Niech żyje zło recenzja

Zagrajmy antybohatera!

Autor: @spiewajacabibliotekarka ·1 minuta
10 dni temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Niech żyje zło" Sarah Rees Brennan to opowieść o antybohaterach, wszelkiej maści złoczyńcach, złoczyńczyniach i łotrach. Tym razem głos zostaje oddany zepsutym do szpiku kości antagonistom, którzy mataczą, kłamią i manipulują.

Książkę rozpoczyna się dość dramatycznie. Na wstępie poznajemy główną bohaterkę Rae, która toczy nierówną walkę z nowotworem. W końcu odwiedza ją tajemnicza postać, która składa jej pewną propozycję. Ma szansę odnaleźć kwiat, który uzdrowi ją z nieuleczalnej choroby. Dlatego dziewczyna przenika do świata znanego z czytanej razem z siostrą historii "Czas żelaza" i wciela się w rolę nikczemnej Lady Raheli.

Cóż próba odgrywania roli tej złej nie wychodzi zbyt dobrze naszej głównej bohaterce. Jej niezgrabność i niezdarność powoduje wiele zabawnych sytuacji, humor pojawia się także w wypowiedziach dialogowych.

Pomysł na rozwiązania fabularne - ciekawy i intrygujący. Podobało mi się, jak autorka podejmuje grę z konwencją i rozbija schemat na kawałki. Tak naprawdę czytamy powieść, która żyje, przybiera różne oblicza i kształty za sprawą świadomego zmieniania jej pierwotnego biegu oraz formy przez samych bohaterów. Nie jest przewidywalna, a pojawiają się i sceny rodem z gatunków dramatycznych, balansujących na granicy absurdu. Książkę czyta się rewelacyjnie, trudno się oderwać, bo tak naprawdę mimo że dostajemy pierwotną wersję historii za każdym razem, to nigdy nie wiadomo, co wydarzy się na kolejnych stronach.

Postacie natomiast dążą ku swojemu przeznaczeniu, z którego próbują się wyplątać. Niby nie mogą być dla Rae prawdziwe, skoro są wytworem fikcji, jednak na ile też autentyczna może być i sama bohaterka, skoro stała się częścią tej fabuły? A mimo to postacie umierają, kochają i krwawią. To jest tak prawdziwe, jak emocje, które buzują w Rae. Czyste szaleństwo.

Mankamentami powieści są przeładowanie i wkradający się momentami chaos. Czasem miałam wrażenie, że autorka chciała włożyć w treść zbyt dużo różnych elementów i zaczął się tworzyć z tego bałagan. Niemniej polecam tę historię ze względu na ciekawy koncept i zabawę formą i schematami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-12-08
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niech żyje zło
Niech żyje zło
Sarah Rees Brennan
7.8/10

Rae od zawsze miała słabość do złoczyńców w powieściach fantasy. Są najlepiej ubrani, mają najbardziej cięte riposty i zwykle nie cofają się przed niczym, by osiągnąć swoje cele. Rae z chęcią zrobiła...

Komentarze
Niech żyje zło
Niech żyje zło
Sarah Rees Brennan
7.8/10
Rae od zawsze miała słabość do złoczyńców w powieściach fantasy. Są najlepiej ubrani, mają najbardziej cięte riposty i zwykle nie cofają się przed niczym, by osiągnąć swoje cele. Rae z chęcią zrobiła...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Rae umiera. Chemioterapia nie przynosi pozytywnych skutków a ciało dziewczyny jest wycieńczone ciągłą walką o przetrwanie. Gdy tajemnicza kobieta oferuje jej szanse na przeżycie i przygodę wszechczas...

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka

Macie już dość oklepanych książek fantasy/romantasy? "Niech żyje zło" to jedna z najoryginalniejszych książek, jakie kiedykolwiek przeczytałam, przysięgam 🔥 🖤 ZŁOCZYŃCZYNI JAKO GŁÓWNA POSTAĆ - Rae ...

@wybrednabooktok @wybrednabooktok

Pozostałe recenzje @spiewajacabiblio...

Niewidzialni mordercy
Niewidzialni mordercy

Pojawiali się w starych kronikach, aktach miejskich i klasztornych. Opowieści o ich niszczycielskiej sile przekazywano sobie z ust do ust i zapisywano w księgach, mniej ...

Recenzja książki Niewidzialni mordercy
Las powieszonych lisow
Groteskowa zimowa opowieść

Literatura skandynawska na tle innych wyróżnia się swoim niepowtarzalnym cierpkim i ciężkim klimatem. Dlatego z wielką chęcią sięgnęłam po „Las powieszonych lisów” nieży...

Recenzja książki Las powieszonych lisow

Nowe recenzje

Rogaty warszawiak
Proza poezją pisana
@zuszka60:

Adolf Rudnicki (1909-1990), pisarz, prozaik, eseista a także autor utworów psychologicznych. Reprezentant pokolenia, kt...

Recenzja książki Rogaty warszawiak
Odważ się być NIEgrzeczną!
Jagoda Jeżynka
@teskonieczna:

Trudno dociec, kto ukrywa się pod kapeluszem i pseudonimem Wilcza Córa. Bardzo to tajemnicza autorka. „Odważ się być NI...

Recenzja książki Odważ się być NIEgrzeczną!
Wyśniona Gwiazdka
Magia Czech i świąteczna przemiana
@sylwiacegiela:

Święta to czas, który przypomina, że zawsze można zacząć od nowa. Tak przynajmniej jest w powieści świątecznej pt. „Wyś...

Recenzja książki Wyśniona Gwiazdka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl