Sonata z Auschwitz recenzja

Złamane serce bankowo.

Autor: @Rozchelstana_Owca ·1 minuta
2020-11-21
Skomentuj
3 Polubienia
Powieści, które są historyczne lub wojenne to zupełnie nie moja liga. Niestety szkoła podstawowa zniszczyła we mnie całkowitą pasję poznawania tego co było, zaś okres wojenny ogromnie (zawsze!) łamie mi serce. I na mojej drodze staje oto powieść, która przeplata nie dość, że teraźniejszość z przeszłością, wojenną to jeszcze dodatkowo oddaje mi historię. Co jakiś czas jednak staram przekonać samą siebie, że takie książki mają duszę i trzeba się z nimi oswajać. Tak czy siak niestety takie historie w mojej biblioteczce pojawiają się naprawdę rzadko...

Sonata z Auschwitz to pełna wzruszeń powieść o ludziach, których życie nie tak miało wyglądać. Młoda kobieta, Amalia, stawia wszystko na jedną kartę i rusza w świat, by odkryć kim jest i jak naprawdę wygląda historia jej rodziny. Na swojej drodze spotyka różnych ludzi, a to co jej przekazują zmienia ją i jej życie nieodwracalnie. Autorka przekazuje nam kawał historii i wplata w nią losy ludzi, którzy doświadczyli realiów wojennych. Powieść łamie serce, poczujemy gorzki smak tamtych lat, ale będziemy też mieć nadzieję na lepsze jutro.

Pani Luize wiedziała jak pisać, żeby przyciągnąć do siebie czytelników. Jej styl jest płynny, taki snujący opowieść – czytając powieść miałam wrażenie jakby ktoś mi znany opowiadał takie zdarzenia przy herbacie, albo przy ognisku – takich książek na rynku jest ogrom, oczywiście, ale wydaje mi się, że ta powieść powinna być zauważona na większą skalę. Spotykamy tajemnicę, ból, strach i echo przeszłości, które potrafią złamać każdego. I w tym wszystkim mamy również tą iskrę nadziei, ten płomyk, który wręcz nakazuje nam wierzyć, że przecież dobro się nie poddaje i czyha tylko na okazję, by zostać płomieniem.

Nie umiem inaczej tego ująć. Nie ukrywam też, że płakałam przy niej ogromnie. Z mojego serducha zostały okruchy i będę się z tej historii zbierać jeszcze dobrych kilka dni. Jednakże właśnie dla takich opowieści warto przekonywać się do rodzaju literatury, za którą się nie przepada. To właśnie ona nas skłania do refleksji, że czasem warto się zatrzymać i zwyczajnie pomyśleć. O tym co było, co jest i co może (nie Daj Bóg!) nas spotkać.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-11-19
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Sonata z Auschwitz
2 wydania
Sonata z Auschwitz
Luize Valente
7.7/10

W pewien październikowy dzień 1944 roku na terenie obozu zagłady Auschwitz przychodzi na świat dziewczynka o imieniu Haya. Niedługo potem młody niemiecki oficer komponuje dla niej sonatę. Kilka deka...

Komentarze
Sonata z Auschwitz
2 wydania
Sonata z Auschwitz
Luize Valente
7.7/10
W pewien październikowy dzień 1944 roku na terenie obozu zagłady Auschwitz przychodzi na świat dziewczynka o imieniu Haya. Niedługo potem młody niemiecki oficer komponuje dla niej sonatę. Kilka deka...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rok 1944. Czas wszechobecnego strachu, głodu, walki o kolejny dzień, o kolejny oddech. Czas narodzin i śmierci. Czas wiary, nadziei i modlitwy. Czas narodzin pewnego dziecka na terenie Auschwitz. Cza...

@m_mikos @m_mikos

Pozostałe recenzje @Rozchelstana_Owca

Smak adrenaliny
Idealny tytuł na popołudniowy chill!

Każdy czeka na jakąś premierę – przynajmniej tą ze świata książkowego. Takich premier mam masę, ale zawsze staram się zerkać na Autorów, których szczególnie sobie cenię....

Recenzja książki Smak adrenaliny
Beginning Moon
Emocjonalny wózek kolorów!

Mając za sobą kilka takich relacji, mając młodszego od siebie małżonka, po dziś dzień uwielbiam powieści z różnicą wieku. I zupełnie nie ma dla mnie znaczenia, czy ta ró...

Recenzja książki Beginning Moon

Nowe recenzje

Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
"Uliczkę znam w Barcelonie. W uliczkę wyskoczy ...
@biegajacy_b...:

I będzie słychać na stadionie: Brawo Polonia! Brawo ten pan!!! Wraz z tytułem recenzji pamiętam słowa utworu Bogdana Ł...

Recenzja książki Zbigniew Boniek. Mecze mojego życia
Wszechświat a sztuka
Kosmiczne inspiracje i uwarunkowania sztuki
@Carmel-by-t...:

Po nieco mylącym tytule (*), sama książka astronoma lawiruje po dość niszowych wodach wiedzy, gdzie nauki przyrodnicze ...

Recenzja książki Wszechświat a sztuka
Ziarno niezgody
Ziarno...
@madbed:

"Ziarno niezgody " to moje pierwsze spotkanie z piórem autorki. Jest to powieść obyczajowa, której akcja rozgrywa się w...

Recenzja książki Ziarno niezgody
© 2007 - 2025 nakanapie.pl