeczytaną książkę, wytknąć błędy autorce i nie przywiązywać się do bohaterów, ale nie mogę tego zrobić. Muszę i chcę być uczciwa wobec moich czytelników i siebie. Dlatego znowu opowiem Wam o fantastycznej książce idealnej na jesienne wieczory. Kilka tygodni temu skończyłam czytać "Powiedz tak" i zauroczyłam się w tej historii. Na początku myślałam, że będzie to zwykła pozycja obyczajowa, którą szybko przeczytam i w mig odłożę, ale troszeczkę się pomyliłam. Po pierwsze teraz po przeczytaniu powieści Pani Ani nie zaliczyłabym jej do pozycji z tego gatunku, lecz do bardzo dobrej pozycji z nurtu new adult. Może źle robię, ale moim zdaniem ta historia idealnie pasuje do tych klimatów. Po drugie z całą pewnością nie jest to przewidywalna i łatwa historia do rozgryzienia. Czytałam tę powieść i nie wiedziałam co może mnie czekać na kolejnych stronach. Nie miałam pojęcia w którą stronę pójdzie kreacja Michała i czy zawalczy o kobietę swojego życia. O jego siostrze nawet nawet nie wspomnę, bo był to totalnie czarny i zły charakter! Jak można tak knuć przeciwko swojej przyszłej szwagierce? Przecież od pierwszej chwili było widać, że Stefania kocha Michała i swoją pasierbicę! Byłam strasznie ciekawa jak zakończy się historii tych dwojga. Czy będą razem? A może główna bohaterka nie zniesie dłużej poniewierania przez rodzinę przyszłego męża? Miałam tyle pytań w głowie i żadnych odpowiedzi, dlatego chciałam jak najszybciej przeczytać tę książkę i dowiedzieć się czy główni bohaterowie uratują swój związek.
Teraz kiedy piszę tę opinię zastanawiam się co najbardziej podobało mi się w książce. Kreacja bohaterów była na mocną ósemkę , fabuła również skradła moje serce. Ale najbardziej byłam zafascynowana walką Stefanii o swoje szczęście. Dziewczyna naprawdę znalazła się w trudnym położeniu. Ofiarowała swoją całą miłość narzeczonemu i jego córce, a w zamian otrzymała podłe zachowanie ze strony przyszłej szwagierki oraz dystans ze strony od teściów i „niespodziankę” od byłej swojego partnera. Pokręcone, co? Cała historia jest nieźle zakręcona, ale uwierzcie mi na słowo, że mimo wszystko będziecie się dobrze bawić podczas czytania „Powiedz tak!”. Ta opowieść jest niesamowicie życiowa, prawdziwa i szczera do bólu. Każda z nas może znaleźć się w takim położeniu jak główna bohaterka.
Powinniście przeczytać "Powiedz tak!" z wielu powodów, ale ja wymienię tylko kilka. Każda czytelniczka bez problemu odnajdzie się w tej historii, ponieważ jest to piękna opowieść o wielkiej miłości i determinacji. Opowieść zakochanej Stefanii i Michała wcale nie jest łatwa, ale daje nadzieję na lepsze jutro i szczęśliwe zakończenie. Jeżeli znajdziecie swoją drugą połówkę to walczcie o nią! Nie patrzcie na teściów, szwagierki czy okropne ex dziewczyny swojego partnera. Walczcie o swoją miłość, szczęście i szansę na piękne życie. Polecam!