Ewa Przydryga to niezwykle utalentowana młoda autorka, której karierę śledzę, od chwili przeczytania jej thrillera 𝐵𝑙𝑖ż𝑒𝑗 𝑛𝑖ż 𝑚𝑦ś𝑙𝑖𝑠𝑧, w którym nie ma pędzącej akcji, za to jego siła tkwi w mrocznej atmosferze i niedomówieniach. Po przeczytaniu kilku następnych książek autorki mogę śmiało stwierdzić, że ma swój wypracowany styl i we wszystkich jej książkach najważniejsza jest psychologia postaci i mroczny klimat. Autorka w jednym z udzielonych wywiadów przyznała, że od zawsze fascynował ją człowiek w całej swej złożoności, a szczególnie te głęboko ukryte w nim zadry albo warstwy, do których nie chciał albo nie potrafił dopuścić. Tę fascynację czuć w jej książkach i po lekturze kilku thrillerów autorstwa Ewy, jestem przekonana, że pisze świetne książki i że w pisaniu o trudnych tematach autorka nie ma sobie równych. Nazwisko Przydrygi stało się dla mnie gwarantem, jakości, która nie zawodzi. 𝑃𝑜𝑚𝑜𝑟𝑛𝑖𝑐ą Ewa Przydryga potwierdziła tylko, że jest w świetnej formie i pokazała się w swoim najlepszym wydaniu. 𝑃𝑜𝑚𝑜𝑟𝑛𝑖𝑐ę rozpoczyna prolog w wielkim stylu. Nieoczywisty, mroczny, intrygujący. Rozlega się w nim głos osoby, który opowiada o zbrodni, którą popełniła. To są myśli niewątpliwie chorego umysłu kogoś, kto podążył ścieżką zbrodni. Osoby, która odebrała życie młodemu chłopakowi.
Do domu rodzinnego po latach wraca Julia wraz z mężem. Kobieta chce tchnąć na nowo w ten budynek życie, które tu zamarło dawno temu. Niestety nie będzie to powrót marzeń. W baloniku przyczepionym do gałęzi Julia znajduje wizytówkę zajazdu, a na jej odwrocie zapisaną datę, godzinę i numer pokoju. Wiedziona złym przeczuciem jedzie pod wskazany adres, a po dotarciu do obskurnego motelu, dowiaduje się, że w tym pokoju, którego szuka, przed chwilą ktoś dokonał brutalnego gwałtu. Po powrocie do domu na nią i jej męża czeka już policja. Wiktorowi zostaje postawiony zarzut dokonania gwałtu i mężczyzna natychmiast trafia do aresztu. Julia nie może uwierzyć w winę męża, ale dowody zebrane na miejscu przestępstwa jednoznacznie wskazują na niego. Głównym świadkiem oskarżenia jest poszkodowana dziewczyna.
Od tej chwili zaczynają na jaw wychodzić przez lata skrywane tajemnice i mają miejsce różne zdarzenia dotyczące przeszłości Julii. Kobieta podejrzewa, że za wszystkimi tajemniczymi incydentami stoi jej dawna przyjaciółka Anastazja, która, odkąd została oskarżona o bestialskie zamordowanie kolegi, przebywała w zakładzie psychiatrycznym. Teraz po wielu latach leczenia Natka opuszcza zakład, zatem Julia jest święcie przekonana, że nikt inny tylko chora psychicznie dziewczyna się na niej mści.
Wspaniale skonstruowany thriller, jeden z najlepszych autorki. Niesamowita analiza psychologiczna bohaterów i tajemnice z przeszłości, które stopniowo wypływają na powierzchnię. Żadne z bohaterów nie ma czystego sumienia, każde z nich od lat coś ukrywa. Każde kłamało, a teraz przeszłość ich dopadła i niszczy. Główna bohaterka też nie jest bez winy, ale wyparła ze świadomości tamte zdarzenia. 𝑊𝑦𝑝𝑎𝑟𝑐𝑖𝑒 𝑡𝑜 𝑛𝑖𝑔𝑑𝑦 𝑛𝑖𝑒 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑑𝑜𝑏𝑟𝑦 𝑠𝑝𝑜𝑠ó𝑏. Bliski sąsiad Juli też wie więcej, niż wtedy opowiedział. Milczy on, milczy Julia, a także inni, którzy wzięli udział w tamtym zdarzeniu. 𝑀𝑖𝑚𝑜 𝑢𝑝ł𝑦𝑤𝑢 𝑙𝑎𝑡 𝑛𝑎𝑑𝑎𝑙 𝑠ą 𝑡𝑎𝑘𝑖𝑒 𝑠𝑎𝑚𝑒, 𝑡𝑎𝑘 𝑠𝑎𝑚𝑜 ż𝑦𝑤𝑒, 𝑡𝑎𝑘 𝑠𝑎𝑚𝑜 𝑛𝑎𝑚𝑎𝑐𝑎𝑙𝑛𝑒. Julia gruntownie posprzątała dom, ale dawnych win nie da się zmyć, zedrzeć razem z farbą. Zło, które dawno temu zamieszkało w tym domu, nadal w nim jest i stopniowo niszczy jej życie. Żadne z nich nie jest bez winy, każdy, kto, był tego feralnego dnia na miejscu tragedii lub w jego pobliżu, coś ukrył, coś przemilczał. A teraz pojawił się ktoś, kto wie, co się wtedy zdarzyło, ktoś, komu bardzo zależy na ujawnieniu prawdy.
𝑃𝑜𝑚𝑜𝑟𝑛𝑖𝑐𝑎to historia genezy obłędu, który rodzi się latami i świetnie przedstawiony motyw winy i pokuty. To wspaniały, mroczny, niezwykle sugestywny, doskonale napisany thriller. Moim zdaniem jedna z najlepszych książek Ewy Przydrygi w jej karierze. Każda przedstawiona tu scena jest przemyślana i perfekcyjna. 𝑃𝑜𝑚𝑜𝑟𝑛𝑖𝑐𝑎to pokręcone relacje międzyludzkie prowadzące prosto na krawędź przepaści. Skrywane tajemnice, które przez lata obciążają sumienie. Bohaterka balansująca na granicy obłędu. Przeszłość i teraźniejszość. Wszystko ze sobą współgra, tworzy jedną całość. Jest wina, musi być kara.
Julia zostaje wplątana w grę, do której jest zmuszona dołączyć, by w końcu poznać prawdę, o wszystkich biorących udział w tragedii tamtej nocy, która zmieniła wszystko. Ewa Przydryga stworzyła niezwykle klimatyczną powieść, w której przyjemność sprawiało mi nie tylko podążanie za tą niezwykłą historią, którą autorka opowiada, ale przede wszystkim możliwość wniknięcia w umysły bohaterów. Próbę odpowiedzi na pytania, które Przydryga stawia przed czytelnikiem. 𝑃𝑜𝑚𝑜𝑟𝑛𝑖𝑐𝑎 to opowieść o zdradzie, cierpieniu, tragicznych w skutkach decyzjach. To książka, która intryguje, fascynuje i przeraża zarazem. Przedstawia obraz niezgłębionej natury ludzkiej, że tak naprawdę w każdym człowieku drzemie bardzo mroczna, podatna na manipulację, często wyjątkowo okrutna natura. Autorka stworzyła niezwykle mroczną łamigłówkę, w której trudno było wytypować kto jest dobry, a kto zły. W którymś momencie kończy się jednak łańcuch tajemnic. Jaka jest prawda o brutalnej zbrodni sprzed lat? Kto ponosi faktycznie winę za wszystkie te zdarzenia?
Julia razem z mężem Wiktorem wprowadzają się do jej rodzinnego domu. Tam przed laty wydarzyła się tragedia. W trakcie przyjęcia w ogrodzie jeden z gości został brutalnie zamordowany. Mimo dramatyczny...
Julia razem z mężem Wiktorem wprowadzają się do jej rodzinnego domu. Tam przed laty wydarzyła się tragedia. W trakcie przyjęcia w ogrodzie jeden z gości został brutalnie zamordowany. Mimo dramatyczny...
Ewa Przydryga to polska autorka thrillerów. Urodziła się w Poznaniu. Jest absolwentką filologii angielskiej, pracuje jako nauczycielka i tłumacz języka angielskiego. Jej pasją są podróże po najodlegl...
O twórczości Ewy Przydrygi słyszałam wiele dobrych opinii, ale jakoś nam nie było po drodze. Gdy pod koniec stycznia odwiedziłam pobliską bibliotekę, oddając stosik już przeczytanych pozycji, ruszyła...
@Wiejska_biblioteczka
Pozostałe recenzje @gala26
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literacka – autorka oczarowała mnie niebanalną historią, w...
Małgorzata Starosta to moja niekwestionowana królowa komedii kryminalnych i powieści wszelakich. To autorka zdolna, empatyczna i otwarta na ludzi. Kobieta o wielu twarza...