Świadek oskarżenia recenzja

Zbiór różnorodności: analiza opowiadań Agathy Christie w "Świadku oskarżenia"

TYLKO U NAS
Autor: @boberw89 ·3 minuty
2025-01-11
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zbiór opowiadań Agathy Christie "Świadek oskarżenia" to kolekcja niezwykle zróżnicowanych historii, które ukazują wszechstronność i literacki talent autorki. Choć poziom opowiadań jest nierówny, całość oferuje fascynującą podróż przez różnorodne formy literackie: od klasycznych kryminałów, przez opowieści o zjawiskach nadprzyrodzonych, aż po historie o psychologicznej głębi.

„Świadek oskarżenia” – tytułowe opowiadanie i bez wątpienia najjaśniejszy punkt zbioru – to mistrzowsko skonstruowana historia sądowa, w której napięcie budowane jest od pierwszej do ostatniej strony. Zaskakujące zwroty akcji oraz genialna manipulacja oczekiwaniami czytelnika czynią tę opowieść prawdziwym arcydziełem. Leonard Vole, oskarżony o morderstwo, oraz jego żona Romaine dostarczają emocji, które wciąż zachwycają kolejne pokolenia czytelników. Polscy tłumacze słusznie umieścili to opowiadanie na pierwszym miejscu zbioru, podkreślając jego wyjątkowość. To opowiadanie, które wyznacza wysoki standard dla całego zbioru.
„Ogar śmierci” – tytułowe opowiadanie oryginalnego zbioru – przyciąga uwagę elementami nadprzyrodzonymi i tajemniczością. Historia oscyluje wokół niepewności i uczucia grozy, które stopniowo narasta. Mimo że opowiadanie nie dorównuje emocjonalnej intensywności najlepszym w zbiorze, takim jak „Świadek oskarżenia” czy „Ten czwarty”, pozostaje interesującym przykładem zdolności Christie do eksplorowania różnych gatunków literackich.
„Radio” to kolejna mocna pozycja. Choć fabuła początkowo wydaje się przewidywalna – zamożna kobieta odbiera przez radio wiadomość od zmarłego męża – Christie zręcznie buduje napięcie, prowadząc do zaskakującego zakończenia. Duszna atmosfera i manipulacja oczekiwaniami czytelnika sprawiają, że to opowiadanie jest jednym z ciekawszych w zbiorze. Krótkie, ale intensywne, udowadnia mistrzostwo autorki w operowaniu psychologią postaci.
„Cyganka” oraz „Zew skrzydeł” rozczarowują na tle reszty zbioru. Pomimo interesujących założeń fabularnych, historie te cierpią na brak napięcia i rozwlekłą narrację. W przypadku „Cyganki” motyw złowieszczej przepowiedni wydaje się niewykorzystany, a zakończenie nie przynosi oczekiwanej satysfakcji. Podobnie jest z „Zewem skrzydeł”, gdzie nadprzyrodzony klimat wydaje się wymuszony, a fabuła chaotyczna i mało angażująca. Oba opowiadania mogą być męczące nawet dla oddanych fanów Christie.
„Tajemnica błękitnej wazy” oraz „Lampa” pokazują z kolei, jak Christie potrafi bawić się formą. Krótsze i mniej znane historie przyciągają uwagę subtelnością oraz nastrojową atmosferą. „Lampa”, z jej gotyckim klimatem i opowieścią o nawiedzonym domu, to przykład umiejętności autorki w tworzeniu mrocznego, wręcz niepokojącego nastroju. Natomiast „Tajemnica błękitnej wazy” to klasyczna zagadka z fałszywymi tropami, która mimo prostoty potrafi zaintrygować.
„Ten czwarty” to jedno z ciekawszych opowiadań, które wyróżnia się na tle zbioru subtelną narracją i psychologiczną głębią. Historia rozmowy trójki znajomych, w której nagle pojawia się intrygujący nieznajomy, stopniowo buduje napięcie. Christie umiejętnie rozwija fabułę, prowadząc do zaskakującego zakończenia. To opowiadanie pokazuje, że autorka potrafi stworzyć fascynującą historię, opierając się niemal wyłącznie na dialogach.
„Czerwony sygnał” to jedno z bardziej intrygujących opowiadań. Motyw intuicji i podświadomych ostrzeżeń w połączeniu z dramatycznym finałem czyni tę historię jednym z mocniejszych punktów zbioru. Seans spirytystyczny i tajemnicza śmierć pana Westa dodają opowieści mrocznego uroku, a subtelne nawiązania do zjawisk nadprzyrodzonych podkreślają atmosferę niepewności.
Nie sposób nie wspomnieć o „Ostatnim seansie”, który choć posiada ciekawy motyw medium, rozczarowuje przewidywalnością i brakiem napięcia. Historia panny Simone, zdolnej przywoływać duchy kosztem własnego zdrowia, ma potencjał, ale rozwój fabuły wydaje się zbyt rozwlekły, a zakończenie nie dostarcza oczekiwanej satysfakcji.

Podsumowując, "Świadek oskarżenia" to zbiór, który zadowoli zarówno oddanych fanów Agathy Christie, jak i tych, którzy dopiero zaczynają swoją przygodę z jej twórczością. Choć poziom opowiadań jest zróżnicowany, najlepsze historie, takie jak „Świadek oskarżenia”, „Radio”, czy „Czerwony sygnał”, wynagradzają słabsze momenty zbioru, czyniąc go wartym polecenia każdemu miłośnikowi literatury kryminalnej. Z kolei eksperymenty z tematyką nadprzyrodzoną, choć nie zawsze udane, pokazują wszechstronność autorki i jej zdolność do eksplorowania nowych obszarów literackich.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-22
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Świadek oskarżenia
11 wydań
Świadek oskarżenia
Agatha Christie
7.1/10
Seria: Agatha Christie: Kolekcja Kryminałów

Zbiór ulubionych historii Agathy Christie, w których pisarka "zagląda do innego świata". Tropi tajemnice zjawisk nadprzyrodzonych i głosy z zaświatów, zajmuje się szaleństwem i intuicją. Zaświaty używ...

Komentarze
Świadek oskarżenia
11 wydań
Świadek oskarżenia
Agatha Christie
7.1/10
Seria: Agatha Christie: Kolekcja Kryminałów
Zbiór ulubionych historii Agathy Christie, w których pisarka "zagląda do innego świata". Tropi tajemnice zjawisk nadprzyrodzonych i głosy z zaświatów, zajmuje się szaleństwem i intuicją. Zaświaty używ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @boberw89

Zdolny Uczeń. Lato zepsucia.
Jak zatracić się w złu

"Zdolny uczeń" z cyklu Cztery pory roku Stephena Kinga, opublikowany w ramach tomu Lato zepsucia, to jedna z tych historii, w których zarówno książka, jak i filmowa adap...

Recenzja książki Zdolny Uczeń. Lato zepsucia.
X-Men. Początek
X-Men dla dzieci

X-Men Początek autorstwa Richa Thomasa to świetna książka dla dzieci, które chcą po raz pierwszy zetknąć się z uniwersum X-Men, ale nie są jeszcze gotowe na pełnoprawne ...

Recenzja książki X-Men. Początek

Nowe recenzje

Bez pożegnania
Bez pożegnania
@Malwi:

Gdy sięgnęłam po „Bez pożegnania” Barbary Rybałtowskiej, poczułam, że oto rozpoczynam podróż – nie tylko w głąb histori...

Recenzja książki Bez pożegnania
Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
© 2007 - 2025 nakanapie.pl