Zastraszeni recenzja

„Zło jest immanentnym składnikiem ludzkiej natury. Można je ukrywać, można nawet próbować z nim walczyć. Naiwny jest jednak ten, kto sądzi, że da się je całkowicie wytrzebić.”, czyli kontynuacja Zakłamanych.

Autor: @withwords_alexx ·2 minuty
2020-10-20
Skomentuj
3 Polubienia
Zastraszeni to kontynuacja Zakłamanych, chociaż jeśli bardzo byście chcieli przeczytać tę książkę to raczej nieznajomość poprzedniego tomu nie będzie was jakimś większym problemem. Mnie pierwsza część nie zachwyciła, ale postanowiłam dać jeszcze szansę autorce.

Makabryczne morderstwa, które dzieli trzydzieści lat, a łączy niemal wszystko...

Niedługo po awansie w szeregach policji Patryk Wroński ma poprowadzić wyjątkowo trudną sprawę. W województwie świętokrzyskim na przestrzeni kilku miesięcy zostają odnalezione kolejne fragmenty ludzkiego ciała. Trop prowadzi do byłego ormowca, którego trzydzieści lat wcześniej podejrzewano o dokonanie podobnej zbrodni. Ofiarą był wówczas brat inspektor Leny Chmiel – przełożonej Wrońskiego.

Eryka Olbracht, szefowa prywatnego szpitala, od dłuższego czasu dostaje niepokojące wiadomości od swojego męża, który ukrywa się przed policją. Kiedy ten doprowadza do porwania jej matki, kobieta podejmuje ryzykowną grę, w której stawką są nie tylko olbrzymie pieniądze, ale i ludzkie życie.

Podobnie jak to miało miejsce w Zakłamanych tutaj też mamy dużo wątków obyczajowych, które hamują akcję. Powracamy do bohaterów znanych nam z pierwszej części – Leny, Eryki i Patryka. Z początku akcja jest dosyć powolna, dopiero pod koniec tempo jest zdecydowanie lepsze. Ponownie autorka wprowadza do swojej książki mnóstwo bohaterów i miejsc, przez co czytelnik musi śledzić historię w skupieniu, by się nie zgubić. Powtarzanie w kółko tego, co już wiemy, też może trochę irytować. Niestety jest też sporo naciąganych rzeczy jak np. działanie darkwebu. W tej książce wszyscy potrafią z niego korzystać i wynajdować tam informacje, które zaraz stają się kluczowym elementem w sprawie. Dla mnie jest to trochę nierealne.

Sam pomysł na fabułę bardzo mi się spodobał. Joanna Dulewicz ukazała brutalny świat, którym rządzą pieniądze i gdzie człowiek jest najokrutniejszym potworem. Cała intryga jest skrupulatnie dopracowana, a z pozoru nieważne wydarzenia mają wpływ na przyszłość. Co chwila autorka podrzuca nam nowe tropy, które później w większości okazują się fałszywe.

Zastraszeni to książka, która porusza wiele problemów dzisiejszego świata – handel ludźmi, niewolnicza praca, prostytucja, handel organami. Całość opiera się na odczuwaniu strachu. To on gra tutaj pierwsze skrzypce. Autorka umiejętnie ukazuje jaki wpływ ma on ludzi, dlatego tytuł książki idealnie pasuje do opowiadanej historii. Zastraszeni to dobry kryminał ze sporym wątkiem obyczajowym. Język jest przyjemny, a całość czyta się dosyć szybko. Ma kilka wad, ale podobała mi się bardziej niż Zakłamani. Jak dla mnie Zastraszeni to taki średniaczek wśród kryminałów. Nie ma nic nowego do zaoferowania, a spory wątek obyczajowy może nudzić. Mimo to jestem ciekawa, jak wypadną kolejne książki Joanny Dulewicz.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zastraszeni
Zastraszeni
Joanna Dulewicz
6.6/10

Makabryczne morderstwa, które dzieli trzydzieści lat, a łączy niemal wszystko... Niedługo po awansie w szeregach policji Patryk Wroński ma poprowadzić wyjątkowo trudną sprawę. W województwie świętokr...

Komentarze
Zastraszeni
Zastraszeni
Joanna Dulewicz
6.6/10
Makabryczne morderstwa, które dzieli trzydzieści lat, a łączy niemal wszystko... Niedługo po awansie w szeregach policji Patryk Wroński ma poprowadzić wyjątkowo trudną sprawę. W województwie świętokr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @withwords_alexx

Niosący Słońce
„Niektóre prawdy są zbyt jasne, żeby patrzeć na nie na wprost, dlatego owijają je w papier”, czyli drugi tom popularnej Bogobójczyni.

Bogobójczyni, pierwszy tom serii Upadli bogowie była książką, która wielokrotnie przewijała się na bookstagramie. Jej okładka przyciągała wzrok, a sama pozycja była rekl...

Recenzja książki Niosący Słońce
Aplikacja
„Masz dwie nowe wiadomości od: FRIEND-BOT”, czyli połączenie kryminału, thrillera i slashera.

Aplikacja to książka, która zdobyła 2,5 miliona odsłon na Wattpadzie. Jest to thriller, slasher i kryminał w jednym. Muszę przyznać, że zaintrygował mnie opis tej powieś...

Recenzja książki Aplikacja

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl