Czy wasze dzieci spędzają dużo czasu przed telewizorem? Czy ich życie to także ciągły hałas i lenistwo? Nie mówię teraz o maluszkach, bo ich czas jesteśmy w stanie kontrolować i nie mamy również najmniejszego problemu, by zachęcić je do zabawy i aktywności fizycznej. Znacznie trudniejsze zadanie mają rodzice nastolatków. Bardzo często takie dzieci nie wiedzą co mają robić ze swoim wolnym czasem. Jak go zagospodarować. W efekcie spędzają długie godziny wpatrując się bezmyślnie w ekran TV bądź grając w gry komputerowe.
Takim dzieciakom brakuje wyobraźni, one nie mają czasu na marzenia, na bujanie w obłokach. Powiedziałabym nawet, że nigdy nie wpadły na to, że można tak właśnie spędzać czas. Wpatrując się w gwiazdy lub licząc chmurki na niebie.
Książka "Zamiast telewizji" zwraca uwagę nam dorosłym na ten problem i stara się pomóc w odnalezieniu dla naszych dzieci odpowiedniego zajęcia. Doradza jak należy dobrać zajęcia dodatkowe dla naszych pociech, czym się kierować i jakie podstawowe błędy popełniają rodzice, którzy za wszelką cenę chcą znaleźć swojemu dziecku hobby. W tym niewielkim poradniku znajdziemy definicję animacji oraz dowiemy się kim są animatorzy i w czym mogą być nam pomocni.
Poradnik doradza także rodzicom w chwili, gdy kwestia wyboru zajęcia dodatkowego dla dziecka, jest już za nami. Bo prawdą jest, że oprócz podjęcia decyzji związanej z hobby dziecka, musimy jeszcze zaplanować mnóstwo innych rzeczy. Jeśli nasz maluch będzie kształcił się muzycznie musimy dobrać mu instrument, podjąć decyzję jaki rodzaj muzyki będzie najodpowiedniejszy, musimy znaleźć najlepszą szkołę lub prywatnego nauczyciela itp. A jeśli nasza pociecha wybierze sport, sztuki walki, języki obce? A może nasze dziecko zamiast zajęć dodatkowych woli zajmować się jakimś zwierzątkiem?
Bez względu na to co wybierzemy nasza decyzja musi być dobrze przemyślana, a jej realizacja odpowiednio przygotowana. To zdecydowanie ułatwi naszemu dziecku dostosowanie się do nowej sytuacji, a także w ten sposób okazujemy mu, że jesteśmy również zaangażowani w jego plany i staramy się go wspierać.
Ten poradnik jest niewielki, ale myślę, że jeśli ktoś potrzebuje wsparcia w tym temacie, na pewno znajdzie w nim wiele wartościowych informacji. Książka jest bardzo konkretna i napisana prostym językiem. A więc zachęcajmy nasze maluchy do ambitniejszych zabaw od siedzenia przed komputerem czy TV. Rozwijajmy ich zainteresowania. Mobilizujmy do aktywniejszego życia. A jak? Tego dowiecie się z tej książki! ;)