W maju ubiegłego roku dostałam na urodziny kilka książek. Dużego zaskoczenia nie było - w końcu sama sobie wybrałam, to, co chcę dostać. Wśród nich był tytuł "Wybrani", powieść, która często przewijała się w recenzjach zachwyconych moli książkowych, więc cóż, stwierdziłam, że i ja muszę ją mieć. W końcu przystąpiłam do tejże lektury ponad miesiąc później i żałuję, że zrobiłam to tak późno!
Za co pokochałam tą serię, pytacie? Na to składa się kilka czynników, które razem wzięte tworzą spójną, niezachwianą całość, więc karygodne byłoby wymienienie przeze mnie jednego faktu, który sprawił, że zapałałam sympatią do sagi Wybranych. Ewidentnie cykl ten ma coś magnetyzującego w sobie i bynajmniej nie mówię tu tylko o świetnych okładkach, ale także i o opisie. C.J Daugherty stworzyła powieść skierowaną głównie do młodzieży, nie oznacza to jednak, iż starsi czytelnicy nie mogą po nią sięgnąć. Mogą. Prawie pewne jest także, że polubią tą książkę tak samo, jak ci młodsi. W każdym razie, mamy pełno autorek fantastyki, które mają całe rzesze swoich fanów. Mogłabym tutaj wymieniać, oj mogłabym... No właśnie, ale to jest fantastyka. Daugherty stworzyła za to dzieło pełne intryg, zagadek, suspensu i akcji, nie zawierające ani krztyny elementów fantastyki. W końcu mogę z dumą powiedzieć, iż przeczytałam coś "normalnego" i na dodatek diabelnie dobrego!
Wydarzenia z poprzedniej części, "Dziedzictwa" sprawiły, iż Alle stwierdziła: "dość!". Dość zbywania jej przez dyrektorkę Akademii, Isabelle, dość traktowania jej jak dziecko i mówienia, żeby zajęła się uczeniem. Po śmierci Jo w głównej bohaterce zaszła ogromna zmiana. Dziewczyna ma dość siedzenia bezczynnie, chce zacząć działać. Dlatego decyduje się na ucieczkę z elitarnej szkoły Cimmerii. Szybko jednak zostaje odnaleziona i musi wracać do miejsca, w którym ani trochę nie czuje się już bezpieczna.
Na niepokorną Alyson Sheridan czeka jej babka, Lucinda Meldrum. Mimo, iż nastolatka nie zna prawie tej kobiety, ufa jej i podporządkowuje się zasadom przez nią wyznaczonym. Allie ma zostać w szkole, być przykładną uczennicą, zarówno podczas "normalnych" zajęć, jak i tych w Nocnej Szkole. Główna bohaterka pozornie przestrzega wyznaczonych zasad, a po kryjomu razem z innymi uczniami próbuje rozwiązać zagadkę, kto jest szpiegiem w Cimmerii. W międzyczasie w ekskluzywnej Akademii zaczyna dziać się coraz gorzej...
"Zagrożeni" to przede wszystkim akcja, akcja i jeszcze raz akcja. Od samego początku autorka bezlitośnie wrzuca czytelnika w wir wydarzeń. A ja to właśnie lubię. Błyskawiczne tempo, które C.J Daugherty narzuciła swojej książce to strzał w dziesiątkę. Oprócz tego trzecią część sagi Wybrani charakteryzuje jeszcze więcej napięcia. To aż prawie śmieszne, co ta powieść ze mną zrobiła. Podczas czytania ostatnich stron dosłownie nie mogłam usiedzieć w miejscu, ciągle się kręciłam, a gdy przeczytałam ostatnią stronę, stwierdziłam: "matko, tak szybko się skończyła?!". Jedyne, czego żałuję to faktu, iż lektura ta jest najcieńsza ze wszystkich tomów!
C.J Daugherty ma świetny sposób kreowania nie tylko napięcia, ale także i bohaterów, oraz intryg i zagadek. W tej serii nigdy nie można być niczego pewnym, tak autorka zaskakuje swoich czytelników. Pisarka zwodzi nas, podsuwając co rusz błędne rozwiązania intryg. Najlepszy jest fakt, iż potrafi ona sprytnie manewrować uczuciami odbiorcy.
Myślę, że fani wątku miłosnego mogą poczuć się trochę rozczarowani. Ja rozczarowana jestem może w małej mierze, bo romans to nie jedyny element, na którą składa się ta książka. Widoczne jest, iż autorka w tej części skupiła się bardziej na budowaniu napięcia, knuciu intryg i zagadek. Fani serii wiedzą, że Allie jest członkinią miłosnego trójkąta. Z jednej strony kusi ją zakazany już Carter, który wysyła jej sprzeczne sygnały, a z drugiej strony jest Sylvain, który widocznie czeka na nią, troszczy się o nią... Myślę, że poniekąd wątek ten został wyjaśniony, ale w sposób, który wciąż może zostać odkręcony w kolejnym tomie... Wiecie, C.J Daugherty uwielbia zaskakiwać swoich fanów.
"Zagrożeni" to trzecia część sagi Wybrani autorstwa C.J Daugherty i jedna z moich ulubionych serii. To świetna, pełna akcji powieść oscylująca wokół zawiłych intryg oraz namiętnych miłości. Gdybym miała opisać ten tom trzema przymiotnikami, z pewnością byłby to: zaskakująca, magnetyzująca i wciągająca! Polecam!