Z zimnym sercem recenzja

Witajcie Gołąbki 🕊️
Dziś przychodzę do was z recenzją książki pt. " Z zimnym sercem" - Caz Frear. Dziękuję wydawnictwu czarna owca za możliwość jej zrecenzowania.
.
Okładka książki mnie za fascynowała bo nie zdradza nam ani skrawka tajemnicy. Co znajduje się w środku. Białe kwiaty na szarym tle. Na dole można uznać, że to jest krew. Ja tą okładke widzę jako pobrudzony obraz pobrudzony krwią. Okładka oczywiście jest wykonana bardzo starannie. Widać , że wszystko jest dociągnięte do ostatniej kropki ze szczegółowością.
.
Przejdźmy do rozdziałów, są ona naturalne. Zaczynające się od 1 i tak dalej. Czasami również znajdziemy pod cyfrą jaki to jest dzień lub cała datę.
.
Przechodząc do bohaterów oprócz naszej ekipy policyjnej z poprzedniej książki, nie mamy pojęcia kto jest dobry, a kto zły. Ja prawie do samego końca gmatfałam się, kto jest tym najbardziej złym bohaterem w książce.
.
Fabuła jest genialna i żwawa. Mimo to, że w tej części wracamy do poprzedniej. Jak dla mnie, nie popsuło to niczego, ponieważ to jest kontynuacja. Historia dzięki temu staje się dla mnie jednością. Czyta się ją rewelacyjnie, jest porywająca od samego początku. Z każdym rozdziałem dowiadujemy się więcej, suniemy w głąb dalszej historii pani policjant. Znajdziemy również tutaj rozwiązania dalszych spraw, które nie zostały dokończone wcześniej. Co bardzo mi się podobało.
.
Książka podobała mi się bardziej niż pierwsza część. Lepiej mi się ją czytało i historia bardziej mnie porwała. Spotkałam się z dużą ilością zlych opinii na temat książki i tego, że wracamy w niej do poprzedniej historii. Jednak dla mnie było to rewelacyjne i dodające jej uroku. Również dzięki temu mamy wytłumaczone wszystkie sprawy. Ja mam nadzieję, że autorka będzie pisać dalej i będą kolejne książki. Na pewno je kupię. Autorka dla mnoe staje się właśnie moją ulubioną autorką Thrillerów Psychologicznych. Zapraszam was do zapoznania się z książką jak i również poprzednią pt. " Słodkie kłamstewka" u wydawnictwo czarna owca. Polecam Gorąco.