Pokaż mi recenzja

Łukasz miał wszystko czego może pragnąć stateczny mężczyzna. Pracę w której sukcesy wzniosły go na zaspokajajace stanowisko, przyjaciela do rozrywki, wspaniałą kochającą i zaufaną narzeczoną, wspólne mieszkanie, w którym spędzą kolejne wspaniałe lata. Niestety monotonne życie i rutyna zaczynają uprzykrzać życie mężczyzny i poszukuje jakiegoś bodźca dla urozmaicenia swojej egzystencji. Podczas kolejnej popijawy z kolegą Wojtkiem, ten przedstawia dla Łukasza tajemniczą i mało znaną aplikację randkową, mającą na celu wniesienia elementu rozrywki i rywalizacji o niesamowitą "Królową". Początkowo mężczyzna podchodzi sceptycznie do aplikacji ''Pokaż mi'', uważa, że niemożliwością jest, aby jedna kobieta mogła odpisywać wszystkim biorącym udział w wyścigu po wygraną. Mimo pierwszej niechęci postanawia spróbować, a zagłębiając się w wyzwaniach od "Królowej" nabiera zaufania, że faktycznie po drugiej stronie jest niesamowita kobieta. Aplikacja staje się jego obsesją, a każdy kolejny poziom wyzwolenia w aplikacji jest coraz trudniejszy.
Co się wydarzy, przekonaj się sama.

Marcel Moss i moje pierwsze spotkanie z twórczością. Udało mi się jakiś czas temu wygrać w konkursie u autora fragment owej części i już wtedy zapowiadało się na genialną książkę, czy tak było? Zdecydowanie tak.
Lektura z gatunku thrillera sensacyjnego i w całej okazałości taka była. Początkowo mamy obraz mężczyzny poszukującego dodatkowych wrażeń, aby później.. Dać się zaskoczyć, ale o tym przekonajcie się sami.
Jestem pod wrażeniem stworzonej fabuły i szczerze powiedziawszy bardzo mnie zaskoczyła, moje podejrzenia były nietrafione, a szok odbił się na mojej twarzy.
Autor skupia się na przedstawieniu zależności jakie wychodzą w naszych czasach, a mianowicie w erze internetu. Naprawdę powinno nam to dać do myślenia, nigdy nie wiemy czy osoba po drugiej stronie jest tą, za którą ją uważamy.

Styl autora bardzo przypadł mi do gustu, a lekkość z jaką została napisana książka sprawia, że pochłania się lekturę dosłownie w moment. Jestem bardzo na tak i poproszę więcej takich zaskoczeń.