„On stoi w mroku. Wysoki i dominujący. Niczym anioł śmierci, który przyszedł, by przeprowadzić mnie na drugą stronę. Do Piekła”.
Cyrus Reed to mężczyzna roztaczający wokół siebie mrok. Jest bezwzględny, nieprzejednany i nieugięty. Twardą ręką rządzi podziemiem, jest mordercą, który doskonale zarządza swoim gigantycznym majątkiem. Praca pochłania go całkowicie, ma swoje zasady, których przestrzega, nigdy nie krzywdzi kobiet i dzieci. W jego kasynie gry toczą się o ogromne stawki, a czasami o coś więcej. W pewien wieczór, w jego kasynie Ivy została sprzedana przez swojego ojca. Młoda kobieta prowadzi spokojne życie, opiekuje się chorą matką, ma brata i pasję, którą są kwiaty. Pewnego dnia budzi się w obcym miejscu, jest obolała i przerażona. Już niebawem staje przed nią sam Cyrus, wyjaśnia jej, że znajduje się na bezludnej wyspie, z której nie ma ucieczki. Zabrał ją tam, by ją chronić, jednak nie chce wyjaśnić dlaczego.
Jak potoczy się ich relacja? Czy zimny, wyrachowany Cyrus jest zdolny do uczuć? Fabuła ciekawie poprowadzona ukazuje trudne relacje międzyludzkie, a w tle tajemnice, które wzbudzają niepokój. Rewelacyjnie wykreowani bohaterowie, to złożone, charakterne, naturalne osobowości. Narracja toczy się z perspektywy naszej pary. Do Ivy od razu poczułam ogromną sympatię, to szczera, wrażliwa, inteligentna młoda kobieta. Jej postawa, waleczność, walka o siebie, dobre serce, robią bardzo pozytywne wrażenia. Cyrus to bardzo intrygujący mężczyzna roztacza wokół siebie mrok, jest charyzmatyczny, zimny, trudny, pewny siebie. Początkowo wzbudzał we mnie mieszane uczucia. Wraz z rozwojem wydarzeń i stopniowym odkrywaniem jego tajemnic, zyskał moją sympatię. Bardzo im kibicowałam, miałam nadzieję, na szczęśliwe zakończenie. I Cerberus, czworonożny ochroniarz i przyjaciel.
Ivy i Cyrus - dzieli ich bardzo dużo, różnią się od siebie wszystkim, obydwoje mają silne osobowości. Ich relacja nie jest łatwa, on ja porwał i przetrzymuje, nie chce jej wyjaśnić dlaczego. Wie, że prawda będzie dla niej bardzo bolesna, dlatego milczy, na swój pokręcony sposób chce ją chronić. Ich relacja ulega stopniowej zmianie, zaczyna ich łączyć wzajemna fascynacja i pożądanie. Oboje próbują z tym walczyć, każde z innych powodów. Są jak prawdziwe żywioły, ich słowne potyczki, przypadkowe dotknięcia, niewinne aluzje. Atmosfera między nimi gęstnieje. Toczą wewnętrzne boje między rozumem, a sercem, między tym, co powinni, a tym, co muszą. Tak trudno czasami oprzeć się pokusie. Szczere, oczyszczające rozmowy, zaufanie, które przychodzi stopniowo. Tajemnicza, mroczna przeszłość, którą stopniowo odkrywamy. Niebezpieczeństwo, które czai się tuż za rogiem.
Przez historię się płynie, przyjemne, pozytywne zaskoczenia. Ukazuje jak cienka jest granica między miłością, a nienawiścią. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom. Bardzo polecam.