Znak Wschodzący Wodnika recenzja

"Znak Wschodzący Wodnika"
To surrealistyczno-satyryczna powieść z kategorii
" w oparach absurdu".
Bardzo ciekawy i bezkompromisowy punkt widzenia na otaczającą nas rzeczywistość.
Książka opowiada o perypetiach starożytnego Altlanty,
który po wielu tysiącach lat, budzi się w czasach współczesnych, na terenie Polski.
Otaczający go świat zupełnie i nie przystaje do rzeczywistości
w jakiej żył w Mitycznej Atlantydzie.
Posępny, takie imię nosi bohater, napotyka na swojej drodze
wiele osób w różnych sytuacjach życiowych.
Praktycznie wszystko budzi jego zdumienie.
Stara się zrozumieć to, co obserwuje, a jest to trudne
ponieważ to co widzi, kłoci się z tym co wyniósł z czasów
w których żył.
Ma się wrażenie, że główny bohater widzi świat oczami
nowonarodzonego dziecka,
które poznaje świat z czystą kartą, a jednocześnie jest zbyt dorosły
by odbierać go bezkrytycznie i przyjmować wszystko jako oczywistość.
Nie będę streszczać książki,
ani przytaczać cytatów, bo boję się, że zdradzę zbyt dużo treści.
Powiem tylko że Posępny bardzo przypadł mi do gustu.

Wbrew temu opisowi nie jest to gatunek fantasy.
Polecam go raczej osobom lubiącym groteskę
i karykaturę.
Szczerze mówiąc pani Małgorzatą ma zadatki na Witkacego w spódnicy.
(lubię takie klimaty)
Jej książka pobudza wyobraźnię i skłania do refleksji,
co świadczy o inteligencji i spotrzegawczości autorki.
Widać że jest Ona wnikliwym obserwatorem świata,
który ją otacza i umie z przymrużeniem oka i dużą dozą humoru
pokazać to, co w naszym zwyczajnym życiu jest śmieszne i małoskowe,
czasem wręcz absurdalne.

Bogate słownictwo sprawia, że bardzo przyjemnie się czyta.
Jest pełna humoru i szybkich zwrotów akcji.
Dynamika powieści oraz mnogość i różnorodność postaci
jest niezaprzeczalnie jej mocną stroną.
Ta książka ma jeden mankament
jest za krótka.
Muszę przyznać że miałam lekki niedosyt.
Ledwo zaczęłam czytać, a już się skończyła.
Mam nadzieję że autorka nie poprzestanie na tej jednej.
Jeśli Pani Małgorzata wyda coś nowego na pewno chętnie przeczytam.
Autorce życzę powodzenia i sukcesu w dalszej karierze literackiej.
Pozdrawiam.