Krystyna Łukasik to poetka urodzona we Lwowie. Liceum i studia ukończyła we Wrocławiu, a w latach 60. ubiegłego wieku przeprowadziła się do Gliwic. Jej utwory znajdują się w kilku antologiach poezji, m.in.: Krzyż - drzewo kwitnące pod red. Magdaleny i Jerzego Koperskich. Jest autorką słuchowiska NZ-16, emitowanego w 1 Programie PR w ramach Teatru Polskiego Radia. Wydała tomiki wierszy: "Czas ucieka", "Dwie prawdy", "Trzecia prawda". "Znowu prawda" to jej najnowsze dzieło, opublikowane nakładem Wydawnictwa MAMIKO.
"- Oto mój kolejny tomik.
- Może ktoś zapytać dlaczego znowu o prawdzie i czy Autorka zawsze mówi prawdę.
- Dlatego takie przesłanie, że za dużo w świecie pozorów, fałszu, kłamstwa. A co do mojej prawdomówności, staram się taką zawsze zachować, ale wyjątkowo muszę coś zataić lub złagodzić. Przecież natura dała mi, jak i innym, instynkt samozachowawczy, a poza tym przez zbytnią szczerość można kogoś skrzywdzić.
(...)
- Najważniejsi są dla mnie Czytelnicy wnikliwi, którzy mówią: ty piszesz dla inteligentnych ludzi prawdę nie zafałszowaną pustosłowiem."
"Znowu prawda" jest kolejnym zbiorem wierszy w poetyckim dorobku pani Łukasik. Efektem jej pracy, licznych rozważań i refleksji jest 51 wierszy w nim zawartych, gdzie autorka porusza wiele różnorakich kwestii. Książka to została podzielona na pięć części. W pierwszej, zatytułowanej "O czym pisać", znajdziemy m.in. takie wiersze, jak "Kamień filozoficzny", "Spokój", "Vivat Latina", "Ład w przyrodzie","Kresowe łąki". "Rozmyślania sentymenty" to część druga tego zbioru, a owocem przemyśleń z nim związanych są: "Marzenia", "Fata morgana", "Obraz", "Głupi Jakub", "Dedykacja", "Życiowy błąd". Choć tytuł może sugerować, co jest właściwym tematem przewodnim, de facto zbiór ten nawiązuje do różnych wartości, luźno traktuje o codzienności, sprawach doczesnych. Mowa tu o wszystkim i o niczym. Nieco gorzka nuta nadaje słowom wyrazistości, wiarygodności - niewątpliwie autorka wie, o czym pisze i z pewnością jest to także związane z jej osobistymi doświadczeniami. W trzeciej części - "Rozterki", znajdziemy już takie tytuły, jak "Chandra", "Pech czy szczęśliwy przypadek", "Śmiej się narodzie", "Radość z życia", "Pesymizm", "Nie wiem" i inne.
Mój stosunek do poezji jest...neutralny. Rzadko można mnie spotkać zaczytaną w wierszach. Jednak tomik pani Krystyny Łukasik ma w sobie coś wyjątkowego, ponadprzeciętnego i to skłania do zagłębienia się w lekturze, choćby na krótką chwilę. Polecam go wszystkim - myślę, że każdy znajdzie tu coś dla siebie i podobnie jak ja się nie zawiedzie :) Naprawdę warto!