Żona więźnia recenzja

Niezbyt często sięgam po powieści historyczne, jednak miłosna historia za obozowymi murami, zdecydowanie mnie przekonała do przeczytania. Zapraszam do przeczytania kilku słów o Żonie więźnia, której autorką jest Maggie Brookes.
Izabela, młoda Czeszka która dla miłości jest gotowa poświęcić swoje dotychczasowe, względnie bezpieczne jak na czasu II wojny światowej, życie. Bill – angielski jeniec, który przebywa w obozie niemieckim wraz z przyjacielem. Mężczyzna wraz z grupą więźniów zostaje oddelegowany do pacy w gospodarstwie dziewczyny i tak ich drogi się spotykają. Młodzi zakochują się w sobie, jednak uczucie nie znajduje zrozumienia w oczach matki. Decydują się na potajemny ślub i ucieczkę, jednak ich sielanka nie trwa długo. Oboje trafiają do obozu, gdzie Izabela przebrana za mężczyznę, może być u boku męża. Czy ta historia będzie miała szczęśliwe zakończenie?

Historia Billa i Izabeli niesamowicie mnie wciągnęła, jest piękna, ale też niezwykle bolesna. Kibicowałam im mocno, by w tamtych koszmarnych czasach, udało im się przetrwać. Trzeba przyznać, że Izabela to bardzo odważna i nadzwyczaj pomysłowa kobieta, która dla uczucia zaryzykowała własne życie i dobrobyt. Książka napawa pewnym optymizmem, że mimo okrutnych okoliczności, można zachować człowieczeństwo, jest miejsce na przyjaźń i miłość. Byłam pod ogromnym wrażeniem więźniów, którzy z narażeniem własnego życia, pomagali zakochanej parze. To powieść także o nadziei, która dodaje sił, dzięki której ludzie są w stanie znieść wiele.

Książka powstała w oparciu o prawdziwą historię opowiedzianą autorce przez jednego z więźniów obozu Lamsdorf. Pisarka przeprowadziła także szczegółowe badania, odwiedziła Polskę, Czechy i Niemcy. Nie mnie oceniać, czy autorka bardzo mocno trzymała się faktów historycznych, jednak opisana sytuacja więźniów wydawała mi się zbyt łagodna, biorąc pod uwagę szkolne podręczniki do historii.

Żona więźnia to niesamowicie wzruszająca i chwytająca z serce historia. To powieść, od której nie można się oderwać, która wyciska łzy i na długo pozostaje w głowie. Zdecydowanie polecam.