Granica możliwości recenzja

Zmiany, ale w granicach możliwości.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2023-04-25
Skomentuj
29 Polubień
To moja pierwsza książka tego autora.
Postanowiłam, że w tym roku przeczytam chociaż po jednaj książce autora, którego do tej pory nie znałam. Zarezerwowałam w bibliotece sporo tytułów.
Zobaczymy jak mi to wyjdzie. Na pierwszą pozycję wysunął się Ryszard Ćwirlej ze swoją książką "Granica możliwości.
To dobrze napisany kryminał, którego fabuła toczy się w latach dziewięćdziesiątych, gdy zaczęły nastawać zmiany w naszym kraju. Mam jakieś dziwne wrażenie, że teraz zamiast bardziej się rozwijać, nasz kraj jakby cofa się do dawnych lat. A może takie tylko mam wrażenie...
Klimat tamtych lat bardzo dobrze oddany przez autora, pamiętam dość dobrze tamte czasy, tym bardziej, że w moim bloku mieszkali milicjanci a także ludzie związani ze światem przestępczym, menele i zomowiec. Lecz byli tez normalni, zwykli ludzie, którzy starali się nie rzucać im w oczy.
Poznań, 1990 rok.

"Blaszkowski zawsze był dziwny – stwierdził z miną znawcy Teofil. – Wyobraź sobie, że jak przyszedł do nas do firmy, to wcale nie pił alkoholu.
– Teraz też nie pije. – Mazurek wzruszył ramionami.
– No patrz, tyle czasu w służbie i jeszcze nie wyszedł na ludzi."
W okolicach Poznania, pod Opalenicą dochodzi do wypadku samochodowego. W passacie, który jechał tu z Niemiec, tragicznie zginęły dwie osoby. Może nie byłoby w tym wypadku nic dziwnego, lecz policję zastanowił brak w aucie lub obok niego, jakichkolwiek dokumentów, bagaży czy pieniędzy. Tylko rozbity samochód i dwa trupy. Sprawa robi się podejrzana. Samochód sprawdzają policyjni technicy a do rozwiązania sprawy skierowano młodą prokuratorkę Brygidę Bocian. Ambitna kobieta za wszelką cenę pragnie dowiedzieć się tego, co tu się stało i rozwiązać tę zagadkę.

"Szosa pachniała deszczem i krwią. Nad jej połyskliwą, asfaltową powierzchnią unosiła się mglista poświata."
Trzeba przyznać, że młoda prokuratorka nie będzie miała zbyt lekko. Musi ogarnąć policjantów, którym do tej pory mieszają się nazwy i często wołają jeszcze "milicja". Zresztą sama nazwa jednostki nie jest tu może największym problemem, oni do tej pory myślą według tamtych schematów i to ich nastawienie będzie bardzo trudno zmienić. Tym bardziej, ze nie wszystkim z myśleniem jest po drodze.
Przemiany społeczno-polityczne zachodzące w tamtym okresie bardzo sprzyjały rozwojowi wszelkiej maści biznesów. Nie zawsze prowadzonych zgodnie z prawem. Zaczyna kwitnąć handel samochodami i wszelkim dobrem z Niemiec, którego brakuje u nas. Gorzej, gdy w takie interesy wchodzą osoby, które powinny stać na straży prawa. Tak, że nie wiadomo czy niektórych osób należy się bać czy się z nich śmiać...
Specyficzne poczucie humoru przetykane gwarą poznańską i dość zabawnym językiem. Muszę przyznać, że czytanie tej książki było dla mnie dość przyjemną podróżą w czasie.
Na koniec przytoczę jeszcze jeden fragment:

"- Dokładnie tak. Lech Wałęsa to będzie prezydent, jakiego potrzebujemy.
- Przecież to prosty elektryk.
- I laureat Nagrody Nobla.
- Nie potrafi sklecić poprawnie trzech zdań.
- To mu doradcy będą pisać przemówienia. Ma takich dwóch bliźniaków, co za nim noszą teczkę i piszą, co ma powiedzieć. Kaczyńscy się nazywają.
- Kaczyńscy? Nigdy nie słyszałem.
- Nikt nie słyszał, zresztą to nie o nich masz słyszeć, tylko o Wałęsie."

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-25
× 29 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Granica możliwości
Granica możliwości
Ryszard Ćwirlej
6.8/10
Cykl: Prokuratorka Brygida Bocian, tom 1

Rok 1990 to początek nowej ery. Kończy się czas Polski Ludowej a zaczyna Polska demokratyczna. Ale ta zmiana nie dokonuje się bezboleśnie. Nikt jeszcze nie wie jak ma wyglądać ten kraj i gdzie kończy...

Komentarze
Granica możliwości
Granica możliwości
Ryszard Ćwirlej
6.8/10
Cykl: Prokuratorka Brygida Bocian, tom 1
Rok 1990 to początek nowej ery. Kończy się czas Polski Ludowej a zaczyna Polska demokratyczna. Ale ta zmiana nie dokonuje się bezboleśnie. Nikt jeszcze nie wie jak ma wyglądać ten kraj i gdzie kończy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ryszard Ćwirlej, uznany twórca kryminałów neomilicyjnych, w swojej najnowszej powieści "Granica możliwości" ponownie przenosi czytelników w świat Polski lat 90. Książka ta, będąca początkiem nowej se...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Myślę, że wszyscy miłośnicy twórczości pana Ćwirleja z niecierpliwością oczekiwali tej książki. W końcu Autor zdecydował się umieścić naszych ulubionych bohaterów w latach 90. ubiegłego wieku. Dzięki...

@Anmar @Anmar

Pozostałe recenzje @maciejek7

Lot
Rodzinne święta...

Co jakiś czas staram się poznawać nowych autorów, więc zabrałam się za książkę amerykańskiej autorki pod krótkim tytułem "LOT". Historia, chociaż zapowiadała się dość ba...

Recenzja książki Lot
Sudety. Atlas Turystyczny
Królestwo Liczyrzepy

Sudety są wymarzonym miejscem dla wędrowców, wyróżniają się wśród innych naszych gór przede wszystkim różnorodnością, która potrafi zaintrygować każdego turystę. Sudety ...

Recenzja książki Sudety. Atlas Turystyczny

Nowe recenzje

BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Kiedy sen staje się rzeczywistością
@Zaczytanabl...:

Bobek. Poważny królik o niepoważnym imieniu - Zuzanna Samsel Billi to chłopiec, który jest bardzo wrażliwy i empa...

Recenzja książki BOBEK. Poważny królik o niepoważnym imieniu
Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl