Umysł samobójcy recenzja

Biorąc tą książkę nie wiedziałam wielu rzeczy. Na pewno nie spodziewałam się, że temat samobójstw to aż takie tabu, obszar, o którym się nie rozmawia. W Polsce jest również problem z dostępem do specjalistów i edukacją, to sprawy znaczące. Myślę, że one właśnie powodują, że jest to temat tabu. Naprawdę miałam nadzieję, że w naszym kraju, taka pomoc jest na wyższym poziomie. Jednak to, co mnie bardzo dotknęło, to w dalszym ciągu piętnowanie osób, które popełniły samobójstwo i tych, które przeżyły próbę samobójczą. Ich rodziny stają się kimś, kto często traci zaufanie otoczenia. Żyją odizolowani od społeczeństwa.

Książka według mnie jest dobrze napisana. Mamy w niej wstęp, gdzie autor wymienia miejsca, gdzie popełnianie samobójstw jest o wiele częstsze. Także pisze o osobach, które próbują uratować osoby, chcące się zabić. Wymienia wiele statystyk i badań, które pokazują problemy tematu samobójstw i wszystkie inne z nim związane. Dodaje trochę porad jak można pomóc osobom, które są zagrożone lub myślą o samobójstwach. Pokazuje jak można rozpoznać niepokojące zachowania. Autor podkreśla jednak, że nie jest specjalistą. I na każdym kroku zachęca do poznawania innych pozycji dotyczących samobójstw, a także kontaktu ze specjalistami.

Autor to osoba, która zna się na temacie. Wie jak to jest przeżyć załamanie i zmagać się z różnymi problemami. Sam także był w dołku, a teraz chce pomóc innym przez to przejść i także zmienić podejście postrzegania tego tematu. Podkreśla, że najbliżsi mają wielkie znaczenie i to od nich zaczyna się samotność, depresja, myśli o śmierci. Ale także podkreśla, że może ktoś, kogo ledwo znamy lub pierwszy raz widzimy może mieć problemy. Wystarczy nasza chęć do patrzenia na innych, rozmowa, czasem uśmiech. Na końcu książki autor pokazuje swoje notatki w najtrudniejszych chwilach życia i myślę, że to był najważniejszy aspekt książki.

Książka mogłaby by być dłuższa, jednak rozumiem, że ciężko piszę się o samobójstwie, jeżeli jest się związanym z tym tematem. Cieszę się, że takie publikacje powstają i mogą uświadamiać innym takie poważne sprawy. Jednak cena książki jest dość wysoka i może trafić do małej liczby czytelników.

Za książkę dziękuję Klubowi Recenzenta serwisu nakanapie.pl