Złamane obietnice recenzja

Czy kiedyś zdarzyło się Wam złamać obietnice? Nie dotrzymać danego słowa?

W powieści "Złamane obietnice", nie dotrzymano wiele razy słowa, padło wiele krzywdzących słów i oskarżeń, bohaterowie zostali skrzywdzeni najdotkliwiej, bo ktoś z chęci zemsty postanowił ich rozdzielić. Tylko czy prawdziwe uczucie można zabić strachem?

Sky nie miała łatwego życia, za młodu wykorzystywana przez ojca, gwałcona, poniżana, bita, odnajduje ciepło i spokój w ramionach Angelo Vitiello, jednak i ten czas dobiega końca. Rok przed wydarzeniami z książki, młodzi zostali rozdzieleni, Sky została brutalnie potraktowana i odrzucona. Jedyne co trzyma ją przy życiu to wiara, że jej mała córeczka jest bezpieczna, oraz nadzieja, że były narzeczony ją znajdzie i wysłucha.

Pytanie tylko czy Angelo, wielki capo chicagowskiej mafii znajdzie w sobie na tyle dużo pozytywnych uczuć by słuchać, a potem wybaczyć zdradę sprzed roku?

To w końcu ona, Sky, zniknęła bez słowa, ona nie dawała znaku życia, ona go zdradziła… Ale czy na pewno tak było? Każda historia ma dwie perspektywy, a w tym przypadku są to skrajnie różne oblicza.

Współczułam i podziwiałam główną bohaterkę, bo choć złamana tak wiele razy trwała. Miała załamania, niewiele brakło a popełniłaby s@mobójstwo, jednak zawsze gdzieś obok był ktoś bliski, ktoś kto wyciągał do niej rękę, kto przytulił i był. Jestem pod ogromnym wrażeniem mocy przyjaźni, która została ukazana w książce. Choć Sky przez większość czasu uznawana była za zdrajczynie, prawdziwi przyjaciele w nią nie zwątpili. Ivo i Isa wierzyli, że za ucieczką kryje się drugie dno. Choć życie Sky nigdy nie oszczędzało, miała szczęście do dobrych ludzi i to ją uratowało.

Cudowna książka, przepełniona emocjami, moje serce masę razy zostało złamane, ból który odczuwali bohaterowie był wręcz namacalny. Autorka tak dobrze bawiła się słowami, że każdy z nas będzie potrafił poczuć się jak jeden z bohaterów. Czasem będziecie chcieli przytulić Sky a w innym momencie Angelo. Bo choć to wielki capo, też ma uczucia, uczucia, które nie raz zostaną wzburzone.

Jestem bardzo ciekawa dalszych części serii "Złamani" zostało kilka postaci do opisania. Mnie osobiście najbardziej intryguje Nyx, mam wrażenie, że nie powiedział jeszcze ostatniego słowa