Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta recenzja

Zwyczajna Niezwyczajna Pani Maria

Autor: @a_ziemniewicz ·1 minuta
2022-02-12
Skomentuj
1 Polubienie
“Kobiety pistolety” to kolejna pozycja w dorobku Wiktora Krajewskiego poruszające tematykę Powstania Warszawskiego. Autora kojarzę z książek “Łączniczki(...)” oraz “Pocztówki z Powstania” i nie jestem zbyt wielką fanką Jego twórczości. Pozycje niezłe, do przeczytania, ale zdecydowanie nie jest to najwyższych lotów literatura. “Kobiety pistolety” jednak przypadły mi do gustu, ale wyłącznie dzięki Pani Marii o której powinno się pisać i mówić, gdyż jest osobą wyjątkową.

Pani Maria Kowalska miała zaledwie 14 lat gdy wybuchła II wojna światowa, natomiast dzięki starannemu wychowaniu w umiłowaniu ojczyzny było dla Niej oczywistym, iż trzeba walczyć do ostatnich sił, aby Polska znowu była wolna. Jej historię poznajemy na długo przed 1939 rokiem - opowiada nam Ona o beztroskim dzieciństwie w otoczeniu kochających rodziców, 4 starszych sióstr, a także wiecznie nawiedzającej ich rodzinne progi dalszej rodziny. Następnie Pani Maria prowadzi nas przez okres wojenny wraz z udziałem w Powstaniu Warszawskim, aby ostatecznie opowiedzieć nam o swoim pobycie w KL Stutthof.

Książka została napisana w formacie rozmowy Bohaterki z Autorem i moim zdaniem ta koncepcja nie do końca się tutaj sprawdziła, ponieważ życie Pani Marii to materiał na świetną książkę biograficzną, a nie liczący ledwie 242 strony wywiad. Również byłam nieco zawiedziona, ponieważ po tytule spodziewałam się, że będzie to książka skupiająca się głównie na okresie działalności konspiracyjnej Autorki, a tymczasem mniej więcej 100 pierwszych stron opowiada o czasach przedwojennych.

Na uwagę zasługuje natomiast pięknie przedstawione wychowanie patriotyczne w duchu, którego dorastała Pani Maria. Nasz polski świat niestety zwariował i dzisiaj, gdy słyszę patriotyzm to w wyobraźni widzę tłumy narodowców skandujące "Polska dla Polaków". Brakuje mi natomiast takiego pięknego wyobrażenia patriotyzmu jakim cechują się osoby pokolenia Pani Marii.

Nieszczególnie natomiast podobało mi się to, że Pani Maria bardzo idealizuje Powstanie Warszawskie, które w Jej ocenie było koniecznym zrywem, podczas gdy jak powszechnie wiadomo poniosło w jego wyniku śmierć od 150 do 200 tys cywili.

"Kobiety pistolety" są z pewnością zbyt krótkie, zbyt ogólne, ale niewątpliwie są lekturą wartą przeczytania!

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta
Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta
Wiktor Krajewski, Maria "(1925)" Kowalska
8.2/10

"Ustawiono nas czwórkami, zaraz za bramą główną obozu. To wtedy pierwszy raz padło w naszym kierunku stwierdzenie, że jesteśmy „kobietami pistoletami”. Rozejrzałam się dookoła. Wszędzie był widok bie...

Komentarze
Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta
Kobiety pistolety. Sanitariuszka z pułku Baszta
Wiktor Krajewski, Maria "(1925)" Kowalska
8.2/10
"Ustawiono nas czwórkami, zaraz za bramą główną obozu. To wtedy pierwszy raz padło w naszym kierunku stwierdzenie, że jesteśmy „kobietami pistoletami”. Rozejrzałam się dookoła. Wszędzie był widok bie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Druga wojna światowa to temat, o którym powstało już wiele książek, zarówno zawierających fakty historyczne jak i tych całkowicie zmyślonych, czy jedynie w jakiś luźny sposób opartych na faktach. Gdy...

@MargaritaCzyta @MargaritaCzyta

Kobiety pistolety - słyszeliście o tym terminie? Ja, chociaż wojennych książek przeczytałam sporo, podobnie jak sam autor, nie miałam pojęcia o tej grupie czterdziestu młodych i bardzo odważnych dzie...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @a_ziemniewicz

Willa na Zehlendorfie
Miłość i przemijanie

"Willa na Zehlendorfie" to powieść historyczna, której akcja toczy się częściowo w dwóch przedziałach czasowych, a także w miejscach rozsianych po całym świecie. Opowia...

Recenzja książki Willa na Zehlendorfie
Morze wspomnień
Miłość i wojna

"Morze wspomnień" to już druga książka autorstwa Fiony Valpy (po "Paryskiej krawcowej"), która została przetłumaczona na nasz język. Jest to to typowa powieść historyczn...

Recenzja książki Morze wspomnień

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka