Białe, małe kłamstewka recenzja

Zaginiona/odnaleziona Abigail i rodzinne sekrety...

Autor: @beata_wr ·3 minuty
2021-03-24
Skomentuj
3 Polubienia
Gdy znika dziecko, ból i rozpacz towarzysząca po zaginięciu są trudne do opisania. Nadzieja na odnalezienie ukochanego potomka nigdy nie ustaje, a upływający czas nie leczy ran. Tylko nieliczna część z nich zostaje odnaleziona. W książce pt. ,,Białe, małe kłamstewka” dowiadujemy się o zaginięciu małej Abigail i możemy doświadczyć straty, jaka towarzyszy rodzicom oraz całej jej rodzinie, a także powrotu dziewczynki do domu i jej dalszych losów.

Londyn, podczas wizyty w szpitalu u swojej schorowanej teściowej, Anne White kłóci się ze swoim mężem Robertem i wraz z dziećmi kieruje się na przystanek metra, aby wrócić do domu. Niestety, gdy odwraca wzrok, jej 8-letniej córki Abigail już nie ma przy niej. Pomimo poszukiwań dziewczynki, nie udaje się jej odnaleźć. Rodzina nie poddaje się i nagłaśnia sprawę, kierując setki apeli, rozwieszając plakaty. Mnóstwo ogłoszeń w mediach i działań policji, które jednak nie przynoszą skutku...

Mija 7 lat, od kiedy nie ma Abigail, a rodzina zaczyna tracić nadzieję na jej odnalezienie. Tymczasem dziewczynka zjawia się na posterunku policji, trzymając za rękę małą dziewczynkę, niedawno uznaną za zaginioną. Gdzie była Abigail i co się z nią działo przez ten czas? Co wydarzyło się tego dnia, gdy zaginęła? Co ma wspólnego z dziewczynką, z którą przyszła? Jak dalej będzie wyglądać życie rodziny White po powrocie córki?

Autorka Filippa East opisuje uczucia, jakie towarzyszyły rodzinie podczas zaginięcia córki, a także przybliża nam historię rodziny White po powrocie Abigail. Mąż Robert strasznie obwinia siebie za jej zniknięcie, natomiast Anne ukrywa pewien sekret i boi się, że inni się o nim dowiedzą. White-owie odczuwają szczęście, a zarazem strach, nadzieję i bezradność, a także niepewność po powrocie dziewczyny. Nie wiedzą jak postępować z córką, co mówić i robić, żeby czuła się kochana i szczęśliwa. Wiedzą, jaką traumę przeszła i jak bezwzględny musiał być dla niej oprawca. Chcą zrobić wszystko, aby wróciła do normalności, niestety bez pomocy psychologa nie są w stanie normalnie funkcjonować.

Książka jest opisana oczami matki Abigail, a także z perspektywy jej kuzynki o imieniu Jess, którą najbardziej polubiłam ze wszystkich bohaterów. Siostry cioteczne były ze sobą bardzo zżyte za młodu, spędzały razem mnóstwo czasu. Jess również wierzyła i wyczekiwała powrotu dziewczyny. Możemy odczuć, jak ślepą miłością darzyła odnalezioną niedawno kuzynkę i jak bardzo pragnęła powrotu do kontaktów sprzed zaginięcia. Pomimo starań dziewczyny, Abigail ma obojętny stosunek do niej i całej rodziny. Jest zamknięta w sobie i nieobecna, a zarazem pokazuje oznaki strachu przed tym, że rodzina ją odda. Jednak wybiera Jess na pierwsze drobne wyznania o relacjach ze swoim oprawcą.

Ciekawą i dominującą postacią jest starsza siostra Annie - Lillian, która nieustanie podejmuje decyzję za swoją młodszą siostrę i lubi trzymać pieczę nad całą rodziną. Niejednokrotnie mówi, jak ma się zachować w stosunku do odnalezionej córki, a także w każdych drobnych sprawach dotyczących rodziny White. Niewątpliwie poznajemy matkę odnalezionej nastolatki jako słabą i niezorganizowaną osobę, która nie do końca radzi sobie w życiu, bez wcześniejszej rozmowy z siostrą.

Autorka Filippa East napisała dobrą książkę, natomiast jak na mroczny thriller spodziewałam się więcej tego dreszczyku emocji i zwrotów akcji. Tutaj mamy pełna niedopowiedzeń, tajemnic, a także czasem niezrozumiałego zachowania samej Abigail i reszty bohaterów. Miałam wrażenie, że cała historia toczy się wolno, natomiast tylko w pewnych momentach nabierała tempa.

Książkę pt. ,,Białe, małe kłamstewka” czytałam z zaciekawieniem, gdyż ukazuje prawdziwe życie i problemy, jakie towarzyszą rodzinie i osobie zaginionej po powrocie, a także skrywane niewinne, ale groźne sekrety. W tej książce słowa - żyli długo i szczęśliwie, nie nadchodzą tak szybko, a relacje i akceptacja muszą zostać budowane od nowa.

Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl, któremu bardzo dziękuję za możliwość jej przeczytania.

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Białe, małe kłamstewka
Białe, małe kłamstewka
Philippa East
7/10

Anne White odwróciła wzrok tylko na sekundę... To wystarczyło, aby straciła z oczu swoją 8-letnią córkę. Wydaje się, że tylko na chwilę, ale... poszukiwania nie przynoszą rezultatów. Setki apeli, tys...

Komentarze
Białe, małe kłamstewka
Białe, małe kłamstewka
Philippa East
7/10
Anne White odwróciła wzrok tylko na sekundę... To wystarczyło, aby straciła z oczu swoją 8-letnią córkę. Wydaje się, że tylko na chwilę, ale... poszukiwania nie przynoszą rezultatów. Setki apeli, tys...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Białe, małe kłamstewka” to książka z gatunku, który bardzo lubię i w stosunku do którego wiele wymagam. Uważam, że nie ma dobrego thrillera bez interesujących bohaterów, dreszczyku emocji i zaskakuj...

@rafik_007 @rafik_007

Pozostałe recenzje @beata_wr

Idealna rodzina
Idealnie nieidealna rodzina

Czy istnieje zupełnie idealna rodzina? Każda ma jakieś sekrety czy jakieś zwyczaje, które pozostają w domowym zaciszu. Czasem te tajemnice jednoczą najbliższych sobie lu...

Recenzja książki Idealna rodzina
Maski pośmiertne
Przeszłość powraca niespodziewanie...

Każdy z nas ma jakąś przeszłość i złe wspomnienia, do których powraca myślami - do tego, co się wydarzyło, co zrobił lub co mógł zrobić, a jednak nie zrobił. Niektórzy u...

Recenzja książki Maski pośmiertne

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl