Battle Royale recenzja

Zabij albo zgiń!

Autor: @alien125 ·1 minuta
2022-07-09
Skomentuj
1 Polubienie
W trakcie szkolnej wycieczki autokarowej, 42 uczniów z klasy 3b, uczęszczających do gimnazjum w Republice Wielkiej Azji Wschodniej, zostaje podstępnie uprowadzonych, by obudzić się się jako uczestnicy, brutalnej, krwawej, corocznej gry. Niczego nieświadomi młodzi ludzie trafiają na wyludnioną wyspę, a ich zadaniem jest zabić innych by samemu przetrwać jak najdłużej. Zszokowane dzieciaki zostają wyposażone w podstawową broń i wypuszczone do lasu bez możliwości jakiegokolwiek sprzeciwu. Gra, która się rozpoczyna nie ma konkretnych zasad- albo sam szybko zginiesz, albo musisz zabijać swoich szkolnych kolegów, ponieważ zwycięzca bitwy może być tylko jeden.

Gdy tylko dowiedziałam się o książce "Battle Royale" z 1999 roku, jako miłośniczka serii "Igrzyska Śmierci" musiałam sięgnąć po powieść napisaną przez Koushuna Takamiego i przekonać się, czy faktycznie Suzanne Collins bardzo mocno zainspirowała się tą historią. Wydaje mi się, że "Battle Royale" to faktycznie pierwowzór "Igrzysk Śmierci", ponieważ nie da się ukryć ogromnego podobieństwa na wielu płaszczyznach. Chociaż sam pomysł na książkę jest świetny, to już język i styl pisania autora oraz mnogość postaci i brak głównego bohatera sprawiły, że pod kątem literackim czuję niedosyt. Przez dużą ilość uczniów biorących udział w tej bitwie nie mogłam poznać ich bliżej ani też polubić ich czy przywiązać się ( nie mówiąc już o zapamiętaniu ich imion ), ale pomimo tego od książki nie mogłam się oderwać i ponad 700stron przeczytałam w ciągu dwóch dni.

"Battle Royale " to historia, która z pewnością zainteresuje miłośników wyżej wspomnianej serii "Igrzyska Śmierci", ale też spodoba się fanom japońskiego serialu "All of Us Are Dead", który pojawił się w 2022roku na platformie Netflix. i osobom zainteresowanym szeroko pojętą popkulturą azjatycką.
Szybka akcja, dużo krwi i młodzi ludzie, którzy zrobią wszystko by tylko przetrwać- jeżeli lubicie tego typu książki czy seriale- "Battle Royale" z pewnością przypadnie wam do gustu.

wyd. VESPER

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-07-07
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Battle Royale
Battle Royale
Koushun Takami
8.3/10

Grupa gimnazjalistów Republiki Wielkiej Azji Wschodniej zostaje uprowadzona ze szkolnej wycieczki i skierowana przez autorytarny rząd na niewielką, ewakuowaną z mieszkającej tam ludności wyspę. Pozos...

Komentarze
Battle Royale
Battle Royale
Koushun Takami
8.3/10
Grupa gimnazjalistów Republiki Wielkiej Azji Wschodniej zostaje uprowadzona ze szkolnej wycieczki i skierowana przez autorytarny rząd na niewielką, ewakuowaną z mieszkającej tam ludności wyspę. Pozos...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Battle Royale" w powyższej wersji, to tytuł, który mimo wielu zapowiedzi może dla czytelnika nadal stanowić pewnego rodzaju zagadkę. Z jednej strony, mamy utkaną historię w japońskich klimatach, z d...

@MichalL @MichalL

Powieść Koushuna Takamiego ukazała się w 1999 roku i od razu stała się sensacją. Wniosła bardzo wiele do japońskiej popkultury w XXI wieku. Wpływ „Battle Royale” na popkulturę sięga poza Japonię i je...

@Darek @Darek

Pozostałe recenzje @alien125

Licencja na czarowanie
Pechowa czarownica i duża dawka dobrego humoru

"Licencja na czarowanie" Aleksandra Okońska wydawnictwo SQN imaginato Kraków 2024 Po pięciu latach intensywnej nauki w magicznej szkole Baby Jagi czas na egzamin, pozwa...

Recenzja książki Licencja na czarowanie
Trzeba było mnie zatrzymać
Jesienny romans na jesienny czas

Hiacynta to młoda kobieta, która dobro i szczęście innych stawia zawsze wysoko ponad swoją osobą. Chciałaby uszczęśliwić najbliższych, ocalić rodzinny biznes i uratować...

Recenzja książki Trzeba było mnie zatrzymać

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl