Związani układem recenzja

Bardzo byłam ciekawa tej książki po tym jak przeczytałam "poemat letniej tęsknoty" w którym poznałam Molly a następnie dowiedziałam się że seria związani układem jest o jej rodzicach. Sięgnęłam więc po tę książkę i nie zawiodłam się. Bawiłam się świetnie. W związani układem poznajemy Asterię Hunter, która poszła w ślady ojca i została agentką federalną. Asteria liczy na awans i mimo że ojciec namawia ją żeby zrezygnowała lub przeszłą do biura ta postanawia spróbować swoich sił w dużym projekcie. Agencja wysyła Asterię do Brazylii żeby zdobyła jakieś haki na znanego tam szefa mafii Sainta McCanna. Asterii pomysł ten wydaje się bardzo szalony i ryzykowny jednak nie ma zbytnio wyboru więc rusza na misję.

Saint McCann to przyszły dziedzic brazylijskiej mafii który w tragicznych okolicznościach traci narzeczoną. Jedyną osobę którą kochał i postanawia się zemścić na każdym kto miał z jej śmiercią cokolwiek wspólnego. W jego świecie nie ma miejsca na żadne słabości, dlatego gangster musi jak najszybciej zastąpić zmarłą narzeczoną inną kobietą.

Kandydatka trafia się całkiem przypadkiem i jest nią Asteria. Oboje traktują to jak układ. Saint chce żeby widziano go z kobietą żeby nikt nie domyślił się co się stało tak na prawdę. A Asteria liczy że dzięki temu uda jej się przyskrzynić Sainta. Co z tego wszystkiego wyniknie i komu uda się zdemaskować tę drugą osobę musicie przekonać się sami.

Czytając tę książkę bawiłam się świetnie i mimo że myślałam że wiem jak to się zakończy bo przecież znałam już postać Molly czyli córki głównych bohaterów to zakończenie zaskoczyło mnie i tylko zachęciło do przeczytania drugiej części co zrobiłam niezwłocznie po przeczytaniu pierwszej. Druga część okazałą się jeszcze lepsza więc polecam czytać w pakiecie . Chociaż również zostawiła pewne wątpliwości które mam nadzieję autorka już niedługo rozwieje. Nie mniej była to bardzo ciekawa seria a jeszcze ciekawsze jest to że stanowi część większej całości dlatego polecam później przeczytać poemat letniej tęsknoty.