Serce Neftydy recenzja

 Dziękuję Mistrzu Marcinie:)
Genialna powieść pana Marcina Szczygielskiego. Pierwsza w dorobku autora klasyczna powieść science fiction. Genialna, fascynująca, wciągająca i niezwykła. Połączenie kosmicznych przygód w odległej przyszłości z wierzeniami starożytnego Egiptu. Niby niewykonalne, ale Autorowi się udało i to jak... 
Nie przepadam za science fiction, ale tę powieść pochłonęłam z ogromną przyjemnością. Wyobraźnia pana Marcina jest niewiarygodna. Stworzył doskonale skonstruowany i przemyślany świat przyszłości: Ziemia zniszczona wojnami genetycznymi, niebezpieczna i teoretycznie "nie do życia", pełna jednak żyjących stworzeń: hybryd, mutantów i "potworów". Effi podróżując po Duat (Ziemi) z poznanymi tam istotami dorasta, poznaje przyjaźń, miłość, lojalność i odkrywa, że potwory nie zawsze są złe, a ludzie nie zawsze dobrzy. 
Powieść niesamowita, pan Szczygielski znowu mnie zaskoczył wyobraźnią i erudycją, jest też autorem niezwykłych, oryginalnych ilustracji. Uwielbiam jego powieść. Genialny jest i już!
Dziękuję gorąco Wydawnictwu Latarnik za umożliwienie mi przeczytania tej powieści:)