Żar Australii recenzja

Żar Australii

Autor: @iza.81 ·3 minuty
2020-10-19
Skomentuj
2 Polubienia
Młoda kobieta, której życie nigdy nie oszczędzało, spotyka na swojej drodze mężczyznę, który w życiu ma wszystko na wyciągnięcie ręki.

Ona wrażliwa, samotna… wybudowała wokół siebie mur, którego dotąd nikomu nie udało się zburzyć.

On seksowny, charyzmatyczny, diabelsko przystojny i bogaty. Max sprawił, że świat Patrycji zatrząsł się w posadach…

Czy będzie w stanie zburzyć mur, jaki dziewczyna wokół siebie wybudowała?

Czy Patrycja przywróci jego wiarę w szczerość i bezinteresowność kobiet?

Dwa różne światy, dwie zupełnie inne osobowości, które przyciąga niesamowita siła.

"Żar Australii" to pierwszy tom cyklu Kontynenty przyjemności, a jednocześnie debiut Alexy Lavendy - blogerki książkowej znanej z niesamowitego poczucia humoru.

Zostałam pozytywnie zaskoczona tym, iż autorce udało się uniknąć powielania schematów. Choć przyznaję, że takowych się spodziewałam. Wszak ona jest biedna, on bogaty, a mimo to ta historia nieco odbiega od innych znanych mi książek. Lekturę zdecydowanie można zaliczyć do gatunku tych pikantnych, ale napisanych z wielkim smakiem i subtelnym erotyzmem.

Bohaterowie z miejsca zaskarbili sobie moją sympatię. To postaci tacy jak my, sprawiający wrażenie prawdziwych. Bez problemu odczuwamy ich emocje, uczucia, rozterki. Patrycja to nie kolejna naiwna bohaterka. To kobieta, która wie czego chce i robi wszystko, by to osiągnąć, spełnić swoje marzenia, choć bywa niezdecydowana. Z kolei Max... bardzo podobało mi się to, w jaki sposób patrzył na otaczający go świat, ludzi, że wiedział co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Że nie zmienił go majątek. I co najistotniejsze, sam doszedł ciężką pracą do tego, co posiada. A to się bardzo ceni. Oboje tak różni, ale łączy ich pragnienie akceptacji, zrozumienia i miłości. Ale czy to wystarczy, by być razem? Tego Wam nie zdradzę.

"Ten mężczyzna wzbudzał w niej wszystkie emocje: irytował ją, fascynował, niesamowicie pociągał i tym samym przerażał. (...) Miała ochotę uciekać i zostać, wyzywać go i poddać się mu..."

Poznając tę historię, uświadamiamy sobie, jak ważne jest zaufanie. Ale jak to zrobić, jak zaufać, kiedy już raz zostało się zranionym? Równie istotne jest odnalezienie w sobie pasji, tego co się kocha robić, i co powoduje, że codziennie rano chce się nam wstawać. Musimy to pielęgnować.

"Miłość to ból. Miłość to wyczerpująca tęsknota. Nie chcę już ani jednego, ani drugiego. Za bardzo to boli."

Autorka poruszyła również problem różnic klas społecznych. Wydaje się, że w XXI wieku nie powinno już mieć to miejsca, ale nie oszukujmy się - chęć przynależenia do wyższych sfer, pieniądz często nas zaślepia. Sprawia, że przysłania nam to, co najważniejsze. Wątek ten pokazuje, iż nie powinniśmy wstydzić się swojego pochodzenia, bo nie to jest miernikiem naszej wartości.

"(...) znienawidził tych ludzi. Ludzi, którzy pieniądze, status i pozory cenili ponad wszystko. Wtedy postanowił, że się nie podda, że im wszystkim pokaże, ile tak naprawdę jest wart."

Autorka znana jest z poczucia humoru, więc nie wyobrażałam sobie, aby i w powieści miało go zabraknąć. Dialogi między bohaterami skrzą od ciętych ripost i wzajemnego docinania.

Interesująco i kusząco na kubki smakowe wpływa wątek kulinarny dotyczący głównej bohaterki. Jeśli więc zamierzacie czytać na głodnego - odradzam, gdyż będziecie co chwilę biegać do lodówki. Chciałabym natomiast więcej uświadczyć tytułowej Australii oraz bliżej poznać ojca Patrycji.

Z kolei zakończenie książki to istna tortura! Serio. Jestem kompletnie zdezorientowana, a moje serce ledwo zipie. Jednocześnie żywię nadzieję, że jeszcze spotkam Patrycję i Maksa.

"Żar Australii" to gorący erotyk, który rozpali Wasze zmysły niczym palnik patelnię. To powieść przepełniona bólem, pożądaniem, pragnieniami, marzeniami, miłością, a także szczyptą humoru. Czy Patrycja zaufa Maxowi? Sprawdźcie koniecznie! Wcale nie gwarantuję, że się nie sparzycie... 😁

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-10-19
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żar Australii
Żar Australii
"Alexa Lavenda"
7.2/10
Cykl: Kontynenty przyjemności, tom 1

Młoda kobieta, której życie nigdy nie oszczędzało, spotyka na swojej drodze mężczyznę, który w życiu ma wszystko na wyciągnięcie ręki. Ona wrażliwa, samotna… wybudowała wokół siebie mur, którego dotąd...

Komentarze
Żar Australii
Żar Australii
"Alexa Lavenda"
7.2/10
Cykl: Kontynenty przyjemności, tom 1
Młoda kobieta, której życie nigdy nie oszczędzało, spotyka na swojej drodze mężczyznę, który w życiu ma wszystko na wyciągnięcie ręki. Ona wrażliwa, samotna… wybudowała wokół siebie mur, którego dotąd...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Wierzycie w bajki, które urzeczywistniają się w realnym świecie? W debiutanckiej powieści autorka udowodniła, że jest to możliwe, tylko trzeba zaufać , zburzyć fasady muru jakim odgrodzeni jesteśmy o...

@Izzi.79 @Izzi.79

Patrycji - głównej bohaterki powieści życie nigdy nie oszczędzało i musiała bardzo szybko dorosnąć. Wcześnie straciła ukochaną mamę i pozostała jedynie pod opieką ojca, ponieważ opiekuńcza ciocia Jad...

@viki_zm @viki_zm

Pozostałe recenzje @iza.81

Nasze portrety
Nasze portrety

Zastanawialiście się, czy miejsce, w którym mieszkacie i żyjecie, ma na Was wpływ? A może jest na odwrót? To ono ma wpływ na Was? Ja skłonna byłabym podpisać się pod dru...

Recenzja książki Nasze portrety
In your arms
In your arms

Motywem przewodnim książki "In your arms" są tajemnice i sekrety. Aneta Sołopa postawiła swoich bohaterów w sytuacji, wydawałoby się bez wyjścia i nie do pozazdroszczeni...

Recenzja książki In your arms

Nowe recenzje

Boże Narodzenie w Pradze
Może na spacer z autorem?
@Possi:

Książkę kupiłam na Łódzkich Targach Książki, które odbyły się w tym roku w nowej, ciekawej lokalizacji. Mianowicie na D...

Recenzja książki Boże Narodzenie w Pradze
Do stu razy sztuka
Do stu razy sztuka
@Gosia:

„Do stu razy sztuka” Joanny Sarapaty to wyjątkowa, piękna biografia, która każdej kobiecie pokazuje, że warto walczyć o...

Recenzja książki Do stu razy sztuka
Świąteczny rejs
Prawdziwe szczęście jest tam gdzie się nie spod...
@Oliwia_Anto...:

@Obrazek Świąteczny Rejs - A. November Dziękuję autorce za możliwość przeczytania tej książki. Bardzo też się ciesz...

Recenzja książki Świąteczny rejs
© 2007 - 2024 nakanapie.pl