Znikająca ziemia recenzja

Książka, którą chciałbym Wam dzisiaj przedstawić, to przepięknie napisana opowieść, o rodzinie, przyjaciołach, dzieciach i okrutnym świecie, który ich otacza. Wielowątkowość tego utworu, jak i perfekcyjność w sposobie przedstawienia tego czytelnikowi, plasuje tą książkę na liście Top 10 tego roku.
Kamczatka, egzotyczna, tajemnicza i znajdująca się na krańcu świata, jest podstawą tej wyrafinowanej i niespokojnej opowieści.
Pewnego sierpniowego popołudnia dwie dziewczynki, wsiadają do samochodu z obcym mężczyzną i znikają bez śladu.
Tak zaczyna się historia o nadziei, utracie i tęsknocie.
Zaginione siostry Alona i Sofia, łączą wszystkie bohaterki książki, które na swój sposób zmagają się z otaczającymi je problemami. Każdy kolejny rozdział powieści, poświęcony jest kolejnej kobiecie, gdyż to one są tutaj głównymi postaciami.
The Los Angeles Review of Books tak podsumował tą debiutancką opowieść:
„Wyrafinowany, a jednocześnie mocny thriller, którego zakończenie - by użyć stylu samej autorki - rozdziera serce i wyciska z niego wszystkie te uczucia, dla których sięgamy po literaturę”
Polecam!