Złe miejsce recenzja

Złe miejsce

Autor: @zaczytana_mama_dwojki ·1 minuta
2022-11-28
Skomentuj
1 Polubienie
Bohaterowie chcąc ratować swoje małżeństwo wyjeżdżają na wakacje do Chorwacji. Wynajmują przepiękny, murowany dom na zupełnym odludziu. Wszystko wydaje się idealne, do czasu, aż zaczynają dziać się bardzo dziwne rzeczy.

Napięta atmosfera panuje od początku. Coś złego wisi w powietrzu. Dziwne obrazy zmieniające swoje oblicze, tajemnicze postaci, mroczna historia dotycząca okolicy, w której się zatrzymali. Wszystko to doprowadza bohaterów na skraj obłędu.

Książka podzielona jest na trzy części. Każda opowiedziana z perspektywy innego bohatera.
W każdej dominują inne emocje.
Pierwsza, mroczna tajemnicza, przepełniona strachem.
Druga wręcz psychopatyczna, gdzie prym wiedzie zemsta i toksyczne relacje.
Trzecią z kolei przepełnia żal, pragnienie sprawiedliwości i zadośćuczynienia. Nienawiść przejmuje ster.

Dużym atutem tej powieści jest miejsce akcji. Chorwackie, malownicze krajobrazy, urokliwe zakątki nieskażone nadmiarem cywilizacji.

Ogólny pogląd już macie, teraz kilka słów prywaty.

Osobiście jestem przeokrutnie zawiedziona. Ta historia naprawdę zapowiadała się świetnie. Pierwsza część petarda. Do tego stopnia, że w ciszy mieszkania miałam wrażenie, że słyszę dziwne dźwięki, a "kątem oka" dostrzegam niewyjaśniony ruch. Uwielbiam klimat nawiedzonych miejsc i opuszczonych ruin. Niestety im dalej było tylko gorzej. Po pierwsze zbyt dużo powtórzeń. Kolejne części to odtwarzanie tych samych wydarzeń z perspektywy innego bohatera. Zamysł ciekawy, jednak treść mało różnorodna. Niby są rozgraniczone odczucia i osobiste przemyślenia, ale cały szkielet sytuacyjny odwzorowany niemal 1:1. Przy trzecim razie stało się to już nużące. Raziła mnie również spora ilość wulgaryzmów. Rozumiem, że miały one wyrazić obecne emocje bohaterów, ale w pewnym momencie poczułam przesyt.
Jednak "gwoździem do trumny" stał się moment kiedy powieść grozy zaczęła przeistaczać się w coś czego nie trawię - erotyk, z całym dobrodziejstwem inwentarza. Seks analny, oralny, sperma na twarzy i twarde fallusy przelały czarę goryczy. Zupełnie straciłam serce do tej książki, a mroczny klimat stał się zwykłą groteską. Dlaczego?
Horrorom erotycznym mówię stanowcze nie. Ani to straszne, ani podniecające. Szkoda, bo zapowiadało się bardzo obiecująco.

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Złe miejsce
Złe miejsce
Tomasz "(1975)" Tomaszewski
7.9/10

Kiedy jawa miesza się z koszmarem, trudno odróżnić prawdę od fikcji Para po przejściach, Sebastian i Weronika, postanawia ratować swoje małżeństwo. Niemal 200-letni, wiejski dom w Chorwacji ma być d...

Komentarze
Złe miejsce
Złe miejsce
Tomasz "(1975)" Tomaszewski
7.9/10
Kiedy jawa miesza się z koszmarem, trudno odróżnić prawdę od fikcji Para po przejściach, Sebastian i Weronika, postanawia ratować swoje małżeństwo. Niemal 200-letni, wiejski dom w Chorwacji ma być d...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jak to jest że niekture budynki budzą grozę i nie chcemy tam do ich chodzić i nawet na nie patrzeć. Poza tym omijamy je szerokim łukiem dlatego że morze ktoś lub coś na nas w nich czychać. W zupełnoś...

@Allbooksismylife @Allbooksismylife

" [...] Lu­dzie lubią od­po­czy­wać w miejscach, gdzie nikt im nie prze­szka­dza. [...]" "Złe miejsce" to debiut literacki Tomasza Tomaszewskiego. Co jakiś czas lubię sięgnąć po horrory. Ten bardzo ...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Pozostałe recenzje @zaczytana_mama_d...

Grzęzawisko
Grzęzawisko

"Odkąd tu jestem, mam wrażenie, że brodzę w jakimś cholernym grzęzawisku. Wszyscy są umoczeni po łokcie. Jeden fałszywy krok i już cię nie ma. Idziesz pod wodę." Na bag...

Recenzja książki Grzęzawisko
Błękitny koliber
Błękitny koliber

"Wiedziałam jedno: nie spocznę, jakem Bogna Zasławska, póki nie odgadnę, co takiego miał na myśli umierający potomek porcelanowej familii z Delftu." Fabuła tej powieści...

Recenzja książki Błękitny koliber

Nowe recenzje

Książe
"Książe"
@tatiaszaale...:

“Boy taki, Boy owaki — inwektywy płyną istnym strumieniem; po imieniu i nazwisku jakoś by nie wypadało komuś tak w...

Recenzja książki Książe
Życie na Ziemi
Piękna opowieść o życiu
@Carmel-by-t...:

Człowiek uwielbia opowieści. Nikt tak pasjonująco o przyrodzie nie opowiada jak David Attenborough. Nie tylko Jego film...

Recenzja książki Życie na Ziemi
Nadchodzi nic
Prawda w świecie iluzji
@AgaCeee:

Główny bohater książki "Nadchodzi nic", Nebro, budzi się w luksusowym pociągu, nie pamiętając, kim jest ani dokąd zmier...

Recenzja książki Nadchodzi nic
© 2007 - 2024 nakanapie.pl