Żmijowisko recenzja

Książka, której finał szokuje, jak mało który... Takiego biegu wydarzeń nie przewidziałabym...
Pozycja naprawdę ciekawa, a przy tym zaskakująca. Każde z dzieł Wojciecha Chmielarza - jak dla mnie - WYBITNE.
Doskonały thriller psychologiczny. Na mazurskiej wsi, podczas rodzinnych wakacji w gronie znajomych ginie 15-stolatka. To załamuje pozornie szczęśliwe życie zwykłej warszawskiej rodziny z dwójką dzieci. Nikt nie rozumie co się stało. Zdruzgotani rodzice próbują na wszelkie sposoby znaleźć swoje ukochane dziecko. Jednak po drodze okazuje się, że to tragiczne wydarzenie wystawia ich małżeństwo na próbę. Każde próbuje na swój sposób uporać się z tą nielogiczną i tragiczną sytuacją. A znajomi? hm... Nie każdy jest taki święty jak się wydaje.... Co się stało z nastoletnią Adą? Czy odnajdzie się na Mazurach? Przeczytajcie sami, a zakończenie na pewno Was zaskoczy...
Jedna z najbardziej wciągających i zaskakujących książek, które przeczytałam w ostatnim czasie. Czyta się ją przyjemnie, postacie są naprawdę fajnie wykreowane - najbardziej spodobała mi się postać Sabiny, która była dla mnie czymś zupełnie nowym. Rozwiązanie sprawy wgniotło mnie w ziemię, nie spodziewałam się takiego rozwoju spraw, a najczęściej potrafię przewidywać koniec książki. Nie jest to może lektura zmieniająca życie i otwierająca oczy, ale naprawdę dobrze się przy niej bawiłam.
"Żmijowisko" autora Wojciecha Chmielarza jest porywającym thrillerem od pierwszej do ostatniej strony. Mistrzowsko budowany napięty i ponury klimat, który rozbudza wszystkie zmysły i instynkty. Postacie o skonkretyzowanej i wyraźnej osobowości. Istny majstersztyk. Przy tej książce po prostu nie da się nudzić. Ciągłe domysły, rodzinne sekrety i intrygi. Kiedy dochodzi do finału wbija nas w fotel... To historia o miłości, zdradzie, cierpieniu, bólu i stracie. Czasami jeden błąd może sprawić, że już na zawsze będziemy widzieć w lustrzanym odbiciu jedynie potwora...
Kiedy następne tego typu dzieło? Czekam z niecierpliwością!!! :)