Zdarzyło się dwa razy recenzja

„Zło tak piękne, aż zapiera dech...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·2 minuty
2023-06-07
Skomentuj
3 Polubienia
"Zdarzyło się dwa razy” autorstwa Franck Thilliez jest to thriller, w którym czeka na Was mroczny klimat pełen tajemnic, który niczym mgła otoczy Was już po kilku pierwszych rozdziałach. Takie książki jak ta to ja mogę czytać codziennie - w pełni delektowałam się fabułą, a zakończenie powaliło mnie na kolana.

W roku dwa tysiące ósmym znika siedemnastoletnia Julie. Jej rower zostaje znaleziony pod drzewem. Wydarzeniem żyje całe Sagas – górskie miasteczko, w którym mieszkała zaginiona. Jej ojciec, Gabriel Moscato, porucznik żandarmerii, rzuca się w wir rozpaczliwego, obsesyjnego śledztwa.
Któregoś dnia trafia do hotelu Falaise. Właściciel udostępnia mu spis gości i proponuje zapoznanie się z nim w pokoju numer dwadzieścia dziewięć na drugim piętrze. Wyczerpany miesiącem bezowocnych poszukiwań Gabriel zasypia. W środku nocy ze snu wyrywa go gwałtowne walenie w okno.
Z nieba leci grad martwych ptaków. Okoliczności są tym dziwaczniejsze, że mężczyzna znajduje się teraz na parterze, w pokoju numer siedem. Zdezorientowany idzie do recepcji i dowiaduje się, że tak naprawdę jest rok dwa tysiące dwudziesty – a to oznacza, że od zaginięcia jego córki upłynęło ponad dwanaście lat...

Przyznam, że jak na thriller fabuła tej książki zaczęła się dość niewinnie. „Zdarzyło się dwa razy” zapowiadało się na niczym niewyróżniający się tytuł, jednak później zaczęła się prawdziwa jazda bez trzymanki... Autor bardzo powoli zagłębia nas w świat bohaterów, którzy po pewnym czasie zaczęli mnie przerażać...

Mroczny klimat podsycało przede wszystkim miasteczko, w którym Franck Thillez postanowił obsadzić swoją historię. Każdy mieszkaniec tego miejsca był na swój sposób specyficzny, jednak łączyło ich jedno - każdy z nich miał coś do ukrycia, co tylko potęgowało moją niepewność co do zakończenia tej pozycji. Mówię Wam, bohaterowie tej historii spowodują, że w Waszej głowie pojawi się więcej pytań niż odpowiedzi.

Kolejnym atutem tej historii są opisy. Przyznam, że charakterystyka niektórych miejsc w pełni zadziałała na moją wyobraźnię. Pochłonęłam tę książkę nie tylko za pomocą wzroku, ale i mojej wyobraźni, jak i słuchu - słowo, w pewnym momentach wręcz słyszałam szum gałęzi drzew na wietrze....

Czy książkę polecam? No ba! „Zdarzyło się dwa razy” to bardzo dobry thriller, który pomimo niewinnego początku, na samym końcu wbił mnie w fotel! Ze swojej strony mogę przekazać Wam pewną radę: czytajcie ten tytuł z pewną dokładnością, ponieważ każdy szczegół fabuły ma jakieś (małe lub duże) znaczenie dla finału tej powieści.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-06-07
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zdarzyło się dwa razy
Zdarzyło się dwa razy
Franck Thilliez
8/10

W roku dwa tysiące ósmym znika siedemnastoletnia Julie. Jej rower zostaje znaleziony pod drzewem. Wydarzeniem żyje całe Sagas – górskie miasteczko, w którym mieszkała zaginiona.Jej ojciec, Gabriel Mo...

Komentarze
Zdarzyło się dwa razy
Zdarzyło się dwa razy
Franck Thilliez
8/10
W roku dwa tysiące ósmym znika siedemnastoletnia Julie. Jej rower zostaje znaleziony pod drzewem. Wydarzeniem żyje całe Sagas – górskie miasteczko, w którym mieszkała zaginiona.Jej ojciec, Gabriel Mo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🌿 Pewnego dnia siedemnastoletnia Julie znika, jej rower zostaje znaleziony pod drzewem. Zdarzeniem tym żyje całe miasteczko, trwają poszukiwania, które nie przynoszą rezultatów. Ojciec Julie, który j...

@ksiazka_ukryta_w_puszczy @ksiazka_ukryta_w_puszczy

„A pomiędzy ich trasami on — zagubiony w mgławicy zapomnienia, niezdolny, by się wyrwać z własnego koszmaru, zdecydowany, by walczyć aż do końca” W dwa tysiące ósmym roku znika Julie — siedemnast...

@jasminowaksiazka @jasminowaksiazka

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Błękitna godzina
Błękitna godzina - recenzja

„Błękitna godzina” autorstwa Pauli Hawkins to fascynująca powieść psychologiczna, pełna tajemnic, niedopowiedzeń i mroku, osadzona na wyspie Eris – surowym, odciętym od ...

Recenzja książki Błękitna godzina
Zło w nas
„Istnieją rany niezdolne do zabliźnienia.”

„Zło w nas” autorstwa Kamila Piechury to mocny, mroczny thriller, który zmusza do refleksji nad naturą człowieka i jego skłonnościami do okrucieństwa. Historia Roberta R...

Recenzja książki Zło w nas

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl