Era Cieni recenzja

Ja i polski rynek wydawniczy mamy do siebie pewien dystans, który ostatnio jednak znacznie uległ ociepleniu. Coraz częściej trafiam na perełki spod pióra właśnie naszych rodzimych autorów i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że "Wyklęci" są dla mnie małym diamentem wśród tych wszystkich pereł.

Dlaczego? Świat, który wykreowała autorka pochłoną mnie bez reszty i zakochałam się w nim po czubki uszów. Magia, intryga, ucieczka, przyjaźń... no i oczywiście wątek miłosny delikatnie grający w tle. Jednak nie ma lekko - najpierw riposty ostre jak brzytwa, a na miłość przyjdzie jeszcze czas, bo co za szybko to niezdrowo ❤

Jestem ogromnie zadowolona z przeżytej przygody, a bohaterowie, którzy dzielili ją ze mną byli wprost idealnymi kompanami. Bawiłam się przednio przy ciętym języku bohaterki, zaczepkach i wspaniałych scenach walki z wykorzystaniem jej niezwykłego daru. Sam pomysł Plag jakoś nieszczególnie przypadł mi do gustu na początku, ale potem zatraciłam się w świetnych scenach, gdzie nasza bohaterka wychodziła z siebie i sięgała szczytów swoich umiejętności. To było wspaniałe!

Ogólnie należy szczególnie wspomnieć o systemie magii i podkreślić to, jak wspaniale został on stworzony. Bardzo podoba mi się kierunek, w którym poszła autorka, bo Władcy Cieni i sam proces ich pojawiania się na świecie, które trąci grozą, a także tajemnicze szkolenie na Rai, jakie nasza główna bohaterka ma za sobą są bardzo dobrze przedstawione i przemyślane w każdym calu. Jednocześnie ciągle stawiając przed czytelnikiem nowe fakty i zaciekawiając coraz to mocniej autorka wciąga nas w tajemniczy świat intryg, gdzie stawką jest niejedno życie.

A o Władcach Cieni mówiąc... ciasteczkowi przystojniacy i jeden książkowy mąż!

Powiem tak - jestem pod ogromnym wrażeniem, a po zakończeniu nie mogłam wyjść z szoku, bo nie spodziewałam się takiego zwrotu akcji! Tym bardziej, że jest to debiut! Zgadza się, nie kłamię, choć samej ciężko mi w to uwierzyć. Czapki z głów dla autorki, bo podarowała nam świetny kawałek fantastyki!

Czekam na kolejny tom z niecierpliwością!