Jak pies z kotem recenzja

Zabawna i lekka historia.

Autor: @Izzi.79 ·2 minuty
2023-04-12
Skomentuj
4 Polubienia
Jeśli szukacie krótkiej lektury, a zarazem lekkiej i zabawnej lub potrzebujecie czegoś na poprawę humoru to proponuję sięgnąć po nowelki autorki, o której chyba każda czytelniczka słyszała. Pani Agnieszka słynie z genialnego acz dosadnego pióra, która nie owija w bawełnę tylko wali prosto z mostu bez ostrzeżenia, za co ją kocham. Jednak potrafi również wyczarować przezabawne historie, a jedną z nich jest właśnie "Jak pies z kotem".

Na łamach stron poznajemy Maję, charakterną, zadziorną dziewczynę, która chwyta się każdej pracy i mimo przeciwności, stara się ją wykonywać sumiennie. Trafiając do domu pani Ireny, myśli, że będzie zwyczajną gosposią czy pomocą domową, a jej praca będzie monotonna i wynudzi się jak diabli. Nie przewidziała tylko, że jej szefowa ma dorosłego syna, przez którego o mało co nie osiwieje.

Czy gburowaty Przemuś to naprawdę rozpuszczony przez matkę, wieczny "Piotruś Pan", który imprezuje i zmienia dziewczyny niczym rękawiczki? Kim jest przystojny Łukasz i czy sprawi, że Maja straci dla niego głowę? Do czego zmusi ją pani Irena i dlaczego? Czy tak odmienne przeciwności znajdą nić porozumienia, a może już na zawsze będą ze sobą "drzeć koty"?

Kochani, co to była za pasjonująca i przekomiczna opowieść, która ma zaledwie 58 stronic, jednak treść jaką zawierają to prawdziwa petarda.

Ciekawa fabuła jest dynamiczna, intrygująca i obfituje w zaskakujące i komiczne sceny, które tak mieszają nam w głowach, iż nie jesteśmy w stanie przewidzieć co wydarzy się dalej. Postaci są fantastycznie wykreowani, mają takie charaktery i ostre języki, że ho, ho. Żadne nie popuści, nie cofnie się przed niczym i nie szczędzi ciętych, a nawet obraźliwych epitetów. Uśmiech nie schodził mi z twarzy, gdy tylko Przemek i Maja wkraczali do akcji, a także i Łukasz, bo i ten potrafił się odszczekać.

Momentami nie wiedziałam już komu mam kibicować i który z panów pasuje do naszej zuch dziewczyny. Mimo ich usilnych starań, Maja potrafiła rozszyfrować intrygi i przepuścić kontratak. Wtedy dopiero się działo i nieraz wychodził totalny galimatias.

Jeśli do tej pory się wahaliście, to przestańcie i sięgniecie po dzieła autorki. Ja przepadłam i wciąż wracam w myślach do tej nowelki. Czyta się ją błyskawicznie a wrażenia i emocje są gwarantowane, więc nie obawiajcie się nudy. Nie znajdziecie długaśnych, zbędnych opisów, a treść jest zwarta i sensowna, z takimi dialogami, że będziecie je odtwarzać w swoich głowach po kilka razy.

Nie ukrywam, że jestem fanką tej pozycji i liczę po cichu, że wy też. Czytaliście, a może dopiero będziecie zagłębiać się w lekturze. Chętnie podyskutuję o niej i poznam wasze zdanie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-08
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jak pies z kotem
Jak pies z kotem
Agnieszka Kowalska-Bojar
7.8/10

Gdy Maja zjawiła się w domu pani Ireny, sądziła że czekająca na nią praca niczym jej nie zaskoczy, a każdy kolejny dzień będzie podobny do poprzedniego. Słowem – nuda! Ale nuda bezpieczna i spokojna....

Komentarze
Jak pies z kotem
Jak pies z kotem
Agnieszka Kowalska-Bojar
7.8/10
Gdy Maja zjawiła się w domu pani Ireny, sądziła że czekająca na nią praca niczym jej nie zaskoczy, a każdy kolejny dzień będzie podobny do poprzedniego. Słowem – nuda! Ale nuda bezpieczna i spokojna....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzisiaj przychodzę do Was z recenzją króciutkiej noweli, którą miałam okazję przeczytać dzięki akcji #niegrzecznenowele zorganizowanej przez Monikę Liga i Agnieszkę Kowalską - Bojar. To "Jak pies z k...

@myreadingimagination @myreadingimagination

Pozostałe recenzje @Izzi.79

Zasady gry
Świetna lektura

Często czytam książki z wątkiem sportowym, dlatego właśnie sięgnęłam po tą pozycję mimo, iż nie znałam dotąd twórczości autorki. Zaintrygował mnie opis, więc ochoczo wzi...

Recenzja książki Zasady gry
Niewolnica elfów
Wciąga od pierwszych stron

Nawet nie wiecie jak ucieszyłam się, gdy kurier dostarczył mi przesyłkę, w której znalazłam trzeci tom Apopi. Nie zastanawiając się długo rozsiadłam się wygodnie na sofi...

Recenzja książki Niewolnica elfów

Nowe recenzje

Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Kryminalna uczta w doborowym towarzystwie.
@Mirka:

@Obrazek „Jeśli umysł diabolicznego geniusza potrafi wymyślić metodę kradzieży lub morderstwa, która wydaje się niem...

Recenzja książki Wielka Księga Opowieści Kryminalnych
Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
© 2007 - 2024 nakanapie.pl