Mam na imię Jutro recenzja

Wzrusza i pokrzepia .... Piękna subtelna opowieść

Autor: @malgosialegn ·2 minuty
2022-12-19
Skomentuj
7 Polubień
Przede mną leży kolejna kusząca pozycja z Serii Butikowej Wydawnictwa Albatros. Pięknie wydana, dostojna w całej okazałości, aż grzech po nią nie sięgnąć. To na razie kusząca okładka, ale pytanie, co jest w środku? Czy również autor ukrył w niej tyle emocji, ile wywołuje w nas tylko spojrzenie na jej okładkę? Czas się przekonać, nie można aż tak igrać z emocjami ….
Jutro, bohater, a zarazem narrator opowieści, to pies, który stracił swojego pana. Miało to miejsce dawno, bo historia zaczęła się w roku 1815, w pewien zimowy dzień. Pies czekał na pana bardzo długo i wytrwale w miejscu, gdzie się widzieli po raz ostatni. Czas nieubłaganie płynął, a pan nie wracał. Pies postanowił wyruszyć w świat w poszukiwaniu ukochanego właściciela. Przemierzał go wszerz i wzdłuż, wiele wycierpiał, wiele przeżył, upokarzany i dręczony wędrował. Czy w końcu dotarł do celu? Czy pan się odnalazł? Jak długo trwała to wędrówka w niewiadomym kierunku?
Mam na imię Jutro to magiczna i piękna historia o prawdziwej przyjaźni między psem a człowiekiem, o miłości bezwarunkowej, o tęsknocie i samotności. Ależ w niej jest bólu i smutku, rozrywa serce na kawałki. Widzimy świat oczami psa, on jest znakomitym obserwatorem i wytyka ludzkie przywary, złe cechy i charaktery. Z tej niecodziennej perspektywy widzimy swoje ludzkie odbicie, to jak jesteśmy odbierani i widziani przez naszych czworonożnych przyjaciół. Jaki to jest obraz? Wymagający poprawy, smutny i bolesny. Jednym słowem bardzo rozczarowujący …
Autor znakomicie ukazuje ludzką naturę, chciwą i pyszną, pazerną i obłudną, tą skalaną złymi przywarami. Pokazuje do czego jest zdolny człowiek, aby tylko sobie sprawić radość, aby zaspokoić swoje samolubne żądze. Nie liczy się z innymi, nie traktuje poważnie i z godnością drugiego człowieka, nie wspominając już o zwierzętach. Obraz godny pożałowania, pełen rozgoryczenia i okrucieństwa.
Ale pocieszające jest to, jak piękna i magiczna relacja może łączyć człowieka i psa. Jak potrafią za sobą tęsknić, miłować się i tworzyć cudowną więź. Ta lektura powinna być cenną lekcją życia, jak należy traktować zwierzęta, jak należy się z nimi obchodzić, przecież one też mają uczucia, potrafią się wzruszać i kochać swojego pana.
Warto dłużej zatrzymać się przy tej opowieści, pozwolić sobie na samotne i spokojne chwile refleksji. Ona do tego mobilizuje, wymusza swego rodzaju indywidualny rachunek sumienia. Nie warto się ociągać, teraz jest znakomita okazja do takiego wewnętrznego rozrachunku.
Nie liczcie na szybką akcję, dynamiczne zwroty wydarzeń. Tego właśnie nie otrzymacie. To nie ta powieść. Ona jest spokojna, akcja toczy się delikatnie i pewnym marazmem, delikatnością. Niesamowicie subtelna i czarująca. Emocjonująca, emanująca ciepłem i mnóstwem wzruszeń.
Polecam, na spokojne zimowe wieczory, gdy za oknem z nieba zerka biały puch, a polana trzaskają w domowym kominku ...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-12-19
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Mam na imię Jutro
2 wydania
Mam na imię Jutro
Damian Dibben
7.5/10
Seria: Seria butikowa

Urzekająca opowieść o odwadze, poświęceniu i magicznej więzi łączącej człowieka i jego najwierniejszego towarzysza. Rok 1815. Zimowy wieczór w Wenecji. Pewien pies czuwa przy katedrze, mając nadzi...

Komentarze
Mam na imię Jutro
2 wydania
Mam na imię Jutro
Damian Dibben
7.5/10
Seria: Seria butikowa
Urzekająca opowieść o odwadze, poświęceniu i magicznej więzi łączącej człowieka i jego najwierniejszego towarzysza. Rok 1815. Zimowy wieczór w Wenecji. Pewien pies czuwa przy katedrze, mając nadzi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Mam na imię Jutro to dla mnie pierwsze spotkanie z Damianem Dibbenem. Autor ma na swoim koncie już kilka książek, ale jakoś do tej pory o nim nie słyszałam. Wydana przez Wydawnictwo Albatros książka ...

@withwords_alexx @withwords_alexx

Gdy tylko zobaczyłam na profilu wydawnictwa Albatros zapowiedź nowego wydania książki “Mam na imię Jutro” Damiena Dibbena wiedziałam, że będę musiała zapoznać się z tą historią. Zarówno okładka jak i...

@bookcoffecake @bookcoffecake

Pozostałe recenzje @malgosialegn

Nieocalony
Dlaczego Borowski podjął tak drastyczną decyzję?

Nieocalony. Tadeusz Borowski. Biografia autorstwa Marty Byczkowskiej - Nowak to wyjątkowa biografia, która oferuje głęboką i kompleksową analizę życia oraz twórczości Ta...

Recenzja książki Nieocalony
Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1
Czy życie kobiety nie ma żadnej wartości?

Gdzie może zabrać nas Marcin Margielewski? Nikomu chyba nie trzeba przypominać, przed nami oczywiście kolejna przygoda na Bliskim Wschodzie. Tym razem autor uchyli rąbka...

Recenzja książki Tajemnice arabskich szpitali. Tom 1

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl