Nie martw się, to tylko życie recenzja

Życie jest tylko jedno

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2016-08-23
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Dobre ma swoje zło, niebo ma swoje piekło, zwycięstwo ma przegraną, góra ma dół, czerń ma biel, a samotność nie ma nic, nawet to jej odebraliśmy".

Nie myślimy o śmierci, nie rozmawiamy o niej, wypieramy ją z naszego życia. A przecież każdego z nas, bez wyjątku, dopadnie, odsłaniając tym samym największy sekret ludzkiej egzystencji – co dalej? Co wydarzy się, gdy wydamy nasze ostatnie tchnienie? Scenariusz, jaki wykreował Adam Szewczyk zarówno przeraża, jak i napawa optymizmem. Wszystko bowiem zależy od tego, jak każdy z nas pokierował swoim największym darem.

Adam Szewczyk w czytaniu uwielbia to, że poprzez historię może poznać najbardziej intymne tajemnice autora. W pisaniu zaś pasjonuje go to, że może się nimi podzielić. "Nie martw się, to tylko życie" jest jego debiutem literackim.

Jakub to urzędnik w średnim wieku, który niegdyś pełen ambicji i planów, dzisiaj poddaje się rutynie dnia codziennego, nie doceniając wartości swojej rodziny. Jest egoistą, nie dotrzymującym obietnic, który dawno temu zaprzedał swoje marzenia. Pewnego dnia, staje się ofiarą wypadku samochodowego, a gdy jego świadomość się wybudza, bohater zdaje sobie sprawę, że znajduje się w ciemnej pustce. Zdezorientowany, krok po kroku, przeprowadza rachunek sumienia, uświadamiając sobie, że jego ziemskie chwile dobiegły końca.

To książka dopracowana w każdym calu, w każdym słowie, w każdym zdaniu, w każdym akapicie, w każdym z pięciu rozdziałów. Książka będąca swoistym traktatem o życiu, pomimo faktu, że traktuje w dużej mierze o śmierci. Książka, która w każdym, kto odnajdzie się na jej kartach, wypali niezapomniane piętno. Wyobraźcie sobie bowiem, że umierając przenosicie się do miejsca, które rozliczy wasze życie, tym samym stwarzając wam piekło bądź też niebo. Jeszcze raz przeżyjecie różne chwile, staniecie się obserwatorami waszych zachowań w ludzkiej skórze, dotkniecie dawno zapomnianych wspomnień i poznacie prawdę o waszych błędach oraz złych decyzjach, a także krzywdach jakie uczyniliście bliźnim. Taką właśnie wersję tego, co czeka nas po śmierci przygotował Adam Szewczyk, z mistrzowską precyzją konstruując fabułę swojego dzieła, które dopracowane w każdym aspekcie, samo w sobie jest lekturą trudną, do której wracałam kilkakrotnie. A złożyło się na to kilka elementów.

Otóż "Nie martw się, to tylko życie" to książka, która posiada bardzo głęboki wymiar filozoficzny, a także psychologiczny. Znikoma ilość dialogów, a zarazem widoczne umiłowanie autora do formy opisowej, obfituje w ciągłe przemyślenia oraz rozważania głównego bohatera. Ich refleksyjna natura, często wyzwalająca szereg przemyśleń oraz odniesień do własnego życia, powoduje, iż dzieło to czyta się powoli, z rozmysłem oraz z mocnym skupieniem. Z pewnością więc nie jest to książka, jaką można czytać wszędzie czy którą można zabrać do autobusu. Jej lektura wymaga bowiem absolutnej ciszy i skupienia, a to z pewnością nie trafi do każdego czytelnika. Jej wyjątkowość może niestety paradoksalnie zniechęcić wielu odbiorców, głównie ze względu na formę, a szkoda, gdyż to wartościowa pozycja, jakich mało na naszym rynku.

Adam Szewczyk poprzez kreację Jakuba oraz jego późniejszą przemianę, stara się przekazać czytelnikom ważne przesłanie. Przesłanie, które niezwykle widoczne i spotęgowane drugoosobową narracją, mówi o tym, co w życiu najważniejsze, a co nam często w zabieganej codzienności, umyka. Trudno o lepszy przykład, niż spojrzenie na swoje życie w obliczu śmierci.

Śmiem twierdzić, iż książka ta stanie się pozycją niszową zarówno poprzez temat, jaki dotyka, a także poprzez formę, w jaką została ubrana i podana odbiorcom. Warto jednak przekonać się, jaką wizję przedstawił światu autor i jaką lekcję tym samym, wszystkim nam zaserwował.

http://www.subiektywnieoksiazkach.pl/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2016-08-23
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Nie martw się, to tylko życie
Nie martw się, to tylko życie
Adam Szewczyk
9/10

Nie martw się to tylko życie” to nie tylko historia opowiadająca o tym co nas spotyka po śmierci. Jest to psychologiczny obraz człowieka, jaki musi stawić czoło przypuszczeniom, że nie żyje. Świat prz...

Komentarze
Nie martw się, to tylko życie
Nie martw się, to tylko życie
Adam Szewczyk
9/10
Nie martw się to tylko życie” to nie tylko historia opowiadająca o tym co nas spotyka po śmierci. Jest to psychologiczny obraz człowieka, jaki musi stawić czoło przypuszczeniom, że nie żyje. Świat prz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Zabijesz mnie?
Kryminalne "guilty pleasure"

"A co, zabijesz mnie?". Pytajnik obecny w tytule tej książki doskonale zapowiada to, z czym będzie musiał się zmierzyć czytelnik. Poznając tę historię, nie sposób bow...

Recenzja książki Zabijesz mnie?
Ukryte między wierszami
Rozmowa przez ocean

"Nadal czytamy się między wierszami". Pierwsze słowo, jakie przychodzi mi na myśl po lekturze tej książki to listy. Kiedyś pisane odręcznie na papierze i wysyłane trad...

Recenzja książki Ukryte między wierszami

Nowe recenzje

Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
Ale to było fajne
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Kamilą Szczepańska-Górną* Uwielbiam motywy związane z kłopotami, a tytuł tej książki wyjątkowo...

Recenzja książki Mężczyzna z dołeczkiem w brodzie zwiastuje kłopoty
10 000 mil, które nas dzielą
Polecam gorąco ten niesamowity romans
@Czytajka93:

Zachęcam wszystkich 🔥 do przeczytania drugiego tomu romansu z cyklu Saga Bali pt. "10 000 mil, które nas dzielą" autors...

Recenzja książki 10 000 mil, które nas dzielą
The Tearful Girl
Polecam
@azarewiczu:

"Od kiedy boleśnie się ode mnie odsunął, ani przez moment nie opuszczał mnie cichy szept. A gdy wpadaliśmy na siebie i ...

Recenzja książki The Tearful Girl
© 2007 - 2025 nakanapie.pl