Każdy z nas w życiu coś planuje? Każdy z nas musi dokonać jakiegoś wyboru? Nie zawsze te wybory są dobre, bo po latach żałujemy, że mogliśmy wybrać to drugie. Wybraliśmy to pierwsze i musimy liczyć się z jego konsekwencjami.
Czasem, jest to wybór na całe nasze życie, a czasem wybór ratujący czyjeś życie.
„Poprowadzę Ciebie doń
Nie zatrzymuj się
Nie siadaj…”
„Życiem pisane” vol. 2 zostało napisane przez dwunastu autorów przedstawiając różne okoliczności swojego życia. Zapraszają nas w podróż do swojego świata słów.
„Słowa,
One wiedzą, jak uderzyć
Gdzie uderzyć.”
Nasyconego emocjami, refleksjami, pewnego rodzaju manifestacji. Przelali swoje myśli, ból, tęsknotę by się z nami nimi podzielić, wzbudzić zainteresowanie, i obudzić chęć do działania o wartości, które wyznają. Piszą o rzeczach codziennych, które dotyczą większości ludzi i które dzieją się na świecie, przytłaczając, co niektórych z nas.
„Zaglądam w każdy zakątek
Świat stoi otworem
Lecz zamknięty
W celi netu”
Ale jak mówi wiersz Elżbiety Sieńkowskiej „Siła jest we mnie”, w nas, „dając wiarę przechodzącym ludziom”, wtedy „nic nas nie zatrzyma”, wystarczy chcieć, nie patrzeć za siebie, tylko brnąć do przodu, walczyć o swoje.
Antologia jest bardzo ciekawie wydana. Okładka przyciąga nasz wzrok. Wiersze wywołują sporo refleksji i zmuszają do głębszych przemyśleń. W większości są to wiersze białe poruszające tematykę życia codziennego, wojny, miłości, tęsknoty itp.
Na pierwszej ze stron znajdziemy autografy wszystkich autorów, krótką biografię pod zdjęciem oraz kody QR, które przenoszą nas do osobistych blogów danego autora. Wszystkie wiersze są napisane w czcionce podobnej do maszynopisu, stąd podejrzewam, że zdjęcie maszyny na okładce to nie przypadek, co fajnie ze sobą współgra. Do czego mogłabym się przyczepić to zabrakło mi ponumerowanych stron, i okładka mimo woli mogłaby być zdecydowanie sztywniejsza lub skrzydełkowa, takie moje małe spostrzeżenia.
Tomik jest bardzo wartościowy emocjonalnie i jego wydźwięk na pewno nie zostanie pominięty wśród czytających.
Serdecznie Wam go polecam.
Za możliwość zapoznania się z egzemplarzem antologii serdecznie dziękuję autorowi Bartoszowi Konopnickiemu.