Wyrobisko recenzja

Iwona ma nakręcić dokument w Wieliczce. Kobieta z uwagi na swoje lęki z dużą niepewnością podchodzi do sprawy, ale czuje też, że musi to zrobić. Na dodatek jej szefem jest jej mąż, mężczyzna do szpiku perfekcyjny. Do ekipy dołącza także jej córka, w której Iwona próbuje zaszczepić miłość do dziennikarstwa. Zadanie wydawało się proste, jednak kopalnia w Wieliczce stała się labiryntem przetrwania.

Iwona czuła lęk przed wejściem do kopalni i lęk ten okazał się słuszny. Wraz z ekipą miała jedynie nakręcić materiał o Wieliczce i ją po prostu opuścić. Wybuch w kopalni nie tylko pokrzyżował jej plany, ale sprowadził na całą ekipę masę nieszczęść. Nie wszyscy opuszczą Wieliczkę żywi. Wyjście na powierzchnię nie było utrudnione jedynie przez zawalone korytarze, ale i przez każdego uczestnika wyprawy. Nie każdy jest tym, kim się wydaje. Uczestnicy wyprawy mają swoje grzechy na sumieniu, plany wobec innych uczestników a zapach zemsty aż unosi się w powietrzu.

Bohaterowie nie byli w stanie wyobrazić sobie, jak tragicznie skończy się ta wyprawa. Już od początku czuć, że coś się wydarzy. Niepewność aż wylewa się ze stron książki, a cała historia utrzymana jest w mrocznym i tajemniczym klimacie.

W książce przeplatają się ze sobą historie bohaterów. Przeszłość mocno wpłynie na ich przyszłość, a wydarzenia z teraźniejszości są nieprzewidywalne, niekiedy szokujące i są następstwami ich kiepskich decyzji.

Na początku autorki wprowadzają nas w historię, przedstawiają bohaterów, a dopiero później cała akcja nabiera rozpędu i nie zatrzymuje się aż do końca.
Po wybuchu w bohaterach zaczynają się budzić pierwotne instynkty, mimo to nadal są autentyczni i charakteru im nie brakuje. Chęć zemsty jest ogromna i są w stanie posunąć się bardzo daleko. Przy okazji na jaw wychodzą ich nawet skrzętnie skrywane sekrety, a dobór bohaterów nie jest tutaj przypadkowy.

Z każdą stroną byłam coraz bardziej zaintrygowana tą historią. Trudno się od niej oderwać. Dużo się dzieje i mimo mnogości wątków autorki miały nad tym pełną kontrolę. Książka do końca trzyma w napięciu, a wszystkie wątki łączą się w końcu w całość, dając ciekawy finał.