Tajemnice Sandry recenzja

Wyzwalająca moc prawdy

Autor: @sylwiacegiela ·2 minuty
2022-10-20
Skomentuj
11 Polubień
Z twórczością Adrianny miałam już okazję się spotkać. Najpierw czytałam autobiografię, a teraz sięgnęłam po coś zupełnie innego – historię, jakich wiele. Takie właśnie odniosłam wrażenie po przeczytaniu historii Sandry. Gdzieś podświadomie mam pewność, że podobna sytuacja wydarzyła się naprawdę lub jest wysokie prawdopodobieństwo jej zaistnienia.


Mamy tu bowiem osiemnastoletnią dziewczynę, wychowankę domu dziecka, którą mama oddała do placówki, gdy była jeszcze mała. Teraz już jako dorosła, musi opuścić to miejsce i poszukać własnej drugi. Jak to jednak bywa, początki są zazwyczaj bardzo trudne. Musi znaleźć mieszkanie, pracę i urządzić się w swoim nowym życiu. Na swojej drodze spotyka też starą miłość. Uczucia odżywają w niej na nowo. Wszystko wydaje się na dobrej drodze, ale czy na pewno? Czy ten początek okaże się udany? Tego dowiecie się po przeczytaniu książki „Tajemnice Sandry”.

Dla mnie ta historia jest nie tylko opowieścią o zwykłej mieszkającej w domu dziecka dziewczynie z trudną przeszłością, którą spotkało samo zło. Nie to nie o tym, mimo że Sandra nienachalnie wspomina o wydarzeniach mających miejsce zazwyczaj w tego rodzaju placówkach. I to mnie jakoś nie zdziwiło. Nie zauważyłam w jej słowach i czynach żadnej traumy występującej po przemocy. W tej książce jest coś więcej. Jest poszukiwanie. Poszukiwanie miłości, akceptacji, sensu życia, prawdy oraz przeszłości.

Sandra spotyka na swojej drodze ludzi, tych dobrych i tych niekoniecznie krystalicznych. Nic nie jest takie, jakim się wydawało od początku. Nagły przypływ namiętności miesza się ze strachem. Niepewność jutra, głęboko skrywane tajemnice oraz zdrady to tylko początek prawdziwych zmian zachodzących w głównej bohaterce. Czas w tym przypadku odgrywa kluczową rolę. I chociaż akcja powieści rozgrywa się szybko, to jednak tempo wydarzeń pozwala na zastanowienie się, po co to wszystko się dzieje, jaki ma cel, do czego prowadzi.

Na szczęście finał pokazuje, dlaczego Sandra musiała to wszystko przeżyć. Jej codzienność jest niezwykle zaskakująca. Próba odnalezienia siebie, własnej przeszłości ma być lekiem na trapiącą dziewczynę samotność. Odnowione znajomości mają w tym pomóc, ale musi też dokonać wiele koniecznych wyborów. Czekają ją zatem trudne do podjęcia decyzje, które doprowadzą do prawdy, która rozczaruje, zaskoczy i też ucieszy. Na jaw wyjdą wszystkie kłamstwa. Prawda to również wyzwolenie, zamknięcie pewnego rozdziału w życiu.

„Tajemnice Sandry” to książka pokazująca czytelnikowi, że nie zawsze miłość to jedyny, słuszny wybór. W życiu zawsze trzeba zachowywać rozsądek i nie brać wszystkiego, co widzimy za pewnik. Los bowiem bywa ślepy i przewrotny, podrzuca nam sytuacje, które pozwalają spojrzeć na wiele spraw z innej perspektywy. Tylko od nas zależy, czy pozostaniemy głusi na podszepty i zabrniemy w ścieżkę, z której nie ma wyjścia. Historia Sandry pokazuje również, że z każdej, nawet najgorszej sytuacji jest jakieś wyjście, trzeba tylko wierzyć i być czujnym.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-10-14
× 11 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tajemnice Sandry
Tajemnice Sandry
Adrianna Skitek
7.7/10

Sandra - osiemnastoletnia dziewczyna, szukająca własnego "ja", po wyjściu z domu dziecka chce zacząć nowe życie. Po latach spędzonych w osamotnieniu, codzienność ją zaskakuje. Los pozwala jej odnowić...

Komentarze
Tajemnice Sandry
Tajemnice Sandry
Adrianna Skitek
7.7/10
Sandra - osiemnastoletnia dziewczyna, szukająca własnego "ja", po wyjściu z domu dziecka chce zacząć nowe życie. Po latach spędzonych w osamotnieniu, codzienność ją zaskakuje. Los pozwala jej odnowić...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś przyszła kolej przedstawić Wam mój kolejny patronat medialny. Jestem z niego dumna i choć może ta historia wywołać wiele skrajnych emocji, będę jej broniła całym sercem. A dlaczego? Przeczytac...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Kilka miesięcy temu czytałam autobiografię Ady. To była książka przepełniona szczerością i bardzo interesującymi przemyśleniami o życiu, ale też o relacjach. O tym, że życie potrafi nas zaskakiwać i ...

@Possi @Possi

Pozostałe recenzje @sylwiacegiela

Urodziłam się, by żyć
„Listy do przeszłości” – poruszająca podróż przez miłość, przebaczenie i dziecięce traumy

„Urodziłam się, by żyć” to druga część autobiograficznej opowieści, dzięki której autorka mogła z pełną wnikliwością zajrzeć w głąb siebie i jeszcze raz przeanalizować w...

Recenzja książki Urodziłam się, by żyć
W stronę serca
"W stronę serca" – literacka podróż ku prawdziwym emocjom

"W stronę serca" Luizy Włoch to autobiograficzna opowieść o miłości i różnej jej obliczach napisana z perspektywy przebytych doświadczeń. Kobieta na swojej drodze spotyk...

Recenzja książki W stronę serca

Nowe recenzje

Córka milionera
Córka milionera
@Malwi:

"Córka milionera" to kryminał, który na pierwszy rzut oka może wydawać się klasycznym dreszczowcem, ale Tomasz Wandzel ...

Recenzja książki Córka milionera
Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem