Czas Żniw recenzja

Żniwa symbolem nieszczęścia

Autor: @SemperFidelis ·2 minuty
2014-01-08
Skomentuj
1 Polubienie
Książek o tym jak będzie wyglądała nasza przyszłość jest wiele. My też pewnie nie raz zastanawialiśmy jak będzie wyglądał świat za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. Czasem nachodzą nawet myśli, czy rząd nie ukrywa przypadkiem jakichś istotnych informacji, które zmienią wszystko. Samantha Shannon przedstawiła nam wizję fantastycznej przyszłości, której ja kompletnie się nie spodziewałam. Kosmici nie opanowali ludzkości, a bomba atomowa nie wybuchła. Jednak coś się zmieniło. Wróżbici, media, jasnowidze – te pojęcia są Wam znane, prawda? Są wśród nas, choć większość nie bierze ich na poważnie. „Czas Żniw” to książka o przyszłości, która toczyć się będzie właśnie wokół takich ludzi. To najbardziej mnie zaskoczyło i wzbudziło zainteresowanie.

Konkretnie przenieśmy się do roku 2059 i Londynu. Peig Mahoney należy do tych wyjątkowych osób wokół których jest tyle zamieszania. W każdym razie zamieszanie to zdecydowanie nie należy do pozytywnych. Jasnowidzenie jest zakazane przez prawo, a ludzie ci są prześladowani. Główna bohaterka nigdy nie przyznała się kim tak naprawdę jest. Dopiero pewnego dnia, po ukończeniu szkoły, zobaczyła Jaxona, który pomógł jej z darem, gdy była dzieckiem. Dziewczyna wybrała ścieżkę kryminalną i rozpoczęła pracę wykorzystując swój ogromny talent. Włamuje się ludzkich umysłów.

Oczywiście gdyby nasza bohaterka tylko spokojnie pracowała w tej nielegalnej firmie książka byłaby nudna. Tak więc pewnego dnia, spotyka ją coś strasznego. Z tak wielu jasnowidzów została wybrana i eksportowana do Oksfordu, miejsca które nie ma prawa istnieć, miejsca o którym nikt nie wiedział, miejsca w którym nikt jej nie znajdzie… Peig staje się niewolnicą, choć nie tak ją nazywają. Mimo wszystko i tak ma szczęście, bo trafia pod opiekę samego Naczelnika, małżonka krwi. Nie potrafi jednak tego na początku docenić, jest więźniem, nie potrafi się z tym pogodzić. Aby mieć szansę choćby spróbować zawalczyć o swą wolność, musi się dostosować do tego brutalnego świata. Czy uda jej się uciec?

Po tej lekturze i przeczytaniu, że to pierwsza część siedmiotomowego cyklu pomyślałam tylko tyle „Dlaczego nie mogę tego kontynuować natychmiast?”. Chyba każdy, kto jest molem książkowym dokładnie zna to uczucie. Wiecie też, że uczucie to towarzyszy tylko przy tych najlepszych i niesamowitych książkach. Taki właśnie jest „Czas Żniw” – godny podziwu i porywający. Książka jest dopracowana pod każdym szczegółem, napisana na wysokim poziomie językowym. Żadne imię czy nazwa własna nie jest tu przypadkowa. Zdecydowanie da się to odczuć, od razu widać, jak wiele zaangażowania potrzebowało wydanie takiej lektury. Na początku często się gubiłam w tych wszystkich nazwach, co jest trochę na minus. Ale już w kolejnych częściach nie będę miała na pewno tego problemu. Samantha Shannon zaskoczyła mnie, w szczególności, że jest tak młodą i uzdolnioną osobą. Przed nią zdecydowanie wielka kariera, choć nie wiem czy porównywanie jej do Rowling jest odpowiednie. To będę Wam mogła powiedzieć jak przeczytam całą serię, a biorąc pod uwagę jak pisarka dba o każdy detal, zbyt szybko to nie nastąpi.


„Czas Żniw” uderzył mnie swoją doskonałością. Po przeczytaniu byłam oszołomiona tak dobrą historią. Myślę, że jest to książka, która spodoba się każdemu, bo nie jest banalna, wymaga trochę przemyśleń i dużo uwagi, jednym słowem pozostaje w pamięci na dłuuugi czas. Mam nadzieję, że przekonałam Was do zapoznania się z tą książką, bo naprawdę warto! Nie będziecie żałować!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-01-08
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Czas Żniw
3 wydania
Czas Żniw
Samantha Shannon
8.5/10
Cykl: Czas Żniw, tom 1
Seria: SQN Imaginatio

Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, p...

Komentarze
Czas Żniw
3 wydania
Czas Żniw
Samantha Shannon
8.5/10
Cykl: Czas Żniw, tom 1
Seria: SQN Imaginatio
Sajon. Nie ma bezpieczniejszego miejsca. „Może nie wiesz, ale Żniwa nazywane są też dobrymi zbiorami. Wciąż mówią tak na ulicach: Dobre Żniwa, Zbiory Obfitości. Rozumieją to jako odbieranie nagrody, p...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziewiętnastoletnia Page Mahoney jest jasnowidzem, śniącym wędrowcem. Pracuje w kryminalnym podziemiu Sajonu Londyn, a jej zadaniem jest śledzenie innych ludzi poprzez wnikanie w ich umysły. Musi być ...

RO
@RosemaryLittletoe

„Czas żniw” to książka wyobraźni i dla wyobraźni. To czysta petarda mistycznego świata. Trudno uwierzyć, że „Czas żniw” jest debiutancką powieścią S. Shannon. Świat, w który wprowadza nas autorka jest...

PA
@patcyr

Pozostałe recenzje @SemperFidelis

Portret zabójcy
Portret zabójcy

Gdy naszła mnie ochota na dawkę sensacji z domieszką thrillera, postanowiłam sięgnąć po książkę Heather Graham. Oczekiwania były duże, gdyż autorka ma na swoim koncie już...

Recenzja książki Portret zabójcy
Drzewo migdałowe
Symbol migdału

Palestyna to na swój sposób piękna kraina, wyróżniająca się potężnymi drzewami migdałowymi, które dodają jej uroku. Owoce migdałowca symbolizują cierpliwość w pokonywaniu...

Recenzja książki Drzewo migdałowe

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl