Jonathan Kellerman jest autorem dwudziestu sześciu powieści w których głównym bohaterem jest Alex Delaware, najsłynniejszy psycholog dziecięcy. Niestety nie miałam wcześniej do czynienia z twórczością tego autora choć jest jednym z najpopularniejszych pisarzy świata. Jako doświadczony psycholog i profesor pediatrii wykorzystuje swą wiedzę o ludzkim zachowaniu i w niezwykle realistyczny sposób przybliża nam stadium psychiki mordercy odsłaniając najmroczniejsze zakamarki jego duszy.
Najnowsza powieść Jonathana Kellermana nosi tytuł ,,Zagadka’’ i ukazała się pod nakładem wydawnictwa Amber. Tym razem psycholog Alex Delaware zostaje wciągnięty w śledztwo związane z makabrycznym morderstwem dokonanym na nieznajomej, tajemniczej blond piękności. Przypadkowo doktor Delaware widział kobietę dzień wcześniej na imprezie pożegnalnej z okazji zamknięcia hotelu Fauborg w Beverly Hills. Z jego relacji wynika, iż dziewczyna ubrana bardzo wytwornie i elegancko sączyła drinka czekając na kogoś z niecierpliwością. Na drugi dzień policja na czele z porucznikiem Milo Sturgisem odnajduje ciało kobiety potraktowane w tak makabryczny sposób, że ciężko rozpoznać i ustalić tożsamość. Milo wraz Alexem próbują ustalić przebieg wydarzeń tamtego felernego dnia. Niespodziewanie policjant otrzymuje telefoniczną, anonimową wskazówkę, która naprowadza po części na właściwy tor w rozpoczęciu śledztwa. Lista podejrzanych osób mających motyw zabójstwa rośnie w zastraszającym tempie, lecz morderca jest tylko jeden. Komu zależało na pozbyciu się młodej, pięknej nieznajomej dziewczyny i dlaczego tak trudno dociec do prawdy rozwiązania zagadki zabójstwa?
Przyznam szczerze, że wiązałam duże nadzieję z powieścią ,,Zagadka’’. Niezwykle intrygujący tytuł i ogromny pisarski dorobek pisarza utwierdzały mnie w przekonaniu iż ta książka będzie pełna emocji, tajemnic i szybkiej akcji. Niestety zawiodłam się na całej linii. Osobiście nie poczułam fascynacji w rozwiązywaniu tytułowej zagadki. Fabuła owszem dość ciekawie skonstruowana, jednak akcja toczy się nieśpiesznie własnym, monotonnym torem. Główni bohaterowie są dla mnie trochę za mało wyraziści i nawet wspaniała intuicja psychologa oraz niepowtarzalna przenikliwość detektywa nie wzbudziły mojej fascynacji. Zabrakło swoistego napięcia i nastoju grozy mogącego uatrakcyjnić fabułę. Finałowe zakończenie także nie powaliło na kolana. Nie przekreślam jednak całkowicie tej powieści. Uważam, że zasługuje na szansę poznania, gdyż może to ja mam zbyt wielkie wymagania względem tej pozycji.
Patrząc na całokształt ,,Zagadki’’ jest to ciekawie skonstruowana historia i miło się ją czyta. Fabuła mimo iż nie jest zbyt zawiła ani skomplikowana, to jednak wzbudza zainteresowanie. Z pewnością niektórzy czytelnicy znajdą tu coś dla siebie. Także osoby które na co dzień nie czytają kryminałów śmiało mogą sięgać po tę lekturę, gdyż nie ma tu strasznych obrazowych scen ani przerażających pościgów za mordercą. Ja osobiście wolę zdecydowanie mocniejszą, drastyczną wręcz fabułę pełną adrenaliny i niewymownego dreszczu emocji. Zachęcam jednak do zapoznania się z ,,Zagadką’’, może akurat was pozytywnie zaskoczy.
http://cyrysia.blogspot.com/2011/08/zagadka-smierci.html