Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej recenzja

Zbrodnie odczytane z kości

Autor: @WystukaneRecenzje ·1 minuta
2023-06-05
Skomentuj
6 Polubień
"Zbrodnie odczytane z kości" to książka, która zaintryguje już samym tytułem fanów seriali takich jak "Kości". Kolejnym elementem, który przemawia za rym, żeby sprawdzić co to w ogóle za książka jest fakt, że napisana została przez polską autorkę. O czym więc jest ta opowieść?

Dla takich osób jak ja, czyli uwielbiających czytać kryminały nie tylko dla samego śledztwa, ale dla ciekawostek typu określenie czasu śmierci na podstawie ilości robali w ciele, to wielka gratka. To była moja pierwsza myśl i nie zastanawiałam się dłużej, nie czytałam opisu, tylko postanowiłam, że to trzeba sprawdzić i przeczytać czym prędzej.

W środku można znaleźć dużo ciekawostek, choć nastawiałam się na to, że dowiem się czegoś nowego, a okazało się, że sporo rzeczy już wiem. Oczywiście, nie posiadam takiej wiedzy jak autorka, która wykonuje zawód antropologa i naprawdę czuć, że wiedzę ma ogromną, ale jednak myślałam, że znajdzie się więcej nowinek, zaskakujących rzeczy.

Przede wszystkim, to taka książka, która przemówi do osób fascynujących się antropologią sądową, a nie dla tylko zainteresowanych. Jest bardzo dużo momentów, w których wręcz zaczyna się czytelnik nudzić, mając wrażenie jak by czytał podręcznik. A propos podręczników, to nie rozumiem dlaczego nie ma zdjęć, schematów, rysunków. Byłoby o wiele ciekawiej zobaczyć coś, czego na co dzień jako laicy nie możemy nigdzie obejrzeć.

I w sumie z mojej fascynacji tą pozycją zostało tyle co nic. Bo choć przeczytałam z zaciekawieniem, to przez większość treści czekałam na coś zaskakującego, przy czym wybałuszę oczy i będę w szoku, że coś takiego w ogóle da się sprawdzić. Jak z tymi robakami w ciele denata, po których da się bardzo dokładnie określić czas zgonu. A teraz rzucę paskudnym stwierdzeniem, że z kryminalnych powieści często można dowiedzieć się więcej, a miała to być przecież wciągająca książka pełna fascynujących elementów.

Podsumowując, to nie jest to czego się spodziewałam, a z całości najbardziej podoba mi się... okładka.

Recenzja powstała we współpracy z Wydawnictwem Muza.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-12-07
× 6 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej
Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej
Monika Głąbińska
6.6/10

Czy kości mówią i jak zrozumieć ich język? Czy zdjęcie typu selfie może pomóc w identyfikacji człowieka? Jak pyłek rośliny może rozwiązać zagadkę kryminalną? Czy istnieje zbrodnia doskonała? Jak zrob...

Komentarze
Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej
Zbrodnie odczytane z kości. Tajemnice antropologii sądowej
Monika Głąbińska
6.6/10
Czy kości mówią i jak zrozumieć ich język? Czy zdjęcie typu selfie może pomóc w identyfikacji człowieka? Jak pyłek rośliny może rozwiązać zagadkę kryminalną? Czy istnieje zbrodnia doskonała? Jak zrob...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jeśli jesteś fanem kryminałów, seriali kryminalnych lub po prostu fascynuje Cię nauka, to „Zbrodnie odczytane z kości”. Tajemnice antropologii sądowej autorstwa Moniki Głąbińskiej to lektura, którą k...

@Anna_Szymczak @Anna_Szymczak

Lubicie czytać kryminały ? A może nałogowo oglądacie seriale z takim wątkiem ? Albo po prostu ciekawi Was antropologia sądowa ? Jeżeli choć na jedno z tych pytań, Wasza odpowiedź jest twierdząca, mam...

@marta.boniecka @marta.boniecka

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

The Devil's toy
The Devil's Toy

Z okładki łypią oczy, za którymi można by pobiec niczym Alicja za białym króliczkiem do nory, czyż nie? Natalia Grzegrzółka już pierwszym tomem serii pokazała, że potraf...

Recenzja książki The Devil's toy
Kruche nici mocy
Kruche nici mocy

Już minął jakiś czas odkąd pojawiły się na rynku polskim książki z barwionymi brzegami więc chętnie się dowiem co o nich myślicie. Dla mnie są świetnym dodatkiem i na pó...

Recenzja książki Kruche nici mocy

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Piekło
recenzja "Piekło"
@zaczytaj_ch...:

☢️ W siódmej odsłonie serii o komisarz Oldze Balickiej, zatytułowanej „Piekło”, Katarzyna Wolwowicz ponownie prowadzi n...

Recenzja książki Piekło
Szczęście pisane marzeniem
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Pani Kasia jest pisarką po której powieści sięgam w ciemno i zawsze wy...

Recenzja książki Szczęście pisane marzeniem
© 2007 - 2024 nakanapie.pl