Zapach Mazur recenzja

Zapach Mazur

Autor: @ewelina.czyta ·1 minuta
2021-05-25
Skomentuj
1 Polubienie
Uwielbiam książki, w których przeszłość przeplata się z teraźniejszością, dlatego "Zapach Mazur" porwał mnie od pierwszych stron. Autorka zabiera nas na piękne Mazury, gdzie poznajemy historię dwóch Niemek i ich przeżycia w trakcie drugiej wojny światowej. Opowieści dwóch starszych Pań niesamowicie łapią za serce, a wzruszenie niejednokrotnie odebrało mi możliwość czytania.
Historia, która dzieje się współcześnie nie jest już tak fascynująca, aczkolwiek pojawia się również sporo emocji.
"Zapach Mazur" to opowieść o przyjaźni, poszukiwaniu swego miejsca na ziemi, przemijaniu i co najważniejsze pogodzeniu się przeszłością i próbą zbudowania dobrej przyszłości. Jest to również opowieść o tym jak nie zatracić swojego człowieczeństwa i wyciągnąć pomocną dłoń do drugiego człowieka- bo każda wojna najbardziej krzywdzi tych bezbronnych- po obu stronach barykady!

Akcja powieści nie goni na złamanie karku, wręcz przeciwnie, płynie niemal leniwie, ale ma to swój urok i pomimo trudnych wojennych wspomnień można się naprawdę zrelaksować i poczuć ciepły wakacyjny klimat.
Fabuła jest spójna i dopracowana w najdrobniejszym szczególe. W opowieściach Trudy doskonale widać dużą wiedzę autorki na temat wojennych wydarzeń mających miejsce w tamtych rejonach. Autorka przemyca kilka ciekawostek dotyczących tamtego okresu.
Bohaterowie są doskonale wykreowani. Obdarzeni całą masą emocji sprawiają, że czułam, jak bardzo są mi bliscy.
W postaci Trudy odnalazłam moją własną Babcię, która opowiadała mi niejednokrotnie historię, której była świadkiem.

Książka, objętościowo na pierwszy rzut oka może trochę przestraszyć, ale obiecuję gdy tylko zaczniecie czytać, magiczny klimat powieści tak Was oczaruje, że nim się zorientujecie, będziecie już kończyć. Autorka ma niesamowicie lekkie pióro i ma w sobie to "coś" co sprawia, że czytając, czułam się, jakbym osobiście siedziała w malutkim domku Trudy, i słuchała jej wspomnień. "Spacerując" wraz z bohaterami po mazurskich lasach czułam na twarzy słońce i niemal słyszałam brzęczące owady na pobliskich łąkach. Magiczne doświadczenie i śmiało napiszę, że pani Małgorzata, czarując słowem, tworzy przepiękne obrazy. Nie chce się wracać do rzeczywistości.

Czy polecam?
Zdecydowanie tak. To przepiękna opowieść o życiu...
Każdy z czytelników znajdzie w niej coś magicznego, i dla każdego będzie to coś innego.

POLECAM...


Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zapach Mazur
2 wydania
Zapach Mazur
Małgorzata Manelska
8.1/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 1

Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Pełna sprzecznych emocji, udaje się do Barwin, gdzie poznaje uroczą sta...

Komentarze
Zapach Mazur
2 wydania
Zapach Mazur
Małgorzata Manelska
8.1/10
Cykl: Zapach Mazur, tom 1
Julka dostaje pismo z ośrodka pomocy społecznej, z małej miejscowości na Mazurach, z prośbą o zaopiekowanie się nieznaną krewną. Pełna sprzecznych emocji, udaje się do Barwin, gdzie poznaje uroczą sta...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Tyle się naczytałam pozytywnych opinii na temat tej pozycji. Myślałam sobie, pewnie to przesadzone. Sama strasznie długo nie mogłam zabrać się jakoś za tę lekturę. Ciągle mówiłam potem i potem - nie ...

@Bibliotekarka_Natalka @Bibliotekarka_Natalka

"Dla mnie zapach tej ziemi kojarzy się z czymś zupełnie innym niż maliny. Ze strachem, wyczekiwaniem, głodem, niepewnością." "Zapach Mazur" Małgorzaty Manelskiej to tytuł rozpoczynający czterotomowy...

@kasienkaj7 @kasienkaj7

Pozostałe recenzje @ewelina.czyta

(Nie)odnalezione
(Nie)odnalezione

Dzień dobry serdeczne! Dziś przychodzę do Was z kolejnym bardzo ciekawym i wciągającym kryminałem, który nie pozwolił mi się odłożyć na bok bez poznania zakończenia. Jeś...

Recenzja książki (Nie)odnalezione
Dziadek
Kiedy przeszłość wpływa na przyszłość

Dziś przychodzę do Was z kolejnym niezwykłym debiutem, który totalnie mnie zaskoczył i zburzył wszystkie założenia, które miałam wobec tej historii. Spodziewałam się zwy...

Recenzja książki Dziadek

Nowe recenzje

W objeciach potwora
Czas na wielki finał
@olilovesbooks2:

*współpraca reklamowa z Wydawnictwem Muza* Uwielbiam tą trylogię, a pokochałam ją już za sprawą pierwszego tomu, który...

Recenzja książki W objeciach potwora
Bursztynowy miecz
Na spotkanie z przeznaczeniem
@bookoralina:

Rok temu sięgnęłam po „Jeleni Sztylet” Marty Mrozińskiej i przepadłam. Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron, łącz...

Recenzja książki Bursztynowy miecz
Never leave again
Recenzja
@paulinagras...:

♥️Recenzja♥️ Premiera 14.02.2025 r. „Never leave again” – M. Mackenzie Współpraca reklamowa z wydawnictwem black ros...

Recenzja książki Never leave again
© 2007 - 2025 nakanapie.pl