"Można oczywiście podróżować w głąb siebie i podróżować fizycznie, ale jedno jest pewne: każda podróż poszerza naszą świadomość na tematy ważne dla nas samych i dla całego świata (…)".
To książka o podróży, ale nie tylko tej krajoznawczej, związanej z eksplorowaniem nowej kultury, ale chyba przede wszystkim o podróży dotykającej kondycji współczesnej ludzkości, która stoi przed wieloma wyzwaniami i problemami. Ta dwupłaszczyznowość skłania do głębokiej refleksji nad tym, gdzie obecnie jesteśmy i dokąd zmierzamy.
Anna Korzeniowska to poetka, podróżniczka i nauczycielka, absolwentka filologii germańskiej i dziennikarstwa na Uniwersytecie Wrocławskim. Zadebiutowała w 2016 r. tomikiem poezji pt. "Łza czysta jak sumienie", a następnie wydała dwie książki podróżnicze: "Z plecakiem przez Indochiny" oraz "Maroko. Kraina Gnawy". Autorka podróżowała po Afryce, Azji, Ameryce Południowej i Australii. Obecnie mieszka i pracuje w Warszawie.
"Australia. Ścieżkami snu" to książka pokazująca miesięczną wyprawę autorki po Australii, jaką odbywała w towarzystwie swojego męża. Cała publikacja składa się z 29 rozdziałów obrazujących życie na tym kontynencie, począwszy od nocy w buszu, kontakcie z rdzennymi mieszkańcami Australii, a skończywszy na opisach Parku Narodowego Kakadu. Całość uzupełniają kolorowe zdjęcia.
Anna Korzeniowska w swojej najnowszej publikacji łączy w umiejętny sposób warstwę podróżniczą i światopoglądową, zabierając czytelnika do Australii. Do miejsc, w których odnaleźć można bogatą faunę i florę, ale przede wszystkim także człowieka z całą jego złożoną naturą. To bowiem książka hybryda, która z jednej strony odsłania przed nami egzotykę tego kontynentu, a z drugiej porusza niezwykle istotne tematy, jakie dotyczą całej ludzkości. Ów uniwersalizm w przekazie staje się więc jej bezcenną wartością poznawczą.
Czy wiedzieliście o tym, że w Australii krem przeciwsłoneczny to konieczność, gdyż nawet lekki wiatr może poważnie uszkodzić naszą skórę? Zainteresować was może także fakt, że piercing został najprawdopodobniej zapożyczony właśnie od Aborygenów. Zszokować natomiast stwierdzenie, że ogień i pożary w dżungli są pożyteczne, bo pełnią funkcję oczyszczającą, dającą początek nowej faunie i florze. Takich ciekawostek z różnych płaszczyzn życia Australijczyków jest w tej książce o wiele więcej, gdyż autorka zestawiła w niej swoje podróżnicze doświadczenia z tym, co zobaczyła i co ją zaskoczyło.
Podróż autorki staje się doskonałym pretekstem do głębokich rozważań dotyczących człowieka i jego skomplikowanej natury. Anna Korzeniowska poprzez trafiony zabieg pierwszoosobowej narracji opisuje to, co widzi i to, co czuje. Dzięki temu czytelnik wraz z autorką pochyla się nad walką tradycji z nowoczesnością, nad nadmierną eksploatacją środowiska naturalnego, czy też nad zniszczeniami naszej planety, jakie zostały dokonane przez wcześniejsze pokolenia. Widać tutaj odniesienia do filozofii kosmopolityzmu i jednocześnie idei egalitaryzmu.
"Australia. Ścieżkami snu" to książka, w której Anna Korzeniowska z dającą się wyczuć wrażliwością, łączy w sobie to, co materialne z tym, co duchowe. Tym samym, autorka serwuje czytelnikowi wielowymiarową podróż, której symbolem może być jedno z miejsc, jakie totalnie zachwyciło mnie podczas tej lektury. Jest nim cmentarz nad oceanem, gdzie czuć powiew oceanicznego wiatru i słychać szum fal. Miejsce łączące życie i śmierć. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się tam dotrzeć.