Zanim zasnę recenzja

Zanim zasnę

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2014-11-08
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Ostatnio głośno było o premierze thrillera z Nicole Kidman w roli głównej. Powstał on na podstawie historii opisanej w powieści S.J.Watsona o tym samym tytule czyli Zanim zasnę. Ja jednak nie podążyłam w tym przypadku za szumem, lecz po raz pierwszy o tej książce usłyszałam rok temu. Sam opis fabuły zaciekawił mnie na tyle, że zapragnęłam zapoznać się z nią bliżej. Śmiało mogę stwierdzić, że była to najdłużej przeze mnie wyczekiwana pozycja w mojej miejskiej bibliotece. Po kilku miesiącach polowań udało się! I tak o to mogę dziś sobie na jej temat popaplać.

Bohaterką powieści jest czterdziestosiedmioletnia Christine Lucas, która w wyniku pewnego wydarzenia doznała nietypowego schorzenia. Potrafi zachowywać w swojej pamięci wspomnienia na zaledwie jeden dzień, a gdy zaśnie mocnym snem to zapomina wszystkie swoje przeżycia z kilkudziesięciu lat. Następnego dnia rano budzi się jako mała dziewczynka lub jako młoda kobieta mająca całe życie przed sobą. Codziennie przeżywa szok i z przerażeniem odkrywa, że w rzeczywistości jest kobietą dojrzałą, posiadającą męża, dom i wiele doświadczeń za sobą. Zastanawia się czy udało jej się coś osiągnąć przez te wszystkie lata, jak doszło do wypadku, w którym jej mózg doznał uszkodzeń, dlaczego nie ma dzieci i czy jest choćby minimalna szansa na powrót do normalności. W tajemnicy przed mężem spotyka się z lekarzem pełnym pasji i chęci do tego by poznać jej przypadek i pomóc jej. Radzi, aby założyła pamiętnik i każdego dnia zapisywała w nim, co przeżyła, a on będzie co dzień dzwonił i przypominał jej o jego istnieniu. Pozornie zwykły notes sprawia, że wiele skrywanych tajemnic wychodzi na jaw...

Zanim zasnę to bardzo udany debiut S.J.Watsona. Odważnym zabiegiem było wczucie się w kobietę i prowadzenie narracji z jej perspektywy, dodam, że pierwszoosobowej, gdyż większość powieści utrzymana jest w konwencji dziennika. Moim zdaniem autorowi udało się to jak najbardziej i miałam wrażenie, że rzeczywiście czytam słowa, które wyszły spod kobiecego pióra. Z racji tego, że narracja jest właśnie pierwszoosobowa, poznajemy wydarzenia z perspektywy głównej bohaterki i można odczuć jej wahania, rozterki i wątpliwości. S.J.Watson skupił się na emocjach i uważam, że wyszło mu to naprawdę nieźle. Momentami miałam wrażenie, że Christine gubi się w myślach, miewa napady paniki czy paranoi, dzięki czemu i ja, tak jak bohaterka, byłam zdezorientowana. Zastanawiałam się czy, a jeśli tak, to co ukrywa mąż Christine i czy ma to związek z jej stanem.

"Pojmuję, że w moim życiu jest jakieś wtedy, jakieś przed, chociaż nie umiem powiedzieć, przed czym, i jest jakieś teraz, a pomiędzy nimi jest tylko długa cicha pustka, która doprowadziła mnie tutaj, do mnie i do niego, do tego domu." (s.16)

Powieść pisana jest prostym, ale nie banalnym językiem. Gdy przebrnęłam przez początek i wciągnęłam się w fabułę, co zdarza mi się zresztą przy większości książek, to dalej poszło jak z płatka - historia zaciekawiła mnie do tego stopnia, że nie mogłam się oderwać. Końcówka jest niesamowita i nawet w pewnym momencie, gdy dowiedziałam się bardzo istotnej rzeczy, dosłownie mnie zmroziło, przeszedł mnie dreszcz tak jakby wydarzenia dotyczyły bezpośrednio mnie. To uczucie było naprawdę bardzo dziwne, takie prawdziwe, wręcz namacalne.

"Dla mnie czas się rozciąga, w zasadzie nie ma znaczenia. Lata mi umykają, nie zostawiając śladu. Minuty nie istnieją. Tylko bicie zegara na dole udowadnia mi, że czas w ogóle upływa." (s. 174)

Zanim zasnę S.J.Watsona to pozycja dobra dla osób uwielbiających tajemnice, mroczne historie i odkrywanie przeszłości. Bardzo ciekawe jest również to, że możemy popatrzeć na świat z perspektywy osoby cierpiącej na amnezję, a także poznać reakcje rodziny i otoczenia. Możemy również zastanowić się, czy takie życie rzeczywiście ma sens, czy chcielibyśmy każdego dnia budzić się ze świadomością, że nie pamiętamy 20 lat swojego życia. Bohaterka wielokrotnie o tym wspomina, twierdząc, że nie, nie ma sensu, że to tylko pusta egzystencja. To bogata historia, pełna emocji, z czego bardzo się cieszę, bo autor nie przedstawił fabuły suchym językiem, lecz odniosłam wrażenie, jakbym rzeczywiście czytała przeżycia osoby chorej na amnezję, co pozwoliło mi zwrócić uwagę na ten problem. Jeśli poszukujecie mocnej powieści, posiadającej zaskakujące zakończenie i takiej, która pozwoli na chwilę refleksji to polecam Wam właśnie Zanim zasnę. Czy życie z amnezją rzeczywiście jest nic nie warte i czy jest lepsze od niepełnosprawności fizycznej? I czy warto stać przy boku osoby cierpiącej na tę dolegliwość czy może lepiej pozostawić ją w stanie nieświadomości?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-11-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim zasnę
7 wydań
Zanim zasnę
S.J. Watson
7.9/10

Wspomnienia nas definiują. Wyobraź, więc sobie, że tracisz je za każdym razem, kiedy zapadasz w sen. Zapominasz, jak się nazywasz, kim jesteś. Nie pamiętasz wydarzeń z przeszłości, nie rozpoznajesz lu...

Komentarze
Zanim zasnę
7 wydań
Zanim zasnę
S.J. Watson
7.9/10
Wspomnienia nas definiują. Wyobraź, więc sobie, że tracisz je za każdym razem, kiedy zapadasz w sen. Zapominasz, jak się nazywasz, kim jesteś. Nie pamiętasz wydarzeń z przeszłości, nie rozpoznajesz lu...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Thriller psychologiczny pani Watson zaczyna się jak film 'Dzień świstaka'. Bohaterka książki, Christine, kobieta w średnim wieku, przed laty uległa wypadkowi, który sprawił, że cierpi na rzadką choro...

@almos @almos

Wspomnienia to ogromna część nas. Właściwie bez nich bylibyśmy nikim, one nas definiują i są naszą przeszłością. A co gdyby ich nie było? Gdybyśmy każdego dnia budzili się na nowo, nie wiedząc kim je...

@malaM @malaM

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl