" [...] Czułam, że tracę wszystko. Nie tylko przytomność, ale i życie. To była ostatnia myśl, zanim zawładnęła mną całkowita ciemność. [...]"
Było to moje pierwsze czytelnicze spotkanie z twórczością Anny Krystaszek. Po historii z książki "Zmowa milczenia. Lenistwo" z przyjemnością sięgnę po poprzednie części z cyklu "Siedem grzechów głównych".
Anna Krystaszek ma coś w sobie takiego, co przyciąga do siebie czytelnika. Idealna autorka dla wszystkich miłośników mocnych i wciągających kryminałów. Jeżeli lubicie wakacje spędzać z dreszczykiem emocji, to śmiało sięgnijcie po "Zmowę milczenia. Lenistwo".
W tej książce znalazłam wyjątkową fabułę, wartką akcję z niesamowitymi zwrotami i oryginalnych bohaterów.
Jak wyjaśnia sama autorka, jej historia pochodzi tylko i wyłącznie z jej wyobraźni. Nie inspirowała się prawdziwymi wydarzeniami. Plus za to, że tę książkę dedykowała swoim czytelnikom.
Prolog odsyła nas do ciepłego sierpnia 2020 roku do Turawy. Jego końcówka dała mi wiele do myślenia. Pozostawiła mnie z pytaniem: Co będzie dalej? Dalej skoczyłam rok do przodu i poznałam Irynę. Warto ją poznać. Autorka bardzo dobrze ją przedstawiła. Jest to młoda obrotna dziewczyna, która nie boi się pracy. Przyjechała do Polski z Ukrainy. Jaki los spotka tę bohaterkę? Powiem wam tylko tyle, że nie chciałabym być w jej skórze.
W Częstochowie poznałam Czarnego. Czy komisarz Igor Szulc obejmie fotel naczelnika? Dlaczego tak bardzo zapiera się nogami i rękoma, żeby tylko nie awansować? Czyżby bał się dodatkowych obowiązków?
Prokurator Jan Hejda będzie miał przerąbane zarówno w życiu prywatnym jak i służbowym. Dlaczego? Jego przyrodnia siostra sprawi mu niemałe kłopoty. Poznając ją, byłam wstrząśnięta, a nawet się jej bałam. Przerażała mnie. Powiem wam tylko tyle, uważajcie na nią, ponieważ jest bardzo zabójcza.
Izabela Rychter kobieta, która przed niczym się nie cofnie. Jest na czarnej liście dosłownie u wszystkich. Co takiego zrobiła? Czym sobie na to zasłużyła? Nie chcielibyście jej spotkać osobiście. Autorka bardzo dobrze ją opisała.
Oprócz tych postaci co wymieniłam, poznacie jeszcze innych bohaterów. Warto również na nich zwrócić swoją uwagę. Anna Krystaszek każdą postać z osobna dopracowała do perfekcji. Brawo. Miło mi było poznać każdą z nich.
Fabuła jest bardzo wciągająca i nie pozwala o sobie zapomnieć. Jest również wciągająca, dlatego czyta się ją od deski do deski. Dla takiej historii warto było zarwać nockę, bo niestety doba ma tylko 24 godziny.
Dzięki tej książce możecie na własne oczy zobaczyć, do czego może doprowadzić zmowa milczenia. Wszyscy widzieli, słyszeli i nic nie mówili z obawy przed utratą własnego życia. A co stałoby się gdyby wszyscy zareagowali? Świat byłby lepszy. Jednak rączka rączkę myje, a układziki dobrze przędą. Cieszę się, że autorka poruszyła tak trudny temat. W dzisiejszych czasach dużo osób nagrywa niebezpieczne sytuacje, zamiast ruszyć z pomocą. To jest przykre i żenujące. Mam nadzieję, że dzięki tej książce ludzie uświadomią sobie, jak nie należy postępować.
Was odsyłam do "Zmowy milczenia. Lenistwo", a sama z przyjemnością sięgnę po: "W cieniu terapeutki. Zazdrość", "Wizje. Gniew", "Pustelnia mordercy. Nieczystość", "Zamknięty świat. Chciwość" i "Błędne koło. Nieumiarkowanie".
Ps.
Uważajcie na siebie podczas czytania, ponieważ w tej części bez śladu znikają młode kobiety. Komu zależało, żeby prawda nigdy nie ujrzała światła dziennego?
Jeżeli lubicie odkrywać miejscowe tajemnice, to idealnie trafiliście.
Zakończenie wywołało we mnie dosłownie totalny szok, a nawet łzy.