Para idealna recenzja

Wyspa, która nie ujawnia sekretów swoich mieszkańców

Autor: @jorja ·2 minuty
2024-09-13
Skomentuj
26 Polubień
Czy istnieje miłość tak wielka, głęboka i szczera, że wszystko wybaczy? Czy istnieje uczucie, które przetrwa wszystko? Czy miłość można pomylić ze stabilizacją finansową, komfortem i poczuciem bezpieczeństwa? Wśród bliższych i dalszych znajomych z pewnością są pary, które dajemy za wzór: że się świetnie dogadują, nie kłócą, wspierają w zdrowiu i w chorobie, są nierozłączni, silni, ale elastyczni itp., ale czy rzeczywiście istnieje para idealna?
Śmiem wątpić, choć z pewnością miłość ma przeróżne oblicza, o czym będziemy mogli się przekonać podczas lektury „Pary idealnej”.

Wyspa dla bogaczy Nantucket. Plaża, szum morskich fal, jachty, owoce morza, drinki z palemką, ciepło słonecznych promieni. To właśnie tam i w takich okolicznościach ma się odbyć ślub i wesele idealne dla idealnej pary. Ze względu na wyniszczającą chorobę toczącą matkę panny młodej organizację uroczystości bierze na siebie Greer Garrison autorka poczytnych kryminałów, dziedziczka wielkiej fortuny i przyszła teściowa Celeste. Wszystko wydaje się być w jak najlepszym porządku i idzie jak po maśle, aż do dnia ślubu. To wtedy z samego rana panna młoda znajduje na plaży ciało swojej druhny i najlepszej przyjaciółki. Wszystko zaczyna walić się jak domek z kart, a policyjne śledztwo skrupulatnie kawałek po kawałku oddziela prawdy od kłamstw.
Kto ma więcej do ukrycia?
Rodzina czy zaproszeni goście?

„Rzeczywistość to kwestia punktu widzenia”.

Nie ma dla mnie nic lepszego niż zagłębienie się w lekturze pełnej portretów ludzi o przeróżnych charakterach. Lubię poznawanie bohaterów od podszewki i poszukiwanie trupów ukrytych w szafach. Dlatego jeśli ktoś szuka książki, w której akcja płynie wartko i szybko jak górski strumień to nie jest pozycja dla niego. W Parze Idealnej akcja rozgrywa się dość powoli, albowiem mamy możliwość wskoczenia w buty kilku bohaterów. Poznajemy ich losy oraz wydarzenia, które determinują do podjęcia takiej, a nie innej decyzji. Elin Hilderbrand potrafi snuć opowieść obyczajową w tak ciekawy i intrygujący sposób, że czyta się ją jak najlepszy thriller. Z wielką chęcią zagłębiłam się w świat ogromnego luksusu, bajecznego bogactwa i brudnych tajemnic. Bo któż ich nie ma… W zamożnych i szacownych rodzinach to prawie niemożliwe, by nikt z jej członków nie pływał w mętnej wodzie… Fabuła biegnie tak, jak lubię, a więc dwutorowo mamy bowiem zarówno retrospekcje niektórych bohaterów, jak i wgląd w wydarzenia obecne i to przedstawione nie tylko od strony stróżów prawa.

Co kryje się za fasadą? Czy istnieje para idealna lub idealne życie? Wraz z komendantem policji przedzierałam się przez mętne zeznania, rzucane półprawdy i kruszyłam mur niechęci przed ujawnieniem szczegółów życia. Lekturę skończyłam z wyrazem zaskoczenia na twarzy. Nie tak typowałam finał.
Jedno jest jednak pewne: po lekturze książki nawet ten, kto wierzył w moc pieniądza, stwierdzi, że nie dają one szczęścia, nawet jeśli są ogromne…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-10
× 26 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Para idealna
Para idealna
Elin Hilderbrand
8/10

Życie, za które można zabić. Zajrzyj do świata luksusu i intryg. Tam każdy ma coś do ukrycia… Szykuje się ślub dekady w jednej z najbogatszych rodzin na Nantucket. Gdy rodzice pana młodego nie sz...

Komentarze
Para idealna
Para idealna
Elin Hilderbrand
8/10
Życie, za które można zabić. Zajrzyj do świata luksusu i intryg. Tam każdy ma coś do ukrycia… Szykuje się ślub dekady w jednej z najbogatszych rodzin na Nantucket. Gdy rodzice pana młodego nie sz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Elin Hilderbrand, poczytna amerykańska pisarka, królowa romansów, które podbiły serca kobiet na całym świecie, stworzyła powieść różniącą się od jej poprzednich narracji. „Para idealna” z oferty Wyda...

@z_kultury_ @z_kultury_

Pozostałe recenzje @jorja

27 śmierci Toby’ego Obeda
Ile razy można umrzeć?

Dawno nie miałam w rękach żadnego reportażu, więc postanowiłam to zmienić. Uważam, że trzeba od czasu do czasu zainteresować się inną dziedziną literatury niż tą, po któ...

Recenzja książki 27 śmierci Toby’ego Obeda
Umrzesz za 6 godzin
Wymierzanie kary...

„Inaczej się myśli, kiedy rozwiązujesz zagadkę na spokojnie w domu, a inaczej, kiedy zależy od tego twoje życie”. W czasach szkolnych nie przepadałam za naukami ścis...

Recenzja książki Umrzesz za 6 godzin

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl