Terapia recenzja

Każdemu z nas z pewnością zdarzyło się doświadczyć pewnego rodzaju déjà vu, które spowodowało, że na chwilę musieliśmy zwolnić, zastanowić się nad tym co nas spotkało. Co byś zrobił jeśli okazałoby się, że całe twoje życie jest pewnego rodzaju iluzją, którą możesz zmieniać wedle uznania ze względu na własne potrzeby?

"Terapia" jest pierwszą powieścią Klaudii Muniak, którą dane było mi przeczytać, ale w żaden sposób mi to nie zaszkodziło. Powiem więcej, z ogromną przyjemnością poznam całą twórczość autorki, ponieważ plot twist, który spotkał mnie w czasie czytania "Terapii" był jednym z tych, który bezsprzecznie mnie zaskoczył.

Książki tego gatunku należą do moich ulubionych, w związku z czym mam wrażenie, że z każdą kolejną przeczytaną książką, coraz ciężej jest oceniać mi obiektywnie thrillery, równocześnie nie porównując ich ze sobą. Z biegiem czasu zauważyłam, że coraz częściej ciężko jest mnie zaskoczyć, dużo rzeczy staje się dla mnie bardzo oczywistych. Nie będę dłużej ukrywać, że Klaudii Muniak zdecydowanie się to udało. Książka wciągnęła mnie do tego stopnia, że do samego końca nie mogłam się od niej oderwać. Zakończenie książki totalnie zamknęło mi buzię na kłódkę, stając się czymś zupełnie zwykłym, ale jednocześnie niepowtarzalnym.

Historia Luizy bardzo mną wstrząsnęła, byłam nią przejęta, w pewnym momencie postrzegałam również niektóre cechy podobne do mojej osoby — jak się z czasem okazało, było to zupełną iluzją i przy tym mogę śmiało stwierdzić, że te zabieg również się autorce udał. Książkę czytałam jednym tchem, ponieważ w zupełności nie mogłam rozgryźć autorki, ani tego co może mnie czekać na kolejnych stronach.

Jak wspomniałam wcześniej, lektura "Terapii" sprawiła, że odłożyłam wiele zaplanowanych rzeczy z tego dnia na później, ale równocześnie pozostawiła pewien niedosyt. Jednak za tę sprawę zdecydowanie obarczę winą mój gust czytelniczy i moje surowe ocenianie względem tego gatunku, a książkę z czystym sumieniem mogę polecić każdemu.

Pamiętaj, każda terapia może być zgubna w skutkach:)