Życie po tobie recenzja

☆RECENZJA☆ Życie po Tobie Klaudia Bianek

Już teraz wiem dlaczego wszyscy tak bardzo chwalili tą pozycję 😊
Książka opowiada naprawdę przepiękną historię miłosną. Chociaż to nie thriller, a obyczajówka to niesamowicie wciąga, no i zaskakuje nie raz.
Na pierwszych stronach książki czytamy opis śmierci Artura, który pędząc na motorze ma wypadek i ginie na miejscu.
W domu czekała na niego młoda żona i dwójka ukochanych dzieci.
"Życie po Tobie" to opowieść o życiu Elizy, która po śmierci męża przeprowadza się do rodziców, do małej miejscowości Lilecko.
Z pomocą bliskich wychowuje córeczkę Emilkę i synka Jasia, który jest chory na zespół Downa. Eliza bardzo tęskni za ukochanym mężem i odwiedza jego grób co niedzielę. Życie Elizy jest pełne bólu i tęsknoty za mężem, młoda wdowa nie potrafi przestać myśleć o Arturze. Czas nie wyleczył jej ran. Eliza próbuje pogodzić się ze stratą i dać swoim dzieciom mnóstwo miłości i odpowiedniej opieki.
Trzy lata po śmierci męża do pobliskiej posiadłości wprowadza się Filip, który zmieni życie wszystkich mieszkańców domu Elizy...
Choć powyższy opis brzmi, jak kolejne nudne i przewidywalne romansidło to zapewniam Was, że tak nie jest.
"Życie po Tobie" to niesamowicie napisana książka, lekka, piękna i poruszająca. Zaskoczy każdego czytelnika, bo gdy mamy wrażenie, że wszystko jest już ok, że wszystko układa się tak jakbyśmy życzyli Elizie to los płata jej i nam figle i rzuca przysłowiowe kłody pod nogi.
Można troszkę popłakać, ale na ustach pojawi się też uśmiech. Cała gama uczuć, która jest niezbędna dla dobrej książki.
Bohaterowie książki od razu skradli moje serce. Znajdziemy tu całą masę prawdziwych relacji czy to rodzicielskich czy siostrzanych.
Wszyscy się bardzo wspierają, ale nie zabraknie też rodzinnej dramy i kłótni.

Samo zakończenie zaskoczyło mnie tak bardzo ... Wiedziałam, że życie bywa okrutne, ale że aż tak ?
Całe szczęście, że "Życie po Tobie" to nie koniec historii Elizy i jej bliskich ... tylko teraz trzeba czekać 😞
Druga część jeszcze w tym roku, a ma być ich aż 4 😍