Zawsze przy mnie stój recenzja

Zawsze przy mnie stój

Autor: @xVariax ·1 minuta
2011-06-24
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Ilu z was wierzy w anioły? W skrzydlatych opiekunów, którzy dzień i noc przy czuwają, pilnując by nic złego się nie wydarzyło? Bohaterka tej książki również miała z tym problem, lecz tylko do momentu, gdy sama stała się jednym z nich.

Margot umiera i nagle staje się aniołem stróżem... samej siebie. Choć brzmi to dziwie, od teraz na imię ma Ruth, a jej zadaniem jest sprawowaniem na sobą opieki. Ponowne obserwowanie minionego życia nie jest dla niej rzeczą łatwą. Przypomina sobie nie tylko popełnione niegdyś błędy, ale również ogrom cierpienia jaki ją spotkał. Porzucenie przez ojca, liczni opiekunowie zastępczy, a ostatecznie dom dziecka, w którym przemoc jest czymś normalnym. Mimo, że z czasem udaje jej się stamtąd uciec oraz odnaleźć kochającą rodzinę, nie oznacza to wcale końca jej problemów.

Zawsze przy mnie stój nie jest kolejną paranormalną opowiastką dla młodzieży. Książka porusza tematy znacznie poważniejsze, niż uczucia pary nastolatków i dylematy z nimi związane. Jest to historia o dokonywaniu wyborów, braniu za nie odpowiedzialności oraz ogromnej sile miłości. Przy czym najbardziej zadziwia to, jak autora zdołała na trzystu stronach streścić czyjeś życie i odwzorować przy tym wszystkie jego aspekty. Od dziecięcych fascynacji, po młodzieńczy bunt, marzenia o studiach, rodzinie, aż do zaskakującego końca.

Akcja toczy się żwawo, dynamicznie i praktycznie nie ma tu zbędnych fragmentów. Dialogi są rzadkością, lecz mimo to historia nie nudzi, a każdy rozdział roztacza przed nami cały wachlarz emocji. Ta powieść jest bardzo magiczna, jednak nie w sferze cudów, a w zwykłym, ziemskim wymiarze codzienności. Przez jej pryzmat dostrzeżemy znaczenie każdego gestu i słowa. Dlatego też jestem przekonana, że oczaruje wszystkich którzy po nią sięgną.

Margot ma w sobie to coś, że pomimo licznych złych wyborów, stale darzymy ją sympatią, a tym samym wspieramy Ruth by udało jej się osiągnąć sukces. Anielska ingerencja ma jednak swoje granice, a koło fortuny toczy się nieubłaganie. Czy bohaterce uda się ocalić samą siebie? Dowiecie się jedynie czytając książkę Carolyn Jess-Cooke, ale już wam mogę zdradzić, że niełatwo tu cokolwiek przewidzieć. Świetna lektura. Naprawdę.


Carolyn Jess-Cooke „Zawsze przy mnie stój”
Ilość stron: 314
Wyd. Otwarte
Kraków 2011
Ocena: 5/6


http://od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-06-24
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zawsze przy mnie stój
Zawsze przy mnie stój
Carolyn Jess Cooke
9.4/10

Międzynarodowy bestseller przetłumaczony na kilkanaście języków! Obok nas istnieje świat, którego nie dostrzegamy. Ktoś w każdej sekundzie walczy o Twoją duszę. Zamknij oczy i poczuj dotyk Anioła. ...

Komentarze
Zawsze przy mnie stój
Zawsze przy mnie stój
Carolyn Jess Cooke
9.4/10
Międzynarodowy bestseller przetłumaczony na kilkanaście języków! Obok nas istnieje świat, którego nie dostrzegamy. Ktoś w każdej sekundzie walczy o Twoją duszę. Zamknij oczy i poczuj dotyk Anioła. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Zawsze przy mnie stój" z czym się kojarzy to zdanie? Mi osobiście z modlitwą, z Aniołem Stróżem i z pacierzem. I o to w tym wszystkim właśnie chodzi. Jedno zdanie a ma głębię o którą warto zahaczyć, ...

@Redcherry @Redcherry

W dzisiejszych czasach jest wiele rzeczy, o których zwyczajnie nie chce się rozmawiać. Rzeczy te są spychane na drugi tor, zapominane, uznawane za takie, nad którymi możemy się zastanowić później. Jed...

@AmeliaGrey @AmeliaGrey

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
„Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie...
@marlenainbo...:

Recenzja książki: „Wielka księga opowieści kryminalnych: Zbrodnie pozornie niemożliwe” – obowiązkowa lektura dla miłośn...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Diamenty mojego życia
Samotność matki i córki
@Mirka:

@Obrazek „Czasem to, co wydaje się nam nierealne do zrealizowania, nagle staje się możliwe.” Życie na odległość t...

Recenzja książki Diamenty mojego życia
Nasze portrety
Polecam
@azarewiczu:

"Ja myślę, że to jest nasz punkt zwrotny. Ta scena i ta galeria to nasz portret. To my." 🧩🧩🧩 Idealna książka na przed...

Recenzja książki Nasze portrety
© 2007 - 2024 nakanapie.pl