Zapomniana gwiazda Afryki recenzja

ZGA

Autor: @thediize ·2 minuty
2020-06-10
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Niektóre książki komentuję jako nadające się na jeden wieczór. Są przez chwilę obecne w naszym życiu, a później odchodzą w zapomnienie, ale przecież książki są super, więc i takie czasem czytamy. Dzisiejsza recenzja dotyczy książki "Zapomniana Gwiazda Afryki" Bartłomieja Ludwisiaka. Książkę zdecydowałam się przeczytać ze względu na wysokie opinie na LubimyCzytać i zrobiłam to pierwszy raz. Dzięki temu wiem, że już tak nie zrobię. Książka jest po prostu dobra. Zabrakło mi w niej akcji, napięcia, może więcej miłości niż tylko ukradkowe spojrzenia określane- kotem ze Shreka. Miałam wrażenie, że autor aż się przed tym blokuje szybko zmieniając temat.
Historia jest według mnie cała opisana w opisie. Jednak postaram się dodać coś od siebie. Paula Teks w nieszczęśliwym wypadku traci swojego ojca Oliwiera. Jej życiu grozi niebezpieczeństwo, dlatego jej ochroniarzem zostaje były policjant Bruno. Staje się on dla niej nie tylko poczuciem bezpieczeństwa, ale i spokoju, który jej przynosi. Ich relacja jest oficjalna, ale według mnie trochę za oschła. Dżentelmen sam próbuje odkryć, co stało się na pamiętnej nocy na jachcie. Odkrywa przy tym niemałą tajemnicę rodziny Teks.
Pytania, które na pewno sobie zadacie czytając książkę to: czym jest zapomniana Gwiazda Afryki? Czy Brunowi uda się odnaleźć zabójcę i czy w ogóle to było zabójstwo? Jakie tajemnice może skrywać rodzina milionerów? I przede wszystkim, czy Bruno zdoła uratować Paulę przed złem, którym są wynajęci zabójcy? A skoro wynajęci to przez kogo...?
Paula, która jest milionerką najbardziej zaskakuje, gdy mówi, że nie zna się na markach samochodów. No to po co ma ich kilka? I to jeszcze takie marki jak Ferrari czy Maserati... To tylko znaczek, ja znałam marki samochodów, gdy uczyłam się mówić! Koleżanka, która z motoryzacją nie ma nic wspólnego jest w stanie odróżnić Mercedesa od Fiata. Chyba każdy jest. Oprócz bohaterki Pauli...
Dzisiaj odwrotnie bo zacznę od okładki, która nie przypadła mi do gustu. Może przez to, że jest trochę sztuczna? Mamy ochroniarza- Bruno. Piękną kobietę- Paula. I diament. Tylko to w ogóle się nie łączy, przez co również nie wygląda.
Tytuł "Zapomniana gwiazda Afryki" bardzo przyjemnie brzmi. Zdanie "Są takie tajemnice, za które trzeba zapłacić życiem" może faktycznie oddaje ducha książki, ale spodziewamy się przez to naprawdę "grubej" czyjejś śmierci.
Bardziej by mi pasowało "Rodzinna tajemnica, zabrana do grobu może nigdy nie ujrzeć światła dziennego"... Okey, w mojej głowie brzmiało lepiej!
Całą recenzję można przeczytać na moim blogu: http://thediize.pl/recenzje/zapomniana-gwiazda-afryki/

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapomniana gwiazda Afryki
Zapomniana gwiazda Afryki
Bartłomiej Ludwisiak
6/10

Są takie tajemnice, za które trzeba zapłacić życiem. Na jeziorze w pobliżu Krakowa wybucha jacht, na pokładzie którego ginie znany milioner, Oliwier Teks. Okoliczności wskazują na nieszczęśliwy wypa...

Komentarze
Zapomniana gwiazda Afryki
Zapomniana gwiazda Afryki
Bartłomiej Ludwisiak
6/10
Są takie tajemnice, za które trzeba zapłacić życiem. Na jeziorze w pobliżu Krakowa wybucha jacht, na pokładzie którego ginie znany milioner, Oliwier Teks. Okoliczności wskazują na nieszczęśliwy wypa...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Na "Zapomnianą gwiazdę Afryki" wpadłam przypadkiem i muszę przyznać, że po przeczytaniu opisu poczułam się zaciekawiona. No bo powiedzmy sobie szczerze, zabójstwo, tajemnica, intrygujący ochroniarz, ...

@Thebookmyfantasy @Thebookmyfantasy

Na jeziorze w pobliżu Krakowa wybucha jacht, na pokładzie którego ginie Oliwier Teks, znany milioner, który swojej fortuny dorobił się na diamentach. Wszystkie okoliczności wskazywały na wypadek, jak...

@Darek @Darek

Pozostałe recenzje @thediize

Ostatnia siostra
Ostatnia siostra

Ta książka to jazda bez trzymanki i bez zapięcia na rollercoasterze. Jest w niej dosłownie wszystko, więc nawet nie wiem, od którego momentu zacząć. Nie ma w książce jak...

Recenzja książki Ostatnia siostra
Narzeczona
Świetna książka!

Autorka zabiera nas do owego świata, który mam nam towarzyszyć w nowej serii. Poznajemy główną bohaterkę Hollis Brite która całe swoje życie spędziła na zamku Keresken. ...

Recenzja książki Narzeczona

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl