Grób recenzja

"Żadnym czasom nie brakuje szaleńców." To prawda. Od zawsze jest w świecie pełno nienawiści i okrucieństwa. Czy by to było sto czy tysiąc lat wcześniej, to zawsze znajdą się ludzie, którym w głowie wojna, bitwy, gwałty czy morderstwa. Tak samo i teraz, człowiek niczym bestia, skacze drugiemu do gardła, przez potrzebę zarobku czy po prostu spełniania swoich chorych ambicji. Nie rzadko jest to też czysta fanaberia, żeby zabójstwa czy gwałtu dokonać z nudów.
"Grób" to kolejny świetny thriller Maxa Czornyja, który daje na tę sprawę trochę światła. Nie wątpię, że ta książka szybko podbiła listy bestsellerów, ponieważ jest rewelacyjna. Jest to drugi tom, być może też i ostatni, ale mam nadzieję, że nie, z serii z komisarz Lizą Langer i profilerem Orestem Rembert. Szczerze mówiąc, po przeczytaniu pierwszej części, "Ślepca", nie byłam nastawiona, że ta praca będzie wyjątkowa. Raczej myślałam, że tak jak poprzednia będzie ciężka, nudna i ogólnie trudna w przeczytaniu. Na szczęście okazało się wręcz przeciwnie. Książka jest naprawdę rewelacyjna. Po pierwsze, lekko się ją czyta, sprawia wrażenie jakbyśmy tylko płynęli przez literki. Warto zaplanować sobie cały dzień na czytanie, bo ciężko jest się od niej oderwać. Po drugie, autor ponownie świetnie prowadzi nas przez sprawę, miesza w głowie, a także sprawia, że domyślamy się o co chodzi, po czym jednak uświadamia nam, że jest w tym jakieś drugie dno. Ciary na plecach i dreszcz emocji to coś z czym się nie rozstaniemy do ostatniego zdania. Książka jest ciekawa, intrygująca i nie pozwalająca się od niej oderwać. W recenzji "Ślepca" pisałam o Lizie, jako irytującej bohaterce. Tutaj natomiast się z nią oswoiłam, tak jak i ona oswoiła się z deszczowym psem, może nawet ją polubiłam. W tej książce nie tylko mamy elementy grozy, nie tylko żyjemy sprawą okrutności i bestialskich morderstw, bo żyjemy też prywatnym losem dwójki głównych bohaterów. Ja osobiście cały czas im kibicuję. Minusów nie ma żadnych. Jak da mnie jest to rewelacja i koniec.
Podsumowując, uważam, że każdy szanujący się wielbiciel kryminałów i thrillerów, powinien tę książkę przeczytać. Jest świetna, wybitna i jeszcze więcej. Max Czornyj jest moim ulubionym autorem i kolejny raz mnie nie zawiódł. Teraz czekam na kolejne jego wyczyny.